,,Sieci”: Dzieci i młodzież w kryzysie
"W 2021 r. wśród polskich dzieci i młodzieży było prawie 500 prób samobójczych więcej niż rok wcześniej. Skok z wiaduktu pod ciężarówkę czy zawiśnięcie na drzewie w parku. To tylko niektóre przykłady udanych prób samobójczych. Nastolatki są w kryzysie. Jak im pomóc?".
Dorota Łosiewicz analizuje na łamach „Sieci” kondycję psychiczną dzieci i młodzieży w pandemii: Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, od stycznia do listopada 2021 r. aż 1339 nastolatków w wieku 7–18 lat próbowało odebrać sobie życie.
Autorka informuje, że… środowisko psychologów, psychoterapeutów, psychiatrów jest zgodne, że covid, lockdown, nieprzewidywalne przechodzenie od stacjonarnej nauki do zdalnej odcisną głębokie piętno na psychice dzieci i młodzieży, a większość z nich może wyjść z pandemii z objawami PTSD, czyli zespołu stresu pourazowego.
Łosiewicz wyjaśnia, na jakie zmiany, według przeprowadzonych badań, w obszarach związanych ze zdrowiem i zachowaniami zdrowotnymi skarżą się młodzi ludzie: Przed pandemią odsetek młodzieży oceniającej swoje zdrowie jako doskonałe wynosił 21 proc., w badaniach z okresu pandemii – jedynie 13 proc., natomiast odsetek młodzieży oceniającej swoje zdrowie jako słabe przed pandemią wynosił 2,4 proc., a w okresie pandemii zwiększył się aż pięciokrotnie, do 12,3 proc. Aż połowa 17-latków znajduje się obecnie w grupie ryzyka depresji. Przed pandemią odsetek był trzykrotnie niższy. Autorka wskazuje na wyjaśnienie tej sytuacji podane przez psychiatrę Paulinę Przyrowską: Ta fatalna kondycja psychiczna wynika głównie z alienacji i zamknięcia dzieci w domach. Młodym ludziom towarzyszy lęk i brak przewidywalności […]. Oni boją się o to, co będzie i jak będzie ze zdrowiem, z przyszłością. W wielu przypadkach nakłada się na to żałoba po stracie kogoś bliskiego. Zamknięcie oznacza także konieczność przebywania cały czas z domownikami. A w wieku rozwojowym kontakty rówieśnicze są najważniejsze. Rodzice nie są w stanie zastąpić tego kontaktu.
Łosiewicz zaznacza, że według prof. Mariusza Jędrzejko, dyrektora naukowego Centrum Profilaktyki Społecznej problemem jest również ucieczka w świat technologii: - […] dzieci chętnie uciekają w cyberświat i się do niego przyzwyczają, ponieważ ich mózgi szybko się tego uczą. To ma wpływ na zachowania depresyjne, bo gdy młody człowiek widzi zachowania, których nie zna, nie doświadczył, to ich nie rozumie. Prof. Mariusz Jędrzejko jest przekonany, że dzieci i młodzież trzeba będzie na nowo uspołecznić. – Potrzebne będzie uruchomienie wszystkich możliwych form aktywności: boisk, klubów gminnych, miejskich, by dzieci znów włączyć społecznie. Jeśli to się nie uda, zostaną w tym swoim cyberświecie i już nie wyjdą.
Autorka omawia też inne sposoby na pomoc dzieciom i młodzieży, wskazywane przez ekspertów: Nie wystarczy powiedzieć: „Nie wchodź na Instagram”. Trzeba jeszcze dziecku pokazać alternatywę […]. Dzieci od ekranów trzeba oderwać, bo same tego nie zrobią […]. Czeka nas odbudowanie pamięci społecznej przez różnego typu zachowania wspólnotowe. Łosiewicz cytuje także słowa dr Przyrowskiej, która podkreśla, że każda zmiana powinna zwrócić uwagę rodzica: Jeśli dziecko radosne staje się smutne i na odwrót, to już należy sądzić, że przydałaby się konsultacja psychologiczna. Nie zawsze od razu potrzebny jest psychiatra. Kryzys u dziecka, który z naszej perspektywy jest banalny, dla młodego człowieka jest całym światem. Po kilku spotkaniach z psychologiem, psychoterapeutą może się okazać, że kryzys łatwo daje się rozwiązać. Jeśli rodzic nie obserwuje swojego dziecka, nie wie, co się z nim dzieje, nie wyłapie zmiany, to z każdym dniem i tygodniem może być trudniej.
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 31 stycznia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.