"Sieci": Tusk umył ręce niczym Piłat
Reportaż TVN, który sugerował, że Jan Paweł II krył pedofilię, jest skandaliczny i stronniczy. Na pewno pomógł Prawu i Sprawiedliwości. To będzie wykorzystane w kampanii wyborczej. Dziennikarze TVN zrzucili złoty polityczny deszcz środowisku, które rzekomo zwalczają. Nie wiem, czy to było zrobione świadomie, czy z głupoty – stwierdza w rozmowie z Dorotą Łosiewicz Marek Sawicki, wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Koalicja Polska – PSL, UED, Konserwatyści.
Polityk na łamach tygodnika przypomina, że PSL autentycznie poczuł się w obowiązku bronić polskiego papieża. Jak mówi, dlatego ludowcy zainicjowali własną uchwałę, żeby podkreślić zasługi Karola Wojtyły. Wiemy, że gdyby nie Jan Paweł II, to nie doszłoby do odnowienia ruchu Solidarności, ani nie byłoby zwycięstwa w referendum dotyczącym przystąpienia do Unii Europejskiej. Jan Paweł II wystosował apel do Polaków, mówiąc, że to potrzebne i zgodne z jego myśleniem o Europie. Pamiętamy przecież jego słowa o tym, że Europa powinna oddychać dwoma płucami: wschodnim i zachodnim. Chcieliśmy oddać cześć zasługom Jana Pawła II, a kwestiami badań archiwalnych niech się zajmą historycy, ale niech to będą przygotowani badacze, a nie dyletanci – czytamy.
Dziennikarka dopytuje Sawickiego, czy nie obawia się progu 8 procent, który przewidziany jest dla startujących w wyborach koalicji. Według ludowca zarówno PSL, jak i Polska 2050, są zdeterminowane, by stawić czoła wyzwaniu. Uważam, że nasza umowa z Polską 2050 to powinno być porozumienie wyborcze w formie koalicji. W ogóle nie boję się tego progu 8 proc. Jestem przekonany, że jesteśmy w stanie w ciągu najbliższych siedmiu miesięcy przekonać wyborców do naszego programu. On jest dobrze przygotowany. Zresztą program mieszkaniowy PSL, sondowany przez „Rzeczpospolitą”, uzyskał największe poparcie wyborców. Spotykamy się z Polakami, jeździmy po kraju. Władysław Kosiniak-Kamysz jest cały czas w terenie, od stycznia odbył już ponad 40 spotkań. Odbiór jest dobry. Przekonanie do programu jest większe niż do samych nazw partii i środowisk je tworzących. Przez program przekonamy do projektu politycznego – zapewnia polityk.
Marek Sawicki krytykuje również sondaż przeprowadzony przez „Gazetę Wyborczą” i uważa, że dziennik ma konkretne cele polityczne. Ta gazeta od niemal dwóch lat jest głęboko przekonana, że musi powstać jedna lista, taki Front Jedności Narodu. Pewnie „Gazeta Wyborcza” sama chciałaby stworzyć swoją listę. I nic nie stoi na przeszkodzie. Niech oficjalnie ogłosi koalicję wyborczą, niech przystąpi jako partner do wyborów i zobaczymy, ile głosów dostanie – podsumowuje polityk.
Więcej w nowym numerze tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne są online w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.
Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce.pl.