Autorzy 2023 - promocja!

Aktualne wydanie

Wydanie nr 11/2025 (641)

N a p o c z ą t e k

5
Nie zamykajmy oczu Bronisław Wildstein
6
Sygnalista nadaje Nieoficjalny Przegląd Tygodnia
8
Wyrazy wsparcia Krzysztof Feusette
9
walka ze zdrowym rozsądkiem Dorota Łosiewicz
#10 światowe życie@ redaguje Konrad Kołodziejski12
Clean Industrial Deal, czyli Zielony Ład na sterydach Daniel Obajtek
13
Chińczycy zacierają ręce Marta Kaczyńska-Zielińska
14
walizka Joanny Białobrzeskiej Michał Korsun
16
Ostateczne starcie Samuel Pereira
16
Europa śle twitterowe wsparcie, a Trump plan realnego zakończenia wojny Arkadiusz Mularczyk
17
W gąszczu Zielonego Ładu Jan Pietrzak
18
Złodzieje mianowani Ryszard Makowski

T e m a t  t y g o d n i a

20
PLAN NA ZWYCIĘSTWO Marek Pyza
24
Skok Nawrockiego Stanisław Janecki

K r a j

26
ryzykowna misja Piotr Gursztyn
29
trzy reakcje na kryzys Jan Rokita
32
bitwa o przeżycie Konrad Kołodziejski
35
państwo bez floty handlowej Z Kpt. Tadeuszem Hatalskim Rozmawia Grzegorz Górny
38
PANIE NA PRAWO, PANOWIE TEŻ Dorota Łosiewicz

Ś w i a t

40
GEOPOLITYCZNY POJEDYNEK NA MINY Dariusz Matuszak
43
W jaki sposób Zełenski chciał przechytrzyć Trumpa Marek Budzisz
46
BBC, stronniczość i gaza Aleksandra Rybińska
48
koniec systemu obamy Grzegorz Górny

O p i n i e

50
proste, lecz niełatwe Romuald Szeremietiew

Hi s t o r i a

54
nowoczesne opluwanie żołnierzy Wyklętych Stanisław Płużański

S i e c i  k u l t u r y

# 57 w blasku i cieniu Oscarów @ Jolanta Gajda-Zadworna60
typowy kowalski Maciej Walaszczyk
# 62 Katolicki Ramadan @ Robert Tekieli63
wojna CYWILIZACJI Robert Tekieli
64
koktajl kulturalno-polityczny Maciej Walaszczyk

G o s p o d a r k a

66
Podatkowa kara za oszczędzanie Stanisław Koczot

Podróże

68
moje szlaki: Jesse Eisenberg Jolanta Gajda-Zadworna

K u c h n i a

69
słodko-słony/Wilczym okiem Anna Monicka, Przemysław Barszcz

N a k o n i e c

70
Notoryczny kłamca Wojciech Reszczyński
71
ogniem na wprost Andrzej Rafał Potocki
72
Piekielny karnawał Aleksander Nalaskowski
73
Dlaczego było tak źle? Ryszard Czarnecki
74
Znów nie widać lasu Andrzej Zybertowicz
okładka
 
 

Możemy odwrócić zły los

 

Z perspektywy kilkunastu miesięcy
wybory z jesieni 2023 r.
były prawdziwą tragedią, wręcz
katastrofą narodową. Przyniosły nam
zapaść w niemal wszystkich ważnych
dziedzinach życia. Przyniosły regres
rozwojowy, zapaść demokracji, śmierć
państwa prawa.

 


Zdegradowały Polskę do roli biernego
przedmiotu rozgrywek międzynarodowych,
i to w czasie, gdy decydują się losy
nowego porządku światowego. Obecna
władza tego zresztą nie ukrywa, zrezygnowała
z choćby symbolicznego wykorzystania
polskiej prezydencji w Unii
Europejskiej, zadowalając się rozdawaniem
pączków w tłusty czwartek. Nie
zorganizowała szczytu, niczego nie zaproponowała,
niczego nie wniosła. Cieszy
się, że nikt niczego od niej nie chce. Widocznie
na tym etapie nawet symboliczne
akcentowanie podmiotowości drażni
mocodawców, którzy w czasie realnych
kryzysów nie po raz pierwszy rezygnują
z jakichkolwiek pozorów partnerstwa.

 

W sumie obecna Polska wygląda
tak, jak byśmy przegrali wojnę o niepodległość.
Bo rzeczywiście przegraliśmy. Ci, którzy przed październikiem

2023 r. przestrzegali, że stawka nie może
być wyższa, nie przesadzali.

 

Na razie mamy pauzę rozwojową. Ale
trzeba zrobić wszystko, by była to jedynie
pauza, krótka przerwa, a nie cezura, która
oznacza zakończenie epizodu 30-letniej
względnej niepodległości podniesionej
na wyżyny możliwości w latach
2015–2023.

