"wSieci": Opozycja grozi puczem
Wymiar sprawiedliwości jako ostatni bastion III RP trzyma się mocno.
Opozycja nie cofnie się przed niczym, by zablokować reformę sądownictwa, ostatniego bastionu III RP. Stąd wezwania do obywatelskiego buntu przeciw rządowi Prawa i Sprawiedliwości, wojenna retoryka i histeryczne apele o zagraniczną interwencję – pisze na łamach nowego wydania tygodnika wSieci Marzena Nykiel.
Redaktor naczelna portalu „wPolityce” nie ma wątpliwości, że to najtrudniejsza batalia podjęta przez Prawo i Sprawiedliwość.
Wymiar sprawiedliwości jako ostatni bastion III RP trzyma się mocno. Sędziowska kasta przekonana o własnej nadzwyczajności i bezkarności stawia zdecydowany opór. Ma silne wsparcie totalnej opozycji, straszącej swoich zwolenników wizjami totalitaryzmu. Platforma Obywatelska nawołuje Polaków do obywatelskiego buntu. Reformę sądownictwa nazywa „lipcowym zamachem stanu” i grozi puczem. „Zrobimy wszystko, by zablokować program legislacyjny tej ustawy tu, w Sejmie, także aktywnościami zewnętrznymi” – zapowiada Grzegorz Schetyna. Popierają go ci, którzy czerpali korzyści z prokuratorsko-sądowych patologii. Partia, która przez osiem lat swoich rządów przymykała oko na dysfunkcje wymiaru sprawiedliwości, walczy dziś o utrzymanie status quo. Nierozliczeni aferzyści, sparaliżowani lękiem przed sprawiedliwością, atakują rząd. Gotowi są na każdy krok – wyjaśnia Nykiel.
Na wszelkie zmiany, które mogą rozluźnić postpeerelowski układ w sądownictwie opozycja reaguje wręcz histerią.
Nowelizacje ustawy o sądach powszechnych i Krajowej Radzie Sądownictwa wzbudziły skrajny opór opozycji. Jednak prawdziwą histerię wywołał projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. Według posłów PiS zmiany mają sprawić, że orzecznictwo „będzie się cieszyć większym autorytetem i zaufaniem ze strony obywateli”. „Nowe regulacje mają gwarantować pełnienie funkcji sędziego przez osoby o najwyższych kwalifikacjach zawodowych i etycznych” – zaznaczają. Ustawa przewiduje także, że dotychczasowi sędziowie SN przechodzą w stan spoczynku, z wyjątkiem sędziów wskazanych przez ministra sprawiedliwości. Stworzone mają zostać również trzy nowe Izby – Prawa Prywatnego, Prawa Publicznego i Dyscyplinarna – pisze dziennikarka.
Co gorsze, opozycja nie tylko broni zastałego układu, ale wzorem targowiczan nie waha się prosić o pomoc obcych, często nieprzychylnych Polsce polityków zagranicznych.
Pierwszy na wezwanie totalnej opozycji odpowiedział Guy Verhofstadt, przewodniczący grupy liberalnej w Parlamencie Europejskim. „Ojciec chrzestny” partii Ryszarda Petru, znany doskonale z atakowania rządu PiS, stwierdził: „W Polsce nie ma już niezależnego i bezstronnego wymiaru sprawiedliwości – ta sytuacja jest wyraźnie niezgodna z traktatami UE. Nadszedł czas, aby Komisja Europejska i Rada Europejska zaczęły działać – muszą wyciągnąć konsekwencje” – zaznacza Marzena Nykiel i zastanawia się czy opozycji uda się wywołać histerię społeczeństwa?
Cały artykuł Marzeny Nykiel w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, dostępnym w sprzedaży od 17 lipca, także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.