W nowym numerze „Sieci”: Korona Króla
Wielki Tydzień to czas, kiedy przygotowujemy się do wspomnienia śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Grzegorz Górny na łamach tygodnika „Sieci” przybliża jeden z najbardziej okrutnych elementów męki Pańskiej. Przedstawiamy niezwykłe dzieje relikwii Chrystusowej, która powstała z bezinteresownej chęci zadawania bólu, a stała się symbolem poświęcenia własnego życia z bezinteresownej miłości – pisze publicysta o koronie cierniowej.
Kontemplując wydarzenia Wielkiego Tygodnia, nie można pominąć męki Pańskiej. Grzegorz Górny zwraca uwagę na koronę cierniową i przemianę insygnium władzy monarszej w symbol cierpienia. Podkreśla, że był to szczególnie okrutny sposób sprawiania tortur – sama korona miała formę czepca z 60. kolcami zdającymi wyjątkowe męczarnie, gdyż w skórze głowy znajduje się ok. 150 receptorów bólowych. Dziennikarz podkreśla przy tym, że to cierpienie Jezusa miało jednak inny charter niż pozostałe.
Prześmiewcza „koronacja” dokonana przez rzymskich legionistów stanowiła jeden z elementów kaźni Jezusa. Różniła się jednak zasadniczo od innych części Męki Pańskiej. O ile ubiczowanie czy ukrzyżowanie dokonały się na rozkaz Piłata, o tyle nikt nie wydawał polecenia, by przysporzyć skazańcowi dodatkowych cierpień przez kolejną torturę. Była to spontaniczna inicjatywa żołnierzy, ukazująca ich bezinteresowność w zadawaniu bólu. Musieli zadać sobie wiele trudu, by doprowadzić do owej koronacji, ponieważ sporządzenie czepca z cierni, który wywoływałby odpowiednio duże cierpienie, nie było wcale tak prostą sprawą. Ludzie potrafią jednak poświęcić sporo czasu, energii i uwagi, uruchomić wyobraźnię i kreatywność, by w końcu stworzyć narzędzie do zadawania jak największego bólu. Oprawcy nie mieli z tego nic – poza czystą satysfakcją.
Grzegorz Górny zauważa także, że zadawanie bólu jest przypisane ludzkości.
Czerpanie przyjemności z poniżenia drugiego człowieka – to scena, która towarzyszy ludzkości od wieków. Cierpieniu często towarzyszyć musi publiczne upokorzenie. Dlatego żołnierze dokonali prześmiewczej parodii koronacji Jezusa, nakładając Mu na głowę koronę z cierni, okrywając Jego ciało purpurowym płaszczem, oddając drwiące hołdy oraz policzkując Go i mówiąc: „Witaj, królu żydowski!”.
Więcej o koronie cierniowej oraz jej nowożytnych losach w nowym wydaniu tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne są online w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-15-2022
Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce.pl