Stankiewicz: Kopacz to macocha
"Tusk zacierał ślady w śledztwie smoleńskim, a Kopacz straciła kolejne 100 dni"
Stefczyk.info: Jak pani ocenia 100 dni rządów premier Ewy Kopacz oraz jej gabinetu?
Ewa Stankiewicz: Niczego dobrego nie spodziewałam się i nadal nie spodziewam po Ewie Kopacz, która – przypomnijmy to wyraźnie – całkowicie straciła wiarygodność po kłamstwie smoleńskim. Jako premier nie zrobiła nic, żeby przynajmniej zastopować żyrowanie wersji rosyjskiej ws. śledztwa dotyczącego katastrofy. Zasadniczo taka bierność, nic nie robienie jest porównywalne ze zbrodnią. Donald Tusk – myślę, że nie będzie przesadą jak powiem – zacierał ślady w śledztwie smoleńskim, a Ewa Kopacz niestety, straciła kolejne 100 dni...
Jakie pani zdaniem gabinet premier Kopacz popełnił największe błędy?
Generalnie jest ich bardzo dużo, jednak mnie najbardziej uderza wykorzystywanie najbiedniejszych obywateli i stosowanie perfidnych metod manipulacji. Proszę zauważyć, że jednocześnie nie ma pieniędzy na leczenie pacjentów, czy np. chorych dzieci, linczuje się lekarzy, szczuje się na nich opinię publiczną, a z drugiej strony szef MSZ lekką ręką wydaje ponad ćwierć miliona złotych na „fuchę” dla koleżki. Pieniądze są, chodzi tylko o dobrą wolę pani premier. Gdzie jest ta słynna bliskość szefowej rządu?
Jak Pani ocenia zachowanie szefa MSZ Grzegorza Schetyny, jak również samej Ewy Kopacz w kwestii ewakuacji Polaków z Donbasu?
Pamiętam słynną gafę Ewy Kopacz, która na pierwsze trudne pytanie dotyczące Ukrainy odpowiedziała „że jako matka musi dbać o swoje dzieci”. I co widzimy? Nie matkę, tylko macochę, ponieważ matka nie zostawiłaby swoich dzieci, a Ewa Kopacz zaniedbała tę sprawę na całej linii, podobnie jak Schetyna, który wolał pojechać na narty.
Protestowała Pani w siedzibie PKW przeciwko fałszerstwom wyborczym. Jak ocenia pani zachowanie premier Kopacz w tej sytuacji?
To w czasie jej kadencji doszło do fałszerstwa uderzającego w zasady demokracji na tak gigantyczną skalę, że nie wiem czy w powojennej Polsce miała miejsce podobna sytuacja. Dodatkowo doszło do bezprecedensowej prowokacji policyjnej na protestujących w PKW podczas której doszło do zatrzymania dziennikarzy. To wszystko miało miejsce w czasie tych 100 dni próby. Jak więc oceniać Ewę Kopacz? Jak oceniać polityka, który nie panuje nad służbami, lub który celowo nasyła służby na obywateli? Tu może sobie wybrać z dwojga złego...