,,Sieci”: Kryzys męskości
Choć zmniejszający się każdego roku przyrost naturalny nie jest widoczny na pierwszy rzut oka, fakty nie kłamią. Polska na dobre zagościła wśród krajów o najwyższym ubytku naturalnym na świecie.
Paradoks rewolucji obyczajowej polega na tym, że najbardziej stracą na niej kobiety. Zostaną osamotnione, bo mężczyźni czują się zwolnieni z wszelkiej odpowiedzialności, którą nakładała na nich tradycyjna kultura. Będą wiecznymi chłopcami zapatrzonymi wyłącznie we własne lustro – pisze Konrad Kołodziejski w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.
Choć zmniejszający się każdego roku przyrost naturalny nie jest widoczny na pierwszy rzut oka, fakty nie kłamią. Polska na dobre zagościła wśród krajów o najwyższym ubytku naturalnym na świecie.
GUS podaje, że w 2023 r. urodziło się w Polsce 272 tys. dzieci, podczas gdy liczba zgonów sięgnęła w tym czasie 409 tys. osób. Oznacza to ujemny przyrost naturalny na poziomie 137 tys. Grudzień 2023 r., gdy przyszło na świat nieco ponad 19 tys. dzieci, był najsłabszym wynikiem w całej historii pomiarów. Co więcej, prognozy na ten rok wyglądają jeszcze gorzej – będzie dobrze, jeśli liczba narodzin przekroczy 250 tys. dzieci. (…)Nie jest to jednak żadne zrządzenie losu ani determinizm dziejów. To raczej naturalna konsekwencja kryzysu kulturowego, który Europa sama sobie zafundowała, oddając swoje losy w ręce ideologicznych fanatyków – pisze publicysta tygodnika „Sieci”.
Dotykający Europę kryzys – upadek męskości, jaki znaliśmy do tej pory – jest szczególnie niebezpieczny. Narastające zagrożenie wybuchu zbrojnego konfliktu powoduje, że szczególnie teraz potrzebujemy właśnie mężczyzn, obrońców, żołnierzy.
Jesteśmy niemal ze wszystkich stron otoczeni przez agresywne nacje, które czekają na dogodny moment, aby zniszczyć naszą cywilizację. I choć Zachód jest bogaty i technologicznie bije swoich wrogów na kilka długości, to nie potrafi się bronić, bo – mówiąc kolokwialnie – nie ma jaj. Dlatego śmieszą mnie te wszystkie apele o przywrócenie poboru do wojska, które słychać ze wszystkich krańców Europy. Kogo wy chcecie ubierać w mundur? Niedojrzałe dzieci? Zniewieściałych chłopców pod trzydziestkę? Przecież to grozi rzezią tych ludzi na masową skalę – podkreśla Kołodziejski.
Myli się ten, kto uważa, że zniewieścienie to jedyny objaw problemów związanych z tożsamością mężczyzn. Drugi problem to niechęć do brania odpowiedzialności.
Bywają bowiem – i to stosunkowo często – mężczyźni, którzy na pierwszy rzut oka odpowiadają tradycyjnemu stereotypowi: wysportowani, skorzy do brawury i ryzykownych zachowań. Tyle że nie ma to nic wspólnego z męskością. Męskość to przede wszystkim odpowiedzialność – za swoich bliskich i rodzinę oraz gotowość do poświęceń. Tutaj zaś mamy do czynienia co najwyżej z narcyzami, niedojrzałymi chłopcami o słabej psychice. To egoiści skupieni wyłącznie na sobie i swoich potrzebach, z których nie będzie większego pożytku dla społeczeństwa. Niedojrzałość, by nie rzec infantylizm, jest plagą naszych czasów – podsumowuje publicysta.
Jak dostępność pornografii i obniżenie wieku inicjacji seksualnej wpływa na dzietność? Jaki związek z wymieraniem nowoczesnych społeczeństw ma fanatyzm ideologiczny? Co zrobić, by ochronić Europę przed skutkami kryzysu męskości?
Więcej w nowym wydaniu tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne online w ramach subskrypcji wPolityce.pl: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.
Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce.pl.