"Sieci": Nie ma już III Rzeczypospolitej
Nie ma już III Rzeczypospolitej, państwa ułomnego, ale przynajmniej udającego praworządność. Zniszczyli ją nie ci, którzy ją krytykowali, ale ci, którzy ją opiewali – mówi Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z Jackiem i Michałem Karnowskimi w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.
Choć wywiad rozpoczyna rozmowa na temat skutków powodzi na Dolnym Śląsku i niewystarczającej pomocy, prezes PiS podejmuje na łamach „Sieci” kilka istotnych deklaracji dotyczących bieżącej sytuacji politycznej i przyszłości. Na pytanie o prześladowania ludzi obozu narodowego, propolskiego mówi wprost:
- Te wyroki trzeba uznać za non est, nieistniejące, a tych, którzy doprowadzili do tej sytuacji, trzeba postawić przed sądem, bo przecież doskonale wiedzą, w czym uczestniczą. To można rozwiązać na podstawie istniejącego Kodeksu karnego, wysyłając także sygnał na przyszłość. Powtarzam: w Polsce trzeba zbudować taką demokrację, której nie zniszczy żadna większość. Rządy mają prawo wybierać różne kierunki, ale jednak pewne ramy muszą być zachowane. Żadne mechanizmy nie będą doskonałe, bo takich nie ma, będą jednak bardzo poważnym zabezpieczeniem przed tego rodzaju działaniami – wyjaśnia Jarosław Kaczyński. - (…) Dzisiaj najważniejsze jest konsolidowanie środowiska, które nie zgadza się z tak prowadzoną polityką. Dlatego jesteśmy otwarci na współpracę z tymi, którzy także uważają, że czas rządów koalicji 13 grudnia to czas stracony. Pierwszym krokiem ku budowie tego szerokiego frontu będzie nasz kongres i połączenie z Suwerenną Polską.
Tegoroczna powódź w brutalny sposób pokazała niekompetencje obecnego obozu władzy. Próby ratowania swojego wizerunku, m.in. poprzez transmisję zebrań sztabu kryzysowego, podjął Donald Tusk. Prorządowe media odpowiedzialność za powódź próbują natomiast zrzucić na PiS. Jak komentuje to Jarosław Kaczyński?
– To my zbudowaliśmy zbiornik w Raciborzu, który ma pojemność 185 mln m3 i teraz ocalił dużą część Polski. Owszem, pierwotna budowa zaczęła się za PO, ale zrobili to tak źle, że trzeba było zmienić firmę. Dopiero nowy wykonawca prawidłowo zaplanował i wykonał prace. Zbudowaliśmy też cztery zbiorniki retencyjne w Kotlinie Kłodzkiej. Miało być ich w sumie dziewięć, ale przyszła pandemia. W tych warunkach nie mogliśmy iść dalej, bo nakręcany przez opozycję opór społeczny był bardzo duży. To było niewykonalne. Równanie win jest całkowicie nieuzasadnione. To wyłącznie strategia obronna rządu, który nie dał rady. Rządu i większości mediów, które bronią tej ekipy w każdej sytuacji – mówi prezes PiS.
Pomoc dla powodzian, którą zaproponował rząd koalicji 13 grudnia, nie jest wystarczająca. Przeciwieństwem tego są tarcze, które rząd PiS wprowadził w czasie pandemii czy wobec wzrostu cen energii elektrycznej. Jakie wsparcie powinno zatem trafić do poszkodowanych?
– Proponujemy środki na pełne zrekompensowanie strat, na wzór wspomnianych już tarcz. Potrafiliśmy to robić mimo ciężkich kryzysów, pandemii, wojny, inflacji. Pomagaliśmy społeczeństwu, a na końcu zostawiliśmy państwo z niższym zadłużeniem, niż zastaliśmy, z rozpędzonymi inwestycjami, z solidnymi programami społecznymi. Całe te osiem lat zostały w pewien sposób zakłamane przez ich propagandę, ale to nie zmienia istoty: był to bardzo dobry okres dla Polski i Polaków. Obywatele mieli poczucie, że wszystko idzie do przodu, rozwija się i stale pojawiają się nowe perspektywy. Dzisiaj jest kompletnie na odwrót. Dlatego obiektywna ocena naszych rządów musi być bardzo wysoka – wskazuje Kaczyński.
Działania, jakich dopuszcza się obecna władza doprowadzają do ruiny nasze państwo i działające w nim instytucje. Co dalej?
– Gdy zmieni się władza, a głęboko wierzę, że tak się stanie, trzeba będzie stworzyć system, który nie będzie tak łatwy do podważenia. Konstytucja uchwalona w 1997 r. upadła i potrzebne jest uchwalenie nowej ustawy zasadniczej przez nowy parlament, o ile będzie w nim większość demokratyczno-niepodległościowa. Dziś jest pustka, a obecna konstytucja po prostu zawiodła, okazała się tak słaba, tak pozbawiona realnych konstrukcji zabezpieczających, że w to miejsce musi wejść coś nowego – podsumowuje prezes PiS.
Czy w obronie podeptanej konstytucji powinien działać prezydent? W jakiej kondycji jest PiS w obecnych trudnych czasach? Kto będzie kandydatem PiS na prezydenta?
Więcej w nowym wydaniu tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne online w ramach subskrypcji wPolityce.pl: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.
Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce24 na 52 kanale telewizji naziemnej oraz u operatorów: Vectra - 825. Polsatbox - 196. UPC/Play 121 i 339. Netia 192. Evio 43 oraz na stronie www.wPolsce24.tv.