Autorzy 2023 - promocja!

„Sieci”: Magdalena Ogórek – Odczepcie się od Polski!

opublikowano: 19 listopada 2017
„Sieci”: Magdalena Ogórek – Odczepcie się od Polski! lupa lupa

W najnowszym numerze „Sieci” szczery wywiad z Magdaleną Ogórek, która sprzeciwia się nazywaniu Polaków faszystami, podczas gdy w Niemczech na marsz prawdziwych neonazistów nikt w Europie nie zwrócił uwagi. – Wspólny przemarsz z flagami przez Warszawę 11 listopada to żywa i piękna lekcja patriotyzmu – zauważa publicystka.

W wywiadzie Jacka i Michała Karnowskich z dr Magdaleną Ogórek, publicystką i historyk sztuki pada wiele mocnych i celnych wypowiedzi skierowanych w lewicowy establishment. Kandydatką na prezydenta RP w 2015 roku wypowiada się także na temat zderzenia cywilizacji chrześcijańskiej z nadciągającym do Europy wraz z uchodźcami islamem.

Z punktu widzenia liberałów to przecież religia bardzo zacofana, jeśli chodzi o prawa kobiet, prawa obywatelskie, prawa człowieka. A jednak rządzony przez liberałów Zachód szeroko otwiera ramiona w tym kierunku. Dlaczego? Bo lewacko-liberalne media postrzegają tę dość prymitywną religię jako dogodny taran rozbijający fundamenty chrześcijańskiej Europy. Islam zalewający Europę ma im pomóc w wysadzeniu cywilizacji. I ruszyło rugowanie symboli chrześcijańskich z przestrzeni publicznej. Ten krzyż z pomnika papieża Polaka z Francji to tylko jeden z wielu przykładów – mówi Ogórek. Zapytana, co chcą osiągnąć organizatorzy tego procesu, wyjaśnia: – Nowy człowiek. Człowiek znikąd. Bez zasad, tożsamości narodowej i religijnej, bez silnej więzi rodzinnej. Jednocześnie człowiek podatny na medialne sugestie, możliwy do lepienia jak plastelina. Ale by ten cel osiągnąć, muszą mieć totalne panowanie w przestrzeni publicznej. Każdy wyłom, każda szczelina jest z ich punktu widzenia niebezpieczna. Dlatego właśnie z taką wściekłością przypuszczany jest atak na Victora Orbána, Donalda Trumpa, Jarosława Kaczyńskiego.

Na łamach nowego numeru „Sieci” Stanisław Janecki w artykule „Gra w premiera” analizuje pogłoski dotyczące rekonstrukcji rządu oraz przyszłości premier Beaty Szydło. Zauważa, że wszelkie spekulacje nie mają potwierdzenia w rzeczywistości, bo ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. A pogłoski o zmianie na stanowisku premiera są raczej pobożnymi życzeniami niektórych polityków zjednoczonej prawicy.

Nie jest żadną tajemnicą, że toczy się całkiem otwarta rywalizacja między premier Beatą Szydło a wicepremierem Mateuszem Morawieckim, który de facto funkcjonuje mocno autonomicznie i właściwie uznaje tylko zwierzchnictwo Jarosława Kaczyńskiego. Czemu miał dać wyraz podczas narady 8 listopada. Autonomia Morawieckiego miała też zachęcić do podobnych działań wicepremiera Glińskiego, który przyłączył się do opinii ministra finansów i rozwoju, wypowiadając się 8 listopada. Trzeci wicepremier, Jarosław Gowin, w słowach jest ostrożny, ale i on należy do „autonomistów”, a jego bliscy współpracownicy przodują w kolportowaniu plotek o przesądzonej wymianie premiera, i to na Kaczyńskiego – pisze publicysta.

Marcin Dobski w artykule „Elitarny oddział Kukiza się kurczy” dokładnie opisuje panujące nastroje i sytuację w coraz mniejszej formacji Kukiz’15. Przybliża m.in., kto jest najbliższym współpracownikiem Pawła Kukiza, kto czuje się niedoceniany przez formację i ma wrażenie, że jego pomysły nie zyskują aprobaty i w końcu przez kogo formacja jest kierowana na „polityczną mieliznę”.

Śmiejemy się po cichu, że „Ucho Prezesa” nie jest o PiS, tylko o nas, a serialowy Mariusz to Stanisław Tyszka, który nie opuszcza Kukiza na krok i wciąż coś podszeptuje mu do ucha – mówi jeden z posłów Kukiz’15. – Z drugiej strony jest Darek Pitaś, dyrektor sejmowego biura, zupełne przeciwieństwo wicemarszałka, z którym zresztą rywalizuje o względy przewodniczącego – wyjaśnia. Nasz rozmówca zdradza, że w najbliższym otoczeniu lidera są jeszcze psychiatra Paweł Kukiz-Szczuciński i wiceprzewodnicząca klubu Agnieszka Ścigaj. – Wpływ na decyzje chciałby też mieć Marek Jakubiak, w którego mieszkaniu w Warszawie odbywają się czasami narady, ale odnoszę wrażenie, że jego inicjatywy nie zyskują aprobaty wśród pozostałych – kontynuuje poseł Kukiz’15. – Poza tym, że jest jednym z wiceszefów klubu, nie sprawuje żadnej ważnej funkcji, choć ma takie ambicje. Chciałby być kandydatem na prezydenta Warszawy, ale od dawna wiadomo, że największe szanse na start w wyborach ma Tyszka – ocenia poseł.

W artykule „Atak z marszu” Maciej Świrski pisze o nagonce na odbywający się co roku 11 listopada Marsz Niepodległości, jego uczestników i sposób, w jaki potem są oni przedstawiani w mediach polskich i zagranicznych.

Z punktu widzenia wizerunku Polski wszystko jedno, jaki jest stosunek działaczy narodowych do PiS i na odwrót, ponieważ odbiorcy zagraniczni widzą nie dyskusje ideowe i polityczne w kraju, lecz obrazki na ekranach swoich telewizorów. Skrajnie prawicowy wizerunek rządu, kreowany przez opozycję w kraju i za granicą, od lat sprawia, że dla amerykańskiego i europejskiego widza Marsz Niepodległości jest imprezą skrajnie prawicową, a więc rządową! Poprzez umiejętnie dozowaną propagandę medialną nastąpiło wizerunkowe sklejenie Marszu Niepodległości z rządem PiS. Zresztą właśnie to jest powodem, dla którego neofaszyści, a nawet neonaziści z zagranicy myślą, że na marszu w Polsce będą mile widziani. Dlatego też Antifa przybywa, aby przeciwstawić się zarówno im, jak i sponsorującym rzekomo faszystowskie wydarzenie Polakom.

W nowym wydaniu „Sieci” Marek Pyza i Marcin Wikło w tekście „Kijowski ODrzucony” piszą o byłym liderze KOD-u, Mateuszu Kijowskim. Wskakują na będące w końcowej fazie śledztwo w sprawie sfałszowanych faktur wystawianych Komitetowi Obrony Demokracji. Pokazują także, jaki jest stosunek do Kijowskiego jego byłych zwolenników.

Marcin Kierwiński z PO mówi, że nie ma z Kijowskim żadnego kontaktu. […] Obniżył wiarygodność całego ruchu, choć pamiętajmy, że KOD to ludzie, a nie liderzy. Komitet i tak będzie pewnie jakoś wykorzystany w polityce, ale przez Mateusza Kijowskiego sporo stracił – mówi nam poseł. Pytamy o lewe faktury. – Zachował się co najmniej… niefrasobliwie, a w polityce nie ma miejsca na niefrasobliwość – dodaje. W podobnym tonie wypowiada się Katarzyna Lubnauer, szefowa klubu parlamentarnego Nowoczesnej. – Mateusz Kijowski stworzył KOD, który był i jest potrzebny. Natomiast jego zniknięcie spowodowało, że się osłabił – mówi nam posłanka. Przywłaszczenie pieniędzy komentuje niechętnie. – To jest kwestia między KOD, komisją rewizyjną a nim.

Ponadto w tygodniku przeczytać można komentarze bieżących wydarzeń pióra Andrzeja Zybertowicza, Jerzego Jachowicza, Roberta Mazurka, Aleksandra Nalaskowskiego, Wiktora Świetlika, Witolda Gadowskiego, Piotra Skwiecińskiego, Krystyny Grzybowskiej, Andrzeja Rafała Potockiego, Krzysztofa Feusette, Marty Kaczyńskiej czy Bronisława Wildsteina.

Więcej w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”, dostępnym w sprzedaży od 20 listopada br., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pli oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.



 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła