Skwieciński na czacie
W poniedziałek 4 listopada o godz. 20.00 odbył się czat z Piotrem Skwiecińskim, publicystą tygodnika „wSieci”, byłym moskiewskim korespondentem „Rzeczpospolitej”, w latach 2006–2009 prezesem Polskiej Agencji Prasowej. Czat odbył się na naszym profilu na Facebooku: https://www.facebook.com/gazetawsieci
Podobno spora część prasy lokalnej "zależnej" jest w niemieckich rękach?
To niestety prawda. Mści się wyznanie wiary elit z początków transformacji - że to niby wszystko jedno, bo "kapitał nie ma narodowości"...
Napisał Pan w jednym z ostatnich artykułów, że polskie media są w opłakanym stanie materialnym. Z czego to Pana zdaniem wynika? Ongiś niedoinwestowane reklamami komunistyczne media utrzymywały korespondentów w najbardziej egzotycznych krajach świata, teraz o takiej pracy można jedynie pomarzyć, mimo dopływu pieniędzy z reklam. Czy to nie jest trochę tak, że udziałowcy, prezesi i rady nadzorcze konsumują lwią część tych pieniędzy na swoje pensje?
To część prawdy. Jest i inna. Bardzo zła rola internetu - stwarza on wrażenie obfitości informacji. To nieprawda, to jest mielenie tego samego w dużym stopniu, ale ludzie mają wrażenie odmienne - stąd odchodzenie od tradycyjnych mediów, stąd ich kryzys. Przejmowanie mediów przez konsorcja nie wyspecjalizowane w mediach - w efekcie brak znajomości specyfiki branży, traktowanie jej jak dowolnego innego biznesu (to ostanie bardzo widoczne w USA). Itd itp, rozgadałem się
Dobry wieczór. Panie redaktorze, mam pytanie odnośnie ostatniej okladki wSieci (Panowie Tusk: Putin). Zalaczony na niej obrazek jest szokujący, stad czy redakcja, Pan od samego początku nie mieli Państwo żadnych wątpliwości, co do autentyczności tego zdjecia? Pozdrawiam!
Zdjęcie jest stuprocentowo autentyczne. Proszę zwrócić uwagę, że nikt nie zapowiada procesu czy śledztwa.
Czy izraELITY zleciły Panu atak na Brauna?
Oczywiście! J
Jaś Mela - autorytet, wzór, czy lansowana gwiazdka?
Mi on imponuje. Ale na autorytet - trochę jednak za mało...
Szykuje się jakiś spektakularny powrót "synów marnotrawnych" do Pisu czy też w najbliższym czasie nie ma na to szans? Pytam w kontekście wyborów do PE.
Jeśli, to raczej nie na dużą skalę. Może Bielan...
Ziobrowcy są już poza orbitą zainteresowań?
Jako grupa - raczej tak. Przynajmniej do Eurowyborów.
Dobry wieczór Panu - czy optuje Pan za systemem wyborczym jow ? Jaki ma Pan stosunek do zmian systemu wyborczego. Czy widzi Pan więcej zalet i czy więcej wad tego systemu wyborczego ?
jow-y mnie raczej nie przekonują. Nie widzę, aby tam gdzie są polityka była lepsza, dodatkowo w polskich warunkach oznaczałoby to bezwzględną większość PO (głosowanie antyPiSowskie - na PO jako na najsilniejszy AntyPiS). Ale gdyby większość chciała wprowadzić JOW-y - nie będę się kładł Rejtanem.
Panie Redaktorze, Czy uważa Pan, że jest możliwe "pogonienie" układu w następnych wyborach parlamentarnych? Wydaje się niestety, że nad PIS nadal wisi szklany sufit - jeżeli kazdy z nas nie przekona przynajmniej "1 leminga" nie wygramy w stosunku umożliwiającym dokonanie realnych zmian.
To jest wciąż możliwe. Ale prawdopodobieństwo dalekie od pewności. Wiele musiałoby sie zmienic - również po stronie PiS.
Zgoda - ale niestety po naszej stronie sceny politycznej nie ma w tej chwili realnej alternatywy - chyba, że Kluby Gazety Polskiej - w moim środowisku są znacznie aktywniejsze. Być może powinien powstać jakiś ruch polityczny w oparciu o nie - co Pan o tym sądzi?
Tworzenie ruchu politycznego w oparciu o to medium byłoby raczej zawężające, nie wszyscy nawet po "naszej stronie" przepadają za GP.
Panie Piotrze, jak określiłby Pan obecną sytuację gospodarczą w Rosji, odnosząc ją do okresów przeszłych w Polsce? Jakie tam panują lata, 70, 80, 90 czy '00? Da się to porównać?
Nie można porównać. Ale jeśli juz - to 70 (ceny surowców energetycznych są wciąż wysokie....)
Czy ogromna prowincja rosyjska odczuwa dobrodziejstwa wynikające z rozwoju wielkich miast czy też rozwój gospodarczy omija małe ośrodki ( oczywiście zachowując wszelkie proporcje)?
Zdecydowanie omija. Poza rejonami gdzie bezpośrednio wydobywa się gaz czy ropę.
