Autorzy 2023 - promocja!

Zwycięzcy konkursu wSieci Historii na Facebook!

opublikowano: 26 czerwca 2015
Zwycięzcy konkursu wSieci Historii na Facebook! lupa lupa

Znamy już zwycięzców szybkiego konkursu na fanpage wSieci Historii.  Otrzymaliśmy od Was aż 102 zgłoszenia, z których wybraliśmy 4 naszym zdaniem najciekawsze.  Musimy jednak przyznać, że wybór był bardzo trudny, gdyż komentarzy zasługujących na nagrodę było o wiele więcej. W tej edycji konkursu nagrody otrzymują: Dominik Lisicki, Michał Gnybek, Marysia Pycior, oraz Piotrek Boroń. Gratulujemy i dziękujemy wszystkim za zaangażowanie!

1 dowolna rzecz z Red is Bad:

Dominik Lisicki: „Jeśli miałbym możliwość wyboru chciałbym żyć na ziemiach polskich w latach 1918-1939. Powodów tego właśnie okresu czasu jest wiele:

1. Chciałbym wziąć udział w rozbrajaniu zaborców w listopadzie 1918 roku. Wyobrażam sobie jak nasi rodacy musieli się czuć gdy po 123 latach niewoli i rozdzieleniu narodu między trzech okupantów nad budynkami administracji państwowej pojawiły się biało-czerwone flagi. Kiedy po wojnie światowej żołnierze przegranych mocarstw nie są w stanie patrzeć w oczy największemu zwycięscy tego konfliktu - Polsce.

2. Po zakończeniu walk o granicę chciałbym zobaczyć odbudowę Państwa z ruiny. Wtedy to powstawały największe zagłębia przemysłowe (COP), wskrzeszano wyniszczone rolnictwo i przeprowadzono spektakularną reformę walutową.

3. Chciałbym zobaczyć przedwojenną Warszawę, która była nazywana Paryżem Wschodu - perłę w koronie tej części Europy.

4. Chciałbym mieć możliwość poznania wybitnych na całym świecie osoby nauki, literatów i artystów, a w szczególności Jana Kiepurę, który przed wojną był w stanie zachwycić nawet samego Goebbelsa.

5. Wreszcie najważniejsze - chciałbym żyć w kraju, który coś znaczył. Był szanowany zarówno przez wrogów jak i przyjaciół. Posiadał zacofaną technologicznie, acz sprawną armię, był rządzony przez mądrych przywódców i prawdziwych patriotów, liczył się obowiązek i honor a nie cyferki na kontach.

Z tych właśnie powodów epoką, którą wybrałbym do życia jest dwudziestolecie międzywojennym.”


1 dowolna rzecz z Red is Bad:

Michał Gnybek: Nie będzie niczym odkrywczym jeśli napiszę, że odpowiedź na pytanie "W jakiej epoce w dziejach Polski chciałbyś żyć i dlaczego?" nie jest sprawą prostą. Moim zdaniem pytanie nie jest pełne, powinno jeszcze zawierać sugestię dotyczącą grupy społecznej, w której chciałby się odpowiadający znaleźć.

Konsekwentnie: Osobiście chciałbym żyć w na terenie woj. poznańskiego w Koronie Królestwa Polskiego, w drugiej połowie XVI w. jako członek tzw. średniej szlachty. Obszar zamieszkania związany jest z moim patriotyzmem lokalnym (moja rodzina pochodzi z Opalenicy). Natomiast obór ram czasowych związany jest z czasem prosperity tej właśnie warstwy społecznej, przy jej niesamowitym, pozytywnym w tym czasie zaangażowaniu w sprawy państwa polskiego. Z zapartym tchem uczestniczyłbym w współtworzeniu konfederacji warszawskiej, z nadzieją obserwował powstanie Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Z pewnością zaangażowałbym się w ruch egzekucyjny. Mógłbym także obserwować wznoszenie przepięknych kamienic/rynków w stylu renesansowym (a Wielkopolska miała się tu czym pochwalić!).


Srebrny wisiorek z orłem:

Marysia Pycior: Chciałabym żyć w czasach obecnych. W Polsce zawsze jest coś do zrobienie, i zawsze jest to bardzo ważne. Teraz właśnie bardzo potrzebujemy prawdziwych Polaków gdyż nasza ojczyzna powoli umiera. Jesteśmy w ciężkiej sytuacji, bo pomimo iż nie ma otwartej wojny obrywamy z każdej strony i nigdy nie mamy pewności kto jest wrogiem. Podsumowując, cieszę się że żyję właśnie teraz. bo czuję się potrzebna.

 

Gra planszowa:

Piotrek Boroń:
W jakiej epoce chciałbym żyć i dlaczego?

W epoce polskiej chwały, lecz wiele było tego.

Ja chciałbym żyć w XVI lub XVII wieku.

Być wśród skrzydlatej armii, stojąc z nimi w szeregu.

W dłoni kopia a w tle flagi na wietrze.

Stojąc naprzeciw wroga szybciej uderza serce.

Lśniące zbroje odbijają blask promieni,

Honor i odwaga – atrybuty kawalerii

Gepardzie skóry nadają charakteru,

Takie są okrycia prawdziwych bohaterów.

Husarska szabla uniesiona w górę,

Rusza skrzydlata armia wywołująca burzę.

Śmiertelna szarża, ku trymufu droga,

Skrzydła z orlich piór przerażały wroga.

Polskiej husarii bano się jak ognia,

Tej pięknej szarży nie przerywały zbocza.

Kopyt stukanie niczym wojenna melodia,

Patriotyczna duma w skrzydłach białego Orła.

Nad polem bitwy patrzy z lotu ptaka,

Ten Orzeł, co nigdy nie odstąpi Polaka.

Mamy piękną historię, której nikt nam nie odbierze.

W walce o wolność bije waleczne serce.

Ku zwycięstwu wznoszą nas skrzydła chwały

A wróg niech nie zapomni siły polskich husarzy.

Nikomu nie dali zgrabić naszego kraju,

Ratując Europę przed najazdem Tatarów.

W bitwie pod Wiedniem zerwani znów do szarży,

Sprzymierzone siły z podziwem obserwowały

Sztukę wojenną, najpiękniejszą kawalerię,

Husaria polską dumą – skrzydlate serce,

Które w nas bije niezależnie od pokoleń,

Bo Polak będzie walczył zawsze o swoje.

Dla nich nie byli straszni Szwedzi czy Kozacy,

Honor i odwaga, w tym siła husarzy.

Jesteśmy Polakami, bądźmy dumni z pochodzenia.

Ja powracam do historii, którą dała nam ta ziemia.



 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła