„wSieci”: Ekshumacje i kłamstwo smoleńskie
„Zbezczeszczenie ciał ofiar powinno wywołać wstrząs”.
„Ekshumacje ofiar smoleńskich wywołują wstrząs. Wygląda na to, że zwłoki nie tyle traktowano bez żadnego szacunku i dbałości o jakiekolwiek niezbędne w takiej sytuacji procedury, ile świadomie usiłowano je poniżyć i zbezcześcić” - pisze na łamach najnowszego „wSieci” Bronisław Wildstein.
„Wrzucanie różnych szczątków do jednej trumny, owijanie ciał plastikową, związaną sznurkiem folią, uzupełnianie ich fragmentami innych itp. świadczą nie tyle o bałaganie oraz pogardliwej arogancji, ile o świadomym działaniu. Robi to wrażenie koszmarnej zabawy typowej dla szydzących z wszelkich możliwych świętości komunistycznych funkcjonariuszy i ich kontynuatorów ze szkoły Putina” - stwierdza autor.
Wildstein zwraca uwagę na skandaliczną wypowiedź Sławomira Neumanna, szefa klubu PO, który stwierdził, że najlepiej byłoby pochować ofiary katastrofy we wspólnym grobie. Przypomina również kłamstwa Ewy Kopacz o „przebadaniu najmniejszego skrawka”.
Wildstein próbuje również ocenić, dlaczego Polacy nie zareagowali na „tak jaskrawe złamanie norm życia publicznego” po 10 kwietnia.
„Polacy zostali oszukani przez ówczesne władze i wspierający je zjednoczony front medialny, przez dominujące ośrodki opiniotwórcze III RP, które wspólnie przeprowadziły wielką kampanię godną annałów światowej mistyfikacji. TVN, „Wyborcza”, „Polityka”, Tok FM i inne bombardowały odbiorców fikcyjnymi rewelacjami, które winę przerzucały na ofiary, wyciszały niezgodne z oficjalną wersją dowody i świadectwa, tłumiły wątpliwości oraz niewygodne pytania” - pisze.
Jak stwierdza Bronisław Wildstein, podobna machina została zmobilizowana w walce z ekshumacjami ofiar Smoleńska.
„PO i cały front propagandowy III RP zmobilizowali wszelkie środki, aby zablokować ekshumacje smoleńskich ofiar. Można było się domyślić, jak one się zakończą. Chyba jednak prawie nikt się nie spodziewał tego, co zostało odsłonięte. Dziś trudno negować potrzebę ekshumacji” - podkreśla.
Zdaniem publicysty, Polacy skonfrontowani z tymi szokującymi faktami, powinni wrócić do sprawy 10 kwietnia.
„Zbezczeszczenie ciał ofiar powinno wywołać wstrząs. Czy rzeczywiście będzie to początek narodowego rozliczenia? Jeśli tak, to nie oczekujmy niczego spektakularnego. Będzie to proces, który dopiero po jakimś czasie może doprowadzić do zmiany postaw” - ocenia Bronisław Wildstein.
Więcej o kłamstwie smoleńskim i walce z ekshumacjami w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, dostępnym w sprzedaży od 5 czerwca, także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.