Rafał Gan-Ganowicz przeciw komunistom
W dodatku specjalnym do najnowszego numeru tygodnika „wSieci” pt. „Z bronią w ręku” przypomniano postać por. Rafała Gan-Ganowicza, żołnierza RP na uchodźstwie, najemnika, korespondenta Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa.
Andrzej Rafał Potocki o por. Rafale Gan-Ganowiczu pisze: „Nie należał do pokolenia Kolumbów. Był od nich młodszy. Powstanie oglądał przez piwniczne okno. Nie skończył jeszcze 14 lat, kiedy na schodach jakiś żołnierz z biało-czerwoną opaską na ręku krzyknął do niego: „Twój ojciec zginął!”. Matkę pożegnał już we wrześniu 1939 r. po kolejnym bombardowaniu miasta i od tamtej pory wychowywał się praktycznie sam. Był warszawiakiem. Po wkroczeniu Armii Czerwonej przekonał się, że na niepodległość i wolność nie można liczyć”.
W 1950 r. ukryty na metalowej sztabie łączącej osie kół pociągu uciekł do Berlina, potem przystąpił do wojsk NATO, gdzie po przeszkoleniu otrzymał stopień podporucznika.
- Kiedy usłyszał, że w Kongo wybuchła rebelia, za którą stał Związek Sowiecki, pchnął drzwi ambasady
tego kraju w Brukseli. Rząd potrzebował fachowców od wojny – najemników. Chcieli go wysłać od razu, ale on odmówił. Na przeszkodzie stały matury w szkole. Nie chciał zawieść młodzieży, którą uczył od kilku lat. Dopiero po dwóch miesiącach siadł na tarasie hotelu Baccara w Leopoldville
(dziś Kinszasa) z jednym z wyższych dowódców wojsk najemnych w Kongo – opisuje dziennikarz „wSieci”.
Barwny opis sylwetki i dokonań por. Rafała Gan-Ganowicza, także fragmenty jego autobiografii pt. „Kondotierzy” w dodatku specjalnym do najnowszego numeru tygodnika „wSieci” sprzedaży już 18 listopada, także w formie e-wydania. Tygodnik „wSieci” jest też dostępny w nowych, wygodnych formatach EPUB, MOBI i PDF, które idealnie dopasowują się do urządzeń takich jak telefony, tablety i czytniki e-booków. Tylko teraz w Nexto można wypróbować prenumeratę cykliczną tygodnika bez ponoszenia jakichkolwiek opłat przez okres 7 dni. Szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html