"Sieci": Duda przetrwał nawałnicę

Agresywny Kosiniak, Hołownia słabiej niż potrafi, Kidawa tragicznie, przygotowany Bosak, lewicowy Biedroń, świeży Jakubiak – o debacie prezydenckiej 2020 pisze na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci” Michał Karnowski.

Odpowiadając na pytanie o popularność debat prezydenckich Michał Karnowski cytuje Alana Schroedera, autora książki poświęconej temu zjawisku politycznemu:

Wielka oglądalność plus emocje i wysoka stawka pozwalają widzom odpowiedzieć na zasadnicze pytanie: kto nadaje się na prezydenta, kto ma odpowiedni do tego format. I jak podkreśla, „nie jest to pytanie techniczne, ale sprawa głębokich emocji”.

Dziennikarz komentuje postawę prezydenta Andrzeja Dudy oraz wystąpienie każdego kandydata podczas debaty:

Naliczyłem aż 25 ataków na niego, a prym wiedli Władysław Kosiniak-Kamysz oraz, co zaskakujące, Krzysztof Bosak i Mirosław Piotrowski (kiedyś europoseł wybrany z rekomendacji PiS). Prezydentowi udała się w tych warunkach sztuka niesamowita – umiał się – potocznie mówiąc – odwinąć, ale jednocześnie zachował powagę, postawę prezydencką.

Autor artykułu podsumowuje także wystąpienia Małgorzaty Kidawy-Błońskiej: kandydatka (…) nie zdołała odwrócić fatalnego dla niej przebiegu kampanii wyborczej. Wyborcy nie dowiedzieli się, czy mają iść na nią głosować, czy też wymaga od nich, by bojkotowali wybory. Apele Hołowni do jej wyborców, by poparli jego, bo on startuje, a ona nie, pozostały bez odpowiedzi – to fundamentalny błąd!

Dziennikarz odnosi się także do kontrowersyjnych wypowiedzi kandydatów, m.in. Władysława Kosiniaka-Kamysza, który… chyba czuje się zagrożony przez radykalnego Hołownię, bo zdecydował się na frontalny atak na prezydenta Dudę i PiS. Podkreślił to jeszcze gadżetem, wielkim długopisem przypominającym ten Wałęsy z 1980 r., ale z wizerunkiem nie Jana Pawła II, lecz prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Miał być to chyba w zamierzeniu cios osinowym kołkiem, ale wyszło niezręcznie, żenująco.

Michał Karnowski podsumowując całą debatę zauważa:

Debata nie zmieni zasadniczo biegu kampanii, ale pokazała, że wybór stojący przed Polakami jest realny, każdy głos mocno słychać. Sądziłem, że będzie się ona mocniej toczyła w cieniu epidemii koronawirusa, ale tu paradoks – chyba tylko prezydent Andrzej Duda zrozumiał, jak wielkie wyzwania stoją przed Polską w tym czasie.

Więcej na temat debaty prezydenckiej w najnowszym tygodniku „Sieci”, dostępnym w sprzedaży od 11 maja, także w formie e-wydania na https://www.wsieciprawdy.pl/aktualne-wydanie-sieci.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.