Triumf Wiedeński – między propagandą a faktami
Bitwa pod Wiedniem 1683 r. była przełomowym wydarzeniem w dziejach chrześcijańskiej Europy. Wkrótce po niej ruszyła akcja propagandowa mająca na celu udowodnienie wyjątkowego wkładu poszczególnych koalicjantów we wspólne zwycięstwo – pisze na łamach najnowszego numeru „wSieci Historii” Radosław Sikora.
Autor zaznacza: „debaty historyków na temat zmagań militarnych w minionych epokach, zwłaszcza tak spektakularnych i znaczących w historii świata zwycięstw trwają, a co jakiś czas napotykają na nowe interpretacje i stanowiska. Elementem takiej debaty jest nowy kierunek reprezentowany przez część historyków ukraińskich, sugerujący, iż Wiedeń swe ocalenie zawdzięcza głównie formacjom wojskowym złożonym z Ukraińców”.
Autor zwraca uwagę, iż jednym z najczęściej zadawanych pytań podczas dyskusji na temat tej batalii brzmi: Kto wygrał bitwę pod Wiedniem? - W tym momencie stajemy przed dylematem: jak obiektywnie zmierzyć wagę poszczególnych starć czy wydarzeń? Co było ważniejsze: kilkugodzinna walka, dzięki której wojska koalicji wyszły na pozycje do rozstrzygającej szarży, czy też owa szarża, która przełamała wojska osmańskie, zdobyła obozy przeciwnika i przegoniła go spod Wiednia? - pyta Sikora.
Triumf Wiedeński - zwycięska bitwa Jana III Sobieskiego uratowała chrześcijańskie oblicze Europy – więcej na ten temat w najnowszym wydaniu „wSieci Historii”, w sprzedaży od 26 września. Miesięcznik dostępny jest także w formie e-wydania pod adresem - http://www.wsieci.pl/e-wydanie-sieci-historii.html