Rokita: Czarny sen Putina
Czy Putin wszedł na czarną ścieżkę?
Nieporadność, a przede wszystkim brak fartu. Tak musi wyglądać najkrótsze podsumowanie polityki prezydenta Rosji wobec trwającego już ponad pół roku kryzysu ukraińskiego
- w najnowszym numerze tygodnika „wSieci” Jan Rokita analizuje sytuację Rosji w otwartym konflikcie z Ukrainą, kreśląc scenariusze rozwoju sytuacji po zestrzeleniu pasażerskiego Boeinga 777.
17 lipca znów zaczął się spełniać czarny sen Putina. Następnego dnia po katastrofie prezydent Obama wzywał Europę do „przebudzenia się”, powołując się na argument „przeszło 150 zabitych Holendrów” za pomocą dostarczonej przez Moskwę rakiety
– pisze Jan Rokita.
Publicysta wskazuje, w jaki sposób katastrofa samolotu odbiła się na postrzeganiu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego przez inne państwa.
Trzeba było ledwie jednego dnia, aby Holandia radykalnie zmieniła front wobec Putina, nie zważając już na ściśle ekonomiczne interesy i powiązania swoich koncernów
- przypomina autor.
Jan Rokita uwagę poświęca również zmianie w dialogu między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską po katastrofie samolotu. Wskazuje też, że uwikłanie rządu rosyjskiego w zestrzelenie boeinga może nieść ze sobą poważne gospodarcze skutki.
Kłopoty Putina powiększa jeszcze pogarszająca się sytuacja gospodarcza kraju, która nie jest wprawdzie bezpośrednim rezultatem ograniczonych zachodnich sankcji, ale która pośrednio wynika z nasilającej się politycznej izolacji Rosji
- stwierdza Jan Rokita.
Więcej o cenie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego w artykule Jana Rokity w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 28 lipca br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
