Prezes PiS: My umowy dotrzymaliśmy
W najnowszym numerze „Sieci” specjalny wywiad z premierem Jarosławem Kaczyńskim
W relacjach z Unią wykazaliśmy maksimum dobrej woli. Ale ustępstwa nic nie dały. Dalej cofać się nie możemy i nie mamy gdzie – mówi Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, w rozmowie z Michałem Karnowskim na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci”.
– Można powiedzieć, że Polska dzisiaj dzieli się na dwie części. Jedna z nich, bardzo liczna, to ta, która wieczorem 1 sierpnia śpiewała na pl. Piłsudskiego powstańcze piosenki. Druga nuci sobie straszliwe słowa: „Gdyby była wojna, nie oddałabym ci, Polsko, ani kropli krwi”, wysyła bojówki, urządza prowokacje, organizuje wielkie kampanie kłamstwa przez swoje media. Coraz bardziej to wszystko przypomina mi 1989 r. […] Z jednej, naszej strony, mamy obóz propolski, niepodległościowy, patriotyczny i demokratyczny. Naprzeciw są siