W tygodniku „Sieci”: Premierze, gdzie jest kasa?
Co się dzieje z finansami naszego państwa? Miało być eldorado, jest rekordowa dziura w budżecie, która jeszcze się powiększy.
Ile w tym winy rządu i złych decyzji politycznych? Czy niebawem czeka nas drastyczna podwyżka podatków? – w najnowszym numerze „Sieci” dziennikarze stawiają pytania o budżet państwa i jego przyszłość. Artykuły z bieżącego wydania dostępne na wPolityce.pl https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.
Słowa „pieniędzy nie ma i nie będzie” znają wszyscy, którzy pamiętają poprzednie rządy obecnego premiera. Marek Pyza w artykule „Dziura Tuska” zauważa, że nic nie wskazuje na to, by tym razem miało być inaczej. W państwowej kasie straszy olbrzymia dziura. A będzie tylko gorzej. Skąd ta pewność?
Dziś wygląda to wszystko źle. A dającym najwięcej do myślenia symptomem jest zamykanie szpitalnych oddziałów, bo NFZ nie ma pieniędzy, by leczyć w nich pacjentów. (…) W zeszłym tygodniu ogłoszono, że program Kredyt na Start – dla marzących o pierwszym mieszkaniu – zostanie odsunięty w czasie. (…) Już wcześniej rząd zawiesił inwestycje w Centralny Port Komunikacyjny czy energetykę jądrową. (…) Rząd Tuska wyda mniej również dzięki obcięciu programów społecznych (niższe 14. emerytury, skromniejsza waloryzacja świadczeń dla seniorów), zlikwidowaniu tarcz energetycznych czy znacznym wyhamowaniu różnych programów – wskazuje publicysta tygodnika „Sieci”.
Z pewnością nie da się wskazać jednej konkretnej przyczyny dziury budżetowej, ponieważ wpływ na nią ma wiele czynników. Jak tę sytuację tłumaczą ekonomiści?
– W zeszłym roku zaczęła się pogarszać ściągalność podatków. (…) dołóżmy jeszcze wydatki zbrojeniowe, które mają zbliżyć się do 5 proc. PKB oraz rozkręcony populizm kampanii wyborczej, który spowodował, że obecna władza nie oszczędza – mówi Marek Zuber z Akademii WSB.
– Ściągalność danin jest niska, bo mamy do czynienia z wygaszaniem działalności gospodarczej, ucieczką inwestorów oraz ogromnym spadkiem dynamiki rozwojowej spółek skarbu państwa – dodaje dr Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej.
Zmiany, jakie planuje wprowadzić MEN, są szeroko komentowane zarówno przez środowisko nauczycieli, jak i rodziców. Agnieszka Pawlik-Regulska, prezes Stowarzyszenia „Nauczyciele dla Wolności”, koordynatorka Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, nauczycielka języka polskiego w rozmowie z Dorotą Łosiewicz („MEN, czyli pozory troski o ucznia”) zauważa, że po takich modyfikacjach programu nauczania młodzież nie będzie odpowiednio przygotowana do kolejnych etapów edukacji.
– Już w tej chwili wykładowcy na uczelniach technicznych, np. na politechnice, zastanawiają się, czy nie wprowadzić roku zerowego, ponieważ młodzież przychodząca po szkole średniej nie jest w stanie podjąć nauki na odpowiednim poziomie na studiach ścisłych i technicznych z powodu braków w szkole średniej. Tymczasem mamy kolejny, 20-proc. lifting podstawy programowej. Do tej pory chlubiliśmy się tym, że mieliśmy wspaniałych inżynierów, (…). Ich ślady można zobaczyć na całym świecie. Wygląda na to, że to stracimy – wskazuje Pawlik-Regulska.
Jednym z ostatnich pomysłów MEN – choć jeszcze nie został wprowadzony w życie – ma być połączenie biologii, chemii, geografii i fizyki w jeden przedmiot. Jakie zmiany już za nami?
– (…) takie dzieło jak „Pan Tadeusz” będzie poznawane tylko w połowie. (…) „Chłopi”, „Potop”, „Quo vadis” to teksty, które młodzież pozna tylko we fragmentach. (…) nigdzie, na żadnym poziomie, nie są wspomniane takie nazwiska jak: Hugo Kołłątaj, Stanisław Staszic, Romuald Traugutt, Piotr Skarga (nie ma go także na języku polskim), św. Tomasz z Akwinu, (…). (…) Na żadnym poziomie nauczania historii nie ma takich wydarzeń, jak obrona Westerplatte, obrona Poczty Gdańskiej, bitwa o Anglię, bitwa o Monte Casino czy ludobójstwo na Woli podczas powstania warszawskiego. (…) To (…) zamach na tożsamość narodową – wymienia Agnieszka Pawlik-Regulska.
Dania staje się potęgą farmaceutyczną. Za sprawą leków Ozempic i Wegovy koncern Novo Nordisk może wkrótce prześcignąć nawet Lego jako największą markę w Danii. Są to leki na cukrzycę typu 2, a przy okazji pozwalają szybko schudnąć. Jak pisze Aleksandra Rybińska w artykule „Odchudzanie zamiast Lego”, […] sukces leków przeznaczonych do regulacji gospodarki insulinowej zaskoczył koncern Novo Nordisk, który w ub.r. stał się najcenniejszą spółką giełdową Europy – jego wartość rynkowa przekroczyła 500 mld dol. W zeszłym roku całkowita sprzedaż wzrosła o 36 proc., a w tym oczekuje się wzrostu o kolejne 26 proc. Inwestorzy patrzą jednak daleko poza 2024 r. W końcu na świecie jest ponad 1 mld osób otyłych, z których „mniej niż jeden procent” był dotąd leczony semaglutydem.
Rybińska zauważa, że cieniem na dalszym rozwoju koncernu, a także gospodarce Danii kładzie się nie tylko rozwijająca się konkurencja, ale też przepisy Unii Europejskiej. Zgodnie z zaproponowanymi przez KE nowymi regulacjami farmaceutycznymi producenci będą zobowiązani do wprowadzenia na rynek nowych leków we wszystkich 27 krajach Unii w ciągu dwóch lat lub otrzymają jedynie 8, a nie 10 lat cennej wyłączności, zanim staną przed wyzwaniem konkurencji ze strony producentów leków generycznych. Bruksela argumentuje, że nowe przepisy obniżą ceny leków i sprawią, że będą one bardziej dostępne.
Polecamy także artykuły: Konrada Kołodziejskiego „Cała wstecz!”, Jakuba Augustyna Maciejewskiego „Jak powódź zaskoczyła rząd – kalendarium”, Stanisława Janeckiego „Naczelny inżynier kraju”, Piotra Gursztyna „Czy jastrzębie zadziobią gołębie?”, Dariusza Matuszaka „Czy wszyscy nosimy bomby?”, Grzegorza Górnego „Uwaga! Nadchodzi synod”, Marka Budzisza „Putin »przygląda się« Bałtykowi”, Jana Rokity „Kilka uwag o nowej prawicy”, Przemysława Barszcza „O zbawiennej dzikości bobra”. Godna polecenia jest także rozmowa Małgorzaty Wołczyk z Pedrem Fernándezem Barbadillem, hiszpańskim dziennikarzem i pisarzem, autorem wielu książek z zakresu historii, „O gen. Franco i jego stosunku do okupantów Polski ”.
Ponadto w tygodniku także komentarze bieżących wydarzeń pióra Bronisława Wildsteina, Krzysztofa Feusette’a, Marty Kaczyńskiej-Zielińskiej, Doroty Łosiewicz, Samuela Pereiry, Daniela Obajtka, Wojciecha Reszczyńskiego, Andrzeja Rafała Potockiego, Aleksandra Nalaskowskiego, Ryszarda Czarneckiego, Andrzeja Zybertowicza.
Więcej w nowym wydaniu tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne online w ramach subskrypcji wPolityce.pl: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.
Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce24 na 52 kanale telewizji naziemnej oraz u operatorów: Vectra - 825. Polsatbox - 196. UPC/Play 121 i 339. Netia 192. Evio 43 oraz na stronie www.wPolsce24.tv