 

Czasy są wyjątkowo niebezpieczne,
„koniec historii” okazał się wielkim
złudzeniem. Agresywne imperium na
Wschodzie za chwilę zacznie się rozglądać
za kolejną ofiarą. Zapewne będzie
mogło liczyć na pomoc z Zachodu. W tym
czasie w Polsce rządzi ekipa wyjątkowo
niepoważna, wyjątkowo nieporadna i wyjątkowo
uzależniona od sił zewnętrznych.
Całą politykę państwową sprowadziła
do represji wymierzonych w opozycję,
PR-owych sztuczek i kupowania czasu
liczonego w dniach i tygodniach. Nic więcej
nie ma do zaproponowania. Nie ma
i nawet nie szuka, bo nie po to wyniesiono
ją do władzy.

 

Ale nie załamujmy rąk, nie rozpaczajmy.
Los sprawił, że już za trzy
miesiące możemy odwrócić sytuację,
możemy zakończyć ten smutny okres
naszych dziejów. To naprawdę dobra
wiadomość. Bywało przecież w naszych
dziejach, że na jakąkolwiek szansę na
odmianę losu trzeba było czekać całe dekady.
Tymczasem Polacy mogą zmienić
kurs swojego państwa już 18 maja. Mogą
sprawić, że rząd albo będzie czekał na
swój upadek, albo po prostu upadnie zaraz
po wyborach. Jedno wydarzenie może
nas wyrwać ze spirali śmierci.

 

Co więcej, szanse na wygraną obozu
niepodległościowego są bardzo duże.
Podczas konferencji programowej Karol
Nawrocki wygłosił przemówienie, w którym
potwierdził, że ma solidne „prezydenckie
papiery”. Wykazał się orientacją
w najważniejszych sferach, przedstawił
nowe pomysły, kolejny raz błysnął energią.
Rośnie też poparcie dla Sławomira
Mentzena, wśród młodych ludzi wręcz
skokowo, co znacznie zmienia sytuację
polityczną w perspektywie drugiej tury.
Dramatycznie słabnie, po prostu znika,
Szymon Hołownia. To rzecz niebagatelna,
oznacza bowiem unieważnienie,
a może i uśmiercenie, tej konstelacji politycznej,
która umożliwiła obecnej ekipie
zafałszowanie rzeczywistej woli Polaków
w ostatnich wyborach. Lewicowi kandydaci
na razie nie istnieją w tej rywalizacji
i chyba już nie zaistnieją.

 

Głębsze zmiany społeczne wsparte
silnym, korzystnym cywilizacyjnie wiatrem
z Ameryki także już wybrzmiewają
nad Wisłą. Nie można wykluczyć bardziej
śmiałej amerykańskiej interwencji
w obronie podstaw naszej demokracji,
demolowanych przez koalicję 13 grudnia.

 

Wybory rozstrzygną się o punkt procentowy,
może dwa, może trzy. Ale najważniejsze,
że ratunek jest na wyciągnięcie
ręki. Możemy znów ruszyć do przodu.
Nie można zmarnować tej szansy. Wciąż
wszystko zależy od nas. W przypadku
Polaków to już bardzo dużo.

Tak chce to wygrać – kampania Karola Nawrockiego

09.03.2025

W nowym wydaniu tygodnika „Sieci” szczegóły strategii Karola Nawrockiego na kampanię wyborczą – klucz do sukcesu ma tkwić punktowaniu Trzaskowskiego i pozyskaniu wyborców Mentzena przed II turą. Jakie pułapki czekają na obywatelskiego kandydata? – pisze Marek Pyza.

Czytaj więcej

Plan na zwycięstwo

09.03.2025

Zgodnie z tym, co przed dwoma tygodniami pisaliśmy w tygodniku „Sieci”, na konwencji w Szeligach zobaczyliśmy „Nawrockiego 2.0”. To był pokaz siły kandydata oraz stojącego za nim zaplecza. Nic więc dziwnego, że w sztabie panuje stoicki spokój. Nie przejmują się ani rosnącym poparciem dla Sławomira Mentzena, ani niskim poparciem wśród najmłodszych wyborców. I mają ku temu powody – pisze Marek Pyza w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.

Czytaj więcej

Państwo bez floty handlowej

01.01.1970

Bez narodowej bandery Polska może zostać odcięta od dostaw strategicznych surowców: węgla, ropy i gazu – mówi kapitan żeglugi wielkiej Tadeusz Hatalski w rozmowie z Grzegorzem Górnym na łamach tygodnika „Sieci”.

Czytaj więcej

Bitwa o przeżycie

01.01.1970

Zaskakuje tempo, w jakim pogarsza się sytuacja w Polsce. Wystarczyło zaledwie 14 miesięcy rządów Tuska, aby zmienił on prosperujący europejski kraj w popychadło obcych rządów, w którym szczytem aspiracji władz jest produkcja kiszonych ogórków – pisze Konrad Kołodziejski w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.

Czytaj więcej
 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła