„Sieci”: Masło luksusowe
W najnowszym - świątecznym numerze tygodnika "Sieci"
Wysokie ceny masła nie są tylko sezonową anomalią. To jeden z wielu objawów kryzysu, który pod obecną władzą będzie się pogłębiał. Oczywiście w pewnym momencie społeczeństwo otrzeźwieje, jednak zanim to nastąpi, zwykli ludzie będą ponosić olbrzymie koszty antyspołecznej polityki Tuska – pisze Konrad Kołodziejski w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.
Kilka dni temu w mediach rozgorzała dyskusja wywołana wysoką ceną masła. Wypowiedzi polityków koalicji rządzącej przypominają czasy PRL, kiedy Gomułka radził społeczeństwu zastąpienie cytryny kiszoną kapustą. Jak można wytłumaczyć wszechobecną drożyznę?
Wśród przyczyn wymienia się mnóstwo rzeczy: suszę, „niedobór sianokiszonki”, a nawet wściekliznę i chorobę niebieskiego języka u krów. Z kolei stacja TVN wyjaśniała swoim widzom, że anomalie klimatyczne wywołały u krów stres cieplny, który negatywnie wpłynął na jakość i ilość mleka. (…) Nie twierdzę, że podane wyżej przyczyny nie mają wpływu na ceny mleka i w efekcie masła. Dostrzegam jednak, że pominięto najważniejszą kwestię: politykę Unii Europejskiej, a w szczególności szaloną strategię Zielonego Ładu, która uderza w rolnictwo i hodowlę, prowadząc do zmniejszenia pogłowia krów, oraz winduje ceny energii w kosmos, co z kolei przekłada się na koszty ponoszone przez mleczarnie. A obecny rząd nie tylko z tym nie walczy, lecz także, dygając wdzięcznie przed unijnymi urzędasami, przykłada rękę do tej samobójczej polityki – wyjaśnia publicysta tygodnika „Sieci”.
Wzrost ubóstwa wśród Polaków w rok po zaprzysiężeniu obecnego rządu potwierdzają nie tylko opinie społeczeństwa, ale także twarde dane.
W ciągu tego roku w porównaniu z poprzednim wyraźnie wzrosła liczba pożyczek, w tym tzw. chwilówek udzielanych na wysoki procent. Jak podaje PAP, od stycznia do października 2024 r. firmy pożyczkowe udzieliły łącznie 4,72 mln pożyczek gotówkowych na kwotę 12,26 mld zł. Daje to wzrost liczby pożyczek o 34,7 proc., a ich wartości aż o 53,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2023 r. – podkreśla Kołodziejski.
Warto zdać sobie sprawę, że wraz z odejściem rządu PiS zakończyły się programy, których celem było wspieranie obywateli, np. tarcze osłonowe.
Dziś znowu mamy władzę, która porzuca ludzi w potrzebie i zgadza się na ich ubóstwo. Być może wynika to z nieudolności obecnej ekipy, a być może z jej konformizmu, ale takie wyjaśnienia byłyby bardzo przychylne dla rządu Tuska. Dlatego należy sądzić, że polityka gabinetu jest celowa. Chodzi o przywrócenie społeczeństwa klasowego, w którym na najwyższym poziomie jest nieliczna klasa panująca, nieco niżej znajduje się klasa aspirująca (mylnie nazywana średnią), a cała reszta zostaje zdegradowana do roli ubogich poddanych – podsumowuje publicysta.
Co czeka Polaków w najbliższych latach? Jak wygląda plan wychodzenia z procedury nadmiernego deficytu zgłoszony przez rząd Donalda Tuska? Czy mimo wszystko możemy mieć nadzieję, że dzisiejsze wysokie ceny masła to tylko anomalia?
Więcej w wydaniu tygodnika „Sieci” na święta Bożego Narodzenia. Artykuły dostępne są w ramach subskrypcji wPolityce.pl: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.
Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce24 na 52 kanale telewizji naziemnej oraz u operatorów: Vectra - 825. Polsatbox - 196. UPC/Play 65. Netia 192. Evio 43. Inea 459 oraz na stronie www.wPolsce24.tv