Czy ostatnie m-ce na Ukrainie dają nadzieję na trwały kurs ku zachodowi?
Można mieć taką nadzieję. Dość zdecydowana większość jest tam za kursem na UE, a większość i społeczeństwa, i elit gospodarczych nie chce do Rosji.
Imponuje mi to, że potrafią się Rosji postawić np. ceny gazu. Jak to możliwe, że mając przykład sąsiada nasz rząd jest tak nieporadny w negocjacjach z Rosjanami? Jaki Pan widzi główny powód?
Paradoksalnie chyba taki, że na Ukrainie rządzą stare post-radzieckie struktury. Twarde, zdyscyplinowane, wykonujące polecenia. A u nas jest anarchia i rozpad państwa. Symbol - Tusk który nie wiedział, że podpisano memorandum gazowe...
Wypuszczą Tymoszenko czy też uniosą się honorem i tu się Ukraińcy nie złamią, jak Pan sądzi?
Gdybym MUSIAŁ powiedzieć tak lub nie, ale tylko w takich okolicznościach, powiedziałbym, że w jakiejś formule wypuszczą. Z tym że ona wyraźnie nie chce wyjechać, i nie ułatwi znalezienia tej formuły.
Czy to dobrze, że studenci Zapraszają dr Camerona z wykładami o Homoseksualizmie na uczelnie? Wybiórcza określa go "guru homofobów" ?
Niech na uczelniach panuje pluralizm. Tym uczelnie różnią się m.in. od koszar.
Wybiórcza w liście protestacyjnym do władz uczelni, pluralizm takowy przyrównuje do przydrożnej pani, która wszystkim świadczy usługi.. więc dużo musi tam hipokrytów politycznych pracować...
Zgoda. Doktryna Kalego święci nie od dziś tryumfy w Wyborczej.
Jak bardzo wywiad rosyjski jest zakorzeniony w Polsce?
Trudno powiedzieć. Ale wydaje się, że nie napotkali tutaj efektywnego przeciwnika.
Jak pan myśli- Będzie próba "rozwalenia" Marszu Niepodległości przez policję lub inne wpływy, którym na tym by zależało???
To niestety możliwe. Ale zdaje się, że w tym roku będzie spokojniej. Mam taką nadzieję.
Jak Pan komentuje ostatni sondaż? Rońda zepsuł wszystko?
Niestety trochę tak. I w ogóle zespół smoleński za bardzo zaangażował się w stawianie konkretnych tez. Powinien bardziej punktować niespójności w wersji oficjalnej.
Dobry wieczór Sam Pan działał w latach 80' w podziemiu młodzieżowym. Jak ocenia Pan dziś wkład młodzieży w społeczeństwo obywatelskie?
Jest stanowczo za mały. Ale to nie jest wina młodzieży. Młodzież zawsze jest taka, jak czasy, które dla niej stworzyli starsi.
Co Pan myśli o dzisiejszych stosunkach Polski z Rosja? Moim zdaniem jesteśmy jedynie marionetka państwa wschodniego. A według Pana?
Aż tak źle nie jest. Ale na pewno rządy PO, zwłaszcza w pierwszych latach, oddały nasze pozycje na Wschodzie, bez żadnego ekwiwalentu ze strony Moskwy.
Wg Pana mamy realne szanse wyjść z kolonializmu?
To nie do końca kolonializm. To raczej peryferyjność, w którą popadliśmy już w wieku XVI... Myślę, że mamy - bo Zachód popadł w przewlekły kryzys.
Pomnik Jagiellonów postawiony ostatnio w Budapeszcie to symboliczne zaproszenie Polski do budowania sojuszu?
Ten pomnik zbudowali Litwini, więc niestety nie sadzę.
W obliczu "afery podsłuchowej" w Niemczech USA mogą redefiniować sojusze w Europie?
Nie myślę. Niemcy, zwłaszcza z Merkel pozostają najważniejszym partnerem europejskim. Może Amerykanie będą trochę ostrożniejsi w swoich podsłuchach...
Nie sadzi Pan, ze tylko zmiana władzy w Polsce może sprawić, ze katastrofa smoleńska zostanie wyjaśniona?
Obawiam się, że tak. Ale nawet i to może nie pomóc - bo potrzebne byłoby współdziałanie ze strony Rosji.
Czy wizyta Kerry'ego to jutrzenka zmian polityki zagranicznej USA w stosunki do Polski?
To tajemnicza wizyta. Może służyć temu właśnie, ale może też służyć wycofaniu się USA z projektu tarczy antyrakietowej. Zobaczymy.
Czy NPW działa na zlecenie polityczne?
Obawiam się, że częściowo tak. Częściowo - bo gra też własną grę.
Czy Rosjanie Pana zdaniem zwrócą nam wrak Tupolewa?
Trzymają go jako argument przetargowy. Mogą go na przykład oddać przed wyborami PO - jeśli się z nimi dogadają, żeby PO miało sukces. A jak sie nie dogadają - to nie oddadzą.
To kończę, serdecznie wszystkim Państwu dziękuję!