"Sieci": Skandal na szczytach Unii Europejskiej
Francuski dziennik „Libération” po przeprowadzeniu dziennikarskiego śledztwa ujawnił malwersacje, korupcję, handel wpływami i inne nieuczciwe praktyki, do których miało dochodzić w instytucjach unijnych. Bohaterami serii artykułów są: Europejski Trybunał Obrachunkowy, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Komisja Europejska i Europejska Partia Ludowa. Bruksela, a także część europejskiej prasy postanowiły aferę zamilczeć – pisze na łamach tygodnika „Sieci” Aleksandra Rybińska.
Publicystka analizuje dziennikarskie śledztwo, które ujawniło szokujące fakty na temat ważnych instytucji unijnych oraz Europejskiej Partii Ludowej. Szczególnie sporo miejsca poświęca Karelowi Pinxtenowi, który pracował w Europejskich Trybunale Obrachunkowym (ETO), nazywanym potocznie sumieniem UE. Okazuje się, że zgodnie z doniesieniami francuskiej prasy, postanowił on wykorzystać swoją pozycję do celów majątkowych. Lista przewinień byłego ministra (obrony oraz rolnictwa) Belgii, polityka Flamandzkich Liberałów i Demokratów (OpenVLD) jest długa: polowania, wakacje na Kubie i w Szwajcarii, paliwo do samochodu syna i zakup winnicy w Burgundii. 332 zawodowe misje wykonane przez Karela Pinxtena i zatwierdzone przez ETO miały charakter czysto prywatny. Jedna z nich polegała na wspólnym polowaniu we Francji z lobbystami z Europejskiej Organizacji Właścicieli Ziemi (ELO) – wylicza Rybińska.
Z tekstu dowiadujemy się, że nie tylko Pinxten uczestniczył w moralnie nagannych procederach. Zdaniem brukselskiego korespondenta francuskiej gazety, belgijski polityk podczas przesłuchań twierdził, że… zrobiono z niego kozła ofiarnego, by przykryć „systemowe nadużycia” w Europejskim Trybunale Obrachunkowym. „Wszyscy tak robią” – mówił. Według „Libération” w tej kwestii akurat mógł powiedzieć prawdę.
Czytamy również o nieprawidłowościach, które dotyczą TSUE. Kontrowersyjne działania reprezentantów unijnego wymiaru sprawiedliwości trwały wiele lat i budzą wiele wątpliwości natury prawnej. W latach 2010–2018 sędziowie TSUE uczestniczyli według francuskiej gazety w spotkaniach z przedstawicielami europejskich firm, organizowanych w celach lobbingowych i finansowanych z funduszy publicznych – czytamy.
Dziennikarka podaje też przykłady świadczące o tym, że Europejska Partia Ludowa stała się skupiskiem nieformalnych relacji, gwarantujących pewną nietykalność i stanowią państwo w państwie. „Ci urzędnicy są albo członkami, albo mocno związani z rodziną EPL i utrzymują między sobą bliskie więzi – na poziomie politycznym, przyjacielskim, a nawet rodzinnym, jak sędzia Alexandra Sacha Prechal, przewodnicząca drugiej izby TSUE, która również wycofała się ze sprawy Pinxtena, ponieważ jest żoną Alexa Brenninkmeijera, holenderskiego członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego” – czytamy w „Libération”.
Więcej na temat tropienia nieprawidłowości wśród unijnych urzędników w nowym numerze tygodnika „Sieci” dostępnym w sprzedaży od 13 grudnia br., także w formie e-wydania na https://www.wsieciprawdy.pl/aktualne-wydanie-sieci.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
Do części nakładu bieżącego wydania tygodnika Sieci dołączona jest unikatowa płyta CD z najpiękniejszymi kolędami w wykonaniu zespołu Golec uOrkiestra. Mamy nadzieję, że ta piękna płyta, pozwoli naszym czytelnikom przeżyć tegoroczne święta w wyjątkowej atmosferze wspólnego kolędowania. Egzemplarze tygodnika „Sieci” z płytą są dostępne w największych sieciach sprzedaży prasy. Płyta dołączona jest do części nakładu tygodnika Sieci nr 50/2021.