"Sieci": Polska odsiecz
Marek Pyza i Marcin Wikło dokonują na łamach tygodnika „Sieci” podsumowania dotychczasowego wsparcia udzielonego Ukrainie przez Polskę.
„Potrzebna jest pełna izolacja Rosji na arenie międzynarodowej i o to zabiega polski rząd” – deklarują nasi rozmówcy ze szczytów władzy. W dniu wielkiej próby dla całego świata część zachodnich liderów zdaje się nie rozumieć skali zagrożenia. Polska wspiera Ukrainę na każdym możliwym froncie. Marek Pyza i Marcin Wikło dokonują na łamach tygodnika „Sieci” podsumowania dotychczasowego wsparcia udzielonego Ukrainie przez Polskę.
Autorzy cytują słowa premiera Mateusza Morawieckiego, które wypowiedział przed wylotem na nadzwyczajny szczyt UE: – Dość opowiadania, oświadczeń o wsparciu dla Ukrainy, podświetlania budynków, koniec czasu naiwności. Dzisiaj potrzebujemy konkretnych działań […]. Jadę do Brukseli w jednym zasadniczym celu, by wypracować bardzo konkretny, dotkliwy pakiet sankcji.
Pyza i Wikło wskazują również na wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy, który zaznaczył, że… „spotykając się dziś w gronie państw wschodniej flanki NATO, nie możemy poprzestać na biernym potępianiu tego brutalnego ataku. […] Zgadzam się z apelem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który powiedział: »Jeśli dziś nam nie pomożecie, jutro do waszych drzwi zapuka wojna«. Kraje naszego regionu powinny rozumieć te słowa jak nikt inny. Duża część historii XX w. w naszej części Europy przebiegała w cieniu rosyjskiej dominacji. Doskonale wiemy, w jakich kategoriach rozumują rosyjskie elity polityczne. Rozumieją wyłącznie język siły. Tak funkcjonowała Rosja carska, potem komunistyczna, a dziś putinowska. Nastał czas, by solidarnie przemówić do Rosjan tym samym językiem”. Andrzej Duda podkreślił, że najważniejsze jest wsparcie Ukrainy dostawami uzbrojenia, ale także gospodarcze i humanitarne.
Autorzy opisują konkretne działania podjęte przez Polskę: Polska jako jeden z pierwszych krajów zdecydowała się wysłać Ukrainie broń (m.in. zestawy przeciwlotnicze Piorun), a Narodowy Bank Polski podjął decyzję o udzieleniu tzw. swapa, czyli pożyczki Narodowemu Bankowi Ukrainy do kwoty 4 mld zł […]. MSWiA otworzyło dla Ukraińców wszystkie przejścia graniczne. Wpuszczani do naszego kraju są nawet ci, którzy nie mają wiz, certyfikatów covidowych etc. Zezwolono także na przechodzenie pieszo […]. To ważne, bo często mężczyźni dowożą swoje rodziny na granicę, a sami wracają walczyć. Polska deklaruje możliwość przyjęcia uchodźców nawet w liczbie idącej w miliony. Ruszyły też zbiórki darów dla Ukraińców, pojawiają się giełdy ofert pracy od firm, które mogłyby zatrudnić uciekających przed wojną […]. Pomaga, jak zawsze, Caritas i wiele innych organizacji pozarządowych. Pomagają też spółki skarbu państwa, jak fundacja PGE, która przekazała 100 tys. zł na pomoc uchodźcom. Polacy licznie gromadzą się przed ambasadą Ukrainy – by wyrazić swoje wsparcie dla walczącego narodu […]. Pojawiają się ogłoszenia o chęci przyjmowania przybyszów pod własny dach, niektórzy jadą na granicę tylko po to, by przewieźć Ukraińców do miejsc docelowych.
Pyza i Wikło zauważają także: Ekstraordynaryjne wydarzenia implikują też radykalne zmiany postaw na naszej scenie politycznej. Donald Tusk wystosował list otwarty, w którym zadeklarował, że w obliczu wojny chce „współpracować ze wszystkimi siłami politycznymi, także tymi, które nie ukrywają wrogości wobec mnie i mojego środowiska”. Jednocześnie w podsumowaniu stwierdzają: Szybko się okaże, jak długofalowa będzie to zmiana percepcji wśród polityków najmocniej walczących z polskim rządem. Pierwszy z wielu testów już w marcu, gdy Sejm ma się zająć pilną Ustawą o obronie ojczyzny.
Więcej na ten temat w nowym numerze tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne online od 28 lutego br. w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-9-2022 . Zapraszamy też do oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.