"Sieci": Michnik u „banalnego polskiego patrioty”
Jakub Augustyn Maciejewski odnosi się na łamach tygodnika „Sieci” do wstrząsającego reportażu Anity Gargas.
W grudniowy wtorkowy wieczór 2000 r. Adam Michnik zatwierdził do druku kolejny numer „Gazety Wyborczej” i udał się na drugi koniec warszawskiego Mokotowa. Nazajutrz cała Polska mogła przeczytać teksty o tym, że stan wojenny był koniecznością. Ale to później, noc była jeszcze młoda, a redaktor z Czerskiej postanowił ją spędzić z gen. Wojciechem Jaruzelskim.
Jakub Augustyn Maciejewski odnosi się na łamach tygodnika „Sieci” do wstrząsającego reportażu Anity Gargas. Dziennikarka ujawniła nagranie, na którym Polacy mogli na własne oczy zobaczyć gorące umizgi założyciela i naczelnego „Gazety Wyborczej” do autora stanu wojennego. Autor wyjaśnia, że ekipa filmowa nagrywała 12 grudnia 2000 r. rozmowę Teresy Torańskiej z Wojciechem Jaruzelskim, bo na podstawie tego dialogu miał powstać dokument „Noc z generałem” Marii Zmarz-Koczanowicz. Film […] usprawiedliwiał generała, pokazywał jego rzekomo dramatyczne dylematy […]. Podczas rozmowy Teresy Torańskiej ktoś zadzwonił do drzwi i szybko obwieszczono, że przyszedł gość. Wszystko wskazuje na to, że był to gość faktycznie niezapowiedziany.
Maciejewski opisuje, co widać na filmie: Panowie zdradzają kulisy swojej zażyłości, dziennikarz przyznaje, że z Jaruzelskim poznał się w 1989 r. w Sejmie, gdy sam już został posłem […]. Przyjaźń lidera opozycji i lidera komunistów od 1989 r. jest sprawą skandaliczną z tego powodu, że była ukrywana przed światem, ale też dlatego, że realizowała plan peerelowskiego MSW […]. Aby wybielić Jaruzelskiego, miano sformułować tezę, jakoby generał wybrał po prostu „mniejsze zło” wobec ryzyka inwazji armii sowieckiej, która rzekomo chciała wkroczyć, by zniszczyć Solidarność. Prosta socjotechnika na pewno wiele by nie przyniosła, gdyby media po 1989 r. były faktycznie wolne i pluralistyczne, największy autorytet intelektualny III RP nie piłby wódki z Jaruzelskim, a jego gazeta mniej lub bardziej świadomie nie nadawałaby przekazem „zespołu programującego”.
Autor zaznacza też, że tego samego dnia, którego odbyło się nagranie… „Gazeta Wyborcza” opublikowała dwa teksty, w których przekonywała o nieuchronności stanu wojennego […]. Oba artykuły były wyraźnym usprawiedliwieniem dla wprowadzenia stanu wojennego, zupełnie zgodnym z opracowaną w 1989 r. narracją komunistów. Wyjaśnia, że wówczas w Polsce można już było kupić książkę „Moskiewski proces”, z której wynikało, że Sowieci nie byli gotowi wejść ani nie chcieli interweniować. W 1999 r. ukazała się także inna książka […], w której były oficer KGB Wasilij Mitrochin pisał, że Jaruzelski nie uratował Polski przed najazdem – on o ten najazd prosił (!). Maciejewski zauważa, że podobne działania nadal są praktykowane: W 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego stacja TVN24 rozpoczęła cykl programów o tamtych wydarzeniach. Konrad Piasecki do pierwszego odcinka zaprosił Jerzego Urbana, głównego propagandystę Jaruzelskiego […]. Rozmówcy nie tylko dają do zrozumienia, że dyktatura wojska ocaliła Polskę przed wojną z ZSRS, lecz także, że Jaruzelski to człowiek niezwykle honorowy.
W podsumowaniu Maciejewski zaznacza:
Michnik twierdzi, że Jaruzelskiemu chodziło jedynie o to, by Polskę jakoś przeprowadzić przez trudny czas komunizmu, bo on był „prymitywnym, banalnym polskim patriotą”. […] naczelny „Wyborczej” nie próbuje go obrazić – dla niego faktycznie autor stanu wojennego jest wyobrażeniem typowego Polaka, przedstawiciela tej „właściwej” polskości. Anita Gargas odsłoniła przed nami kolejny element mentalności Michnika i jego wychowanków. Okazało się, że „Gazeta Wyborcza” potrafi cenić „prawdziwych polskich patriotów”, ale pod warunkiem, że charakteryzuje ich postawa wiernych sług komunistów. Polacy wolni i niezależni mają być nad Wisłą niemile widziani.
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 20 grudnia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej wPolsce.pl.