Galeria 10/30

Drogo nas kosztuje, jak inny gadżet Tuska - Lis.

Grafika z Lewndowskim jest najlepsza.

Wziął ją stadyjon za 6 milijon.

wy macie w tym pisie lepsze laseczki tzn. Wróbel, Kępa i ta Pani prof. jaki rozum taki gust

PO ekranie łazi Mucha - niech tę muchę ktoś wydmucha... za okno !

O większego trudno zucha, Jak jest Aśka Puczymucha, - Ja nikogo się nie boję! Choćby Kaczor... to dostoję! PISy?... Ja ich całą zgraję powybijam i pokraję! Demokracja, dni wolności Wszystko to mnie strasznie złości! To są dla mnie czarcie żarty! Wolę bezwład nieodparty. Duda!... Któż to jest?! – Chłopiec duży! Który Kaczorowi służy! I znam tego jegomości, On tu długo nie zagości. Szydło? Antek?... Straszna nowina! Ja ich wszystkich powycinam!... Ziobrę mijam zaś z daleka, Bo on paragrafem szczeka! Komu zechcę, to dam radę! Z KODem na ulicę jadę. A tam będzie wielka frajda, Kiedy zrobi się Ciamajdan. Aśka, to ja, Puczymucha Tych rządzących też wydmucham. I zaśpiewam im piosenkę Lepsza od Madonny będę. I tak przez dzień czarci cały Aśka trąbi swe pochwały. Raz usnęła gdzieś na sali... Wtem się budzi niespodzianie. Patrzy, aż tu jakieś zwierzę Do pasztetu jej się bierze. Jak nie zerwie się na nogi, Jak nie wrzaśnie z wielkiej trwogi! Pędzi jakby czart ze smyczy... - Diabeł, Grzesiu! Diabeł! - krzyczy. - Czy Belzebub?... - Grzesio pyta. - Ach, czart może!... Miał kopyta Straszne! Trzy czy cztery nogi, Paszczę taką! Przy tym rogi... - Gdzie to było? - Tam na sali. - Porwał pasztet na śniadanie... Idzie Grzesiu, Rysiu, świta cała, I stanęła osłupiała. Patrzą... a tu KODziarz mały: Mateuszek siedzi sobie Forsę ze skarbonki skrobie!... JB