„Sieci”: Lekcje zza oceanu
W najnowszym numerze tygodnika "Sieci"
Czy Polska ma takiego polityka jak Donald Trump? Nie. Czy w Polsce może zdarzyć się kampania wyborcza taka jak Trumpa? Nie. Czy da się natomiast wykorzystać jej niektóre zdobycze w nadchodzącym boju o pałac prezydencki? Tak – pisze Dariusz Matuszak na łamach tygodnika „Sieci”.
Spektakularne zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich karze się przyjrzeć się jego kampanii i sprawdzić, które jej elementy może zastosować prawica na Polskim gruncie. Dariusz Matuszak zauważa, że kampanie prezydenckie w Stanach Zjednoczonych wiążą się z olbrzymimi kwotami, nieosiągalnymi w naszej rzeczywistości.
W ciągu 100 dni swej batalii o Biały Dom Kamala Harris przepaliła ok. 1,5 mld dol. i jeszcze na koniec zostawiła za sobą długi – co najmniej 20 mln dol. za niespłacone rachunki. Rozmach i spektakularność, na jakie pozwalały te bajońskie sumy, były tym większe, że nie musiały zostać wykorzystane w całym wielkim jak kontynent kraju […]. Donald Trump nadrabiał brak takich pieniędzy większą pomysłowością i pracowitością. To jedna z jego cech zasługujących na wielkie uznanie. Na kampanijnym szlaku spędził ponad rok – najpierw w prawyborach musiał pokonać rywali z Partii Republikańskiej, a pod koniec wyścigu odbywał po kilka wieców dziennie. […] To przyniosło owoce. Wśród ludzi, którzy dopiero w ostatnim tygodniu decydowali o tym, na kogo zagłosują, wygrał przewagą aż 12 pkt. – 56 proc. do 44 proc. Determinacja i konsekwencja dały też znać o sobie, gdy zwiększył intensywność kampanii po tym, jak posypały się mające demobilizować jego elektorat sondaże wieszczące zwycięstwo Harris i kiedy na wyprzódki zaczęli ją popierać celebryci – pisze Matuszak.
Dziennikarz zauważa, że siłą Trupa była jego bezkompromisowość i bezpardonowe starcie z poprawnością polityczną i woke.
Trump wygrał prezydenturę nie tylko jako lider polityczny, lecz także jako wojownik, wyzwoliciel na wojnie kulturowej. Powoli zaczyna uwalniać ludzi z pęt woke oraz LGBT+ i manifestacja ich odrzucenia zaczyna być powszechna. Nawet demokraci usuwają ze swych profili idiotyczne prezentacje z zaimkami on/jego, czy jak to oni o sobie piszą. Specjalnie rozwijamy wątek ideologii LGBT+, bo zmiany w podejściu do niej są najbardziej widoczne. Trump już wywołał kulturową kontrrewolucję. Zdobył nie tylko Biały Dom, lecz także zwycięża w obronie naszej cywilizacji – zauważa Dariusz Matuszak i dodaje, że dla kandydata prawicy powinny oznaczać, podobnie jak w przypadku Trumpa… poprowadzenie krucjaty. Nie da się układnością zapobiec deprawowaniu dzieci przez brygady instruktorów seksu od Nowackiej.
Dziennikarz podkreśla, że Trump zjednał wyborców także swoją bezkompromisową osobowością. Osobiste cechy odgrywają ogromną rolę po prawej stronie sceny politycznej. Trzeba mieć w sobie coś z wariata, zapaleńca, by porywać się na system. Niemal zwierzęcą naturalność i magnetyzm. Jan Maria Rokita pisze w „Sieci” o Trumpie, że to jedyny tak charyzmatyczny przywódca w świecie demokratycznym. […]Ten, który jak Trump chce się zmierzyć z systemem – pisze Matuszak – musi poderwać za sobą lud, zarazić swą pasją. Musi iść jak na wojnę – cywilizacyjną. Na taką batalię poszedł Trump, a głosy, że ta kampania wyborcza to ostania szansa na uratowanie Ameryki, na zablokowanie domykającego się systemu, były powszechne.
Więcej w nowym wydaniu tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne online w ramach subskrypcji wPolityce.pl: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.
Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce24 na 52 kanale telewizji naziemnej oraz u operatorów: Vectra - 825. Polsatbox - 196. Play 65. Netia 192. Orange 32. Evio 43 oraz na stronie www.wPolsce24.tv