"Sieci": Jak utrzymać skuteczność NATO
Co zawiera raport dotyczący przyszłości Sojuszu Północnoatlantyckiego w perspektywie roku 2030, opublikowany 1 grudnia? W pracach nad nim brała udział Anna Fotyga, eurodeputowana. – To było chyba najtrudniejsze doświadczenie w moim życiu zawodowym – mówi o pracy grupy ekspertów była minister spraw zagranicznych w rozmowie z Markiem Budziszem na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci”.
Polska polityk podkreśla, że zespół tworzący dokument szczegółowo analizujący wyzwania przed NATO, skoncentrował się na mechanizmach umacniających sojusz i ułatwiających adaptację do zastanych warunków związanych z bezpieczeństwem. Wyraźnie zmieniono optykę patrzenia na Rosję, która jeszcze dekadę temu nie była traktowana jako niebezpieczna.
− W naszych rekomendacjach określiliśmy Rosję jako największe zagrożenie militarne dla sojuszu, także w perspektywie roku 2030. Pomimo że byłam jedynym członkiem w tym gremium z naszego regionu, takie spojrzenie zaakceptowała cała grupa. W naszych rekomendacjach podkreśliliśmy, że nie ma w relacjach z Rosją powrotu do polityki „business as usual”, chyba że Rosja całkowicie zmieni swą politykę i powróci do stosowania prawa międzynarodowego, co oznacza chociażby wycofanie się z terytorium Ukrainy i Gruzji.
Anna Fotyga mówi, że bardzo ważne jest wielowymiarowe spojrzenie na bezpieczeństwo i nietraktowanie go tylko pod względem regionalnym.
− Wskazujemy na niepodzielność bezpieczeństwa w obszarze euroatlantyckim, na to, że Sojusz musi oceniać zagrożenia ze wszystkich stron. Dlatego też wschodniej flanki NATO bronią żołnierze chociażby z Hiszpanii czy Włoch. My zaś musimy obserwować sytuację na południu, nie tylko w kontekście fal migracyjnych, lecz także terroryzmu.
Eurodeputowana poruszyła także kwestię Nord Stream 2 i zagrożenia, jakie może nieść naszemu bezpieczeństwu energetycznemu. Anna Fotyga żywi jednak nadzieję, że aktualnie problem ten dostrzega wiele państw, w tym te które mają duże znaczenie polityczne.
− Obserwując zaangażowanie Stanów Zjednoczonych, które zaczęły stawiać sprawę Nord Stream 2 bardzo jasno, argumentując, że jest to projekt szkodliwy, jestem umiarkowaną optymistką. Uważam, że powiększa się szansa, iż nie zostanie on uruchomiony. Zakładam, że nawet po zmianie administracji amerykańskiej ten pogląd zostanie utrzymany, tym bardziej że w raporcie znalazł się też zapis, na co warto zwrócić uwagę, że bezpieczeństwo energetyczne jest elementem szerzej rozumianego bezpieczeństwa.
Więcej na temat strategii NATO w najnowszym numerze „Sieci” dostępnym w sprzedaży od 7 grudnia br., także w formie e-wydania na https://www.wsieciprawdy.pl/aktualne-wydanie-sieci.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.