„Sieci”: Psychokampania Trzaskowskiego

W najnowszym numerze tygodnika "Sieci"
Prezydent Warszawy powtarza za swoim mistrzem Donaldem Tuskiem psychomanipulacje na podstawie treningu NLP – pisze Stanisław Janecki w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.
Biorąc pod uwagę fakt, że Rafał Trzaskowski zajmuje wysoką pozycję w partii Donalda Tuska, nie dziwi, że naśladuje sposoby działania swojego mistrza. Szczególnie chętnie posługuje się psychomanipulacją, a chwyty, które stosuje, wskazują na to, że przeszedł on szkolenie programowania neurolingwistycznego (NLP).
W psychomanipulacji posunął się (…) nawet dalej niż Tusk. A trzeba brać pod uwagę, że tego rodzaju chwyty w kampanii prowadzą do skrajnego zniekształcania rzeczywistości, w dodatku są właściwie jedynym sposobem komunikowania się kandydata i jego zaplecza ze społeczeństwem. W ten sposób powstaje grunt do usprawiedliwienia negatywnych, agresywnych działań, np. ataków, nawet gdyby miały przybrać fizyczną formę – wskazuje publicysta.
Warto podkreślić, że psychokampania wykorzystująca techniki NLP ma na celu wywołanie konkretnych zachowań innych ludzi, którzy nie będą świadomi, że ktoś nimi steruje.
Autorzy i moderatorzy psychokampanii (w tym sam Trzaskowski) opierających się na psychomanipulacji zakładają wysoką reaktywność „wroga”, prowokowanego i zmuszanego do tego, żeby się bronić. To pułapka, gdyż wszelka reaktywność jest przedstawiana jako dowód trafności, uzasadnienia i skuteczności ataków. Reaktywność przedłuża działanie konkretnej psychomanipulacji, a ta musi się pojawiać jako pierwsza interpretacja konkretnego wydarzenia. (…) W ten sposób narzuca się narrację i zmusza wroga do reakcji, zdobywając przewagę (…) – wyjaśnia Janecki.
Można zadawać sobie pytanie, czy tak prowadzona kampania jest faktycznie skuteczna.
Psychomanipulacje są też wzmacniane przez wojownicze farmy trolli w rodzaju Silnych Razem czy Sieci na Wybory. Psychokampania jest skuteczna wtedy, gdy angażuje rywala i odbiera mu czas na prowadzenie własnej narracji, najlepiej wyprzedzającej. Ale to oznacza, że pracuje się całą dobę, czego oczywiście Trzaskowski nie jest w stanie wytrzymać, także fizycznie – podkreśla publicysta.
Jakie inne techniki stosuje Rafał Trzaskowski w swojej kampanii? Dlaczego jego metoda tak naprawdę jest daleka od doskonałości? Czy kandydat, który posługuje się takimi metodami, nie będzie podatny na manipulacje, co byłoby wyjątkowo niebezpieczne dla kraju?
Więcej w nowym wydaniu tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne online w ramach subskrypcji wPolityce.pl: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.
Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce24 na 52 kanale telewizji naziemnej oraz u operatorów: Vectra - 825. Polsatbox - 196. Play 65. Netia 192. Orange 32. Evio 43 oraz na stronie www.wPolsce24.tv