“wSieci”: Być jak Beata Szydło
"Na świecie istnieje ogromny popyt na polityków odważnych".
Żaden polski polityk po 1989 r. nie zyskał w krótkim czasie takiego uznania, podziwu i nie zapewnił sobie takiej światowej promocji jak polska premier – pisze Stanisław Janecki o Beacie Szydło.
Stanisław Janecki opisuje szum, jaki wytworzył się po opublikowaniu przemówienia premier Beaty Szydło po ataku terrorystycznym w Manchasterze. Przemówienie zostało opublikowane w całości przez jeden z największych amerykańskich portali zajmujących się polityką – Breitbart News (Breitbart.com). Reakcja internautów przerosła oczekiwania. Pod przemówieniem ukazało się ok. 2 tys. komentarzy, 12 tys. udostępnień i 17 tys. polubień. Na uwagę zasługują w szczególności wpisy, których autorstwo można by przypisać obywatelom Wielkiej Brytanii: „Czy ta pani nie mogłaby wziąć posady premiera Wielkiej Brytanii?”, „Dlaczego my nie możemy mieć takiego polityka zamiast tych wkurzających i plotących nonsensy?” Wyborcy zza oceanu również dali upust zazdrości: „Czy ona nie mogłaby wystartować w naszych wyborach do Senatu w 2018 r.? Na przykład w Nowym Jorku albo Kalifornii”.
Wystąpienie Pani Premier stało się przyczynkiem do powstania sondy na łamach The Voice of Europe pod tytułem: „Które państwo będzie się cieszyło największymi sukcesami w 2015 r.?” Sonda wywołała ożywioną debatę, podczas której ujawnili się kolejni admiratorzy Szydło i Polski. „Powinniśmy być mili wobec Polaków, bo kiedyś możemy chcieć do nich emigrować” – wyznał Joyus. „Polska znowu może się stać wybawicielem cywilizacji chrześcijańskiej, a Europejczycy tam się po prostu przeniosą. To tylko kwestia czasu” – napisał Pogge. Rachel Large zapowiedziała: „Będziemy się ubiegać o status uchodźcy w Polsce, gdyż reszta Europy stanie się muzułmańska”. Clare Lumsden zadeklarowała: „Kocham tę kobietę. Wielka Brytania powinna ją wykraść”. A Sonita uogólniła: „Fantastyczne wystąpienie. Polska i Węgry mają prawdziwych przywódców rozumiejących, że Europę czeka apokalipsa”. „Ona ma więcej odwagi niż zdziecinniały Macron i inni europejscy przywódcy łącznie. To ona ma rację, a nie Macron mówiący, że do zamachów powinniśmy się przyzwyczaić” – napisał Antony Kin.
- Okazało się, że na świecie istnieje ogromny popyt na polityków odważnych, bezkompromisowych, mówiących prawdę i nieobawiających się konfrontacji z hipokrytami. I wystarczyły sprzyjające okoliczności, by z dnia na dzień wielu ludzi na świecie uznało za kogoś takiego Beatę Szydło, mimo że wcześniej nawet nie słyszeli o jej istnieniu. Ta sława dotarła też do Brukseli i raczej Beacie Szydło nie zaszkodzi – podsumowuje publicysta.
Więcej komentarzy o sukcesach Premier Beaty Szydło w tekście Stanisława Janeckiego w nowym numerze tygodnika „wSieci”. W sprzedaży od 5 czerwca, także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl.
Zapraszamy też do subskrypcji miesięcznika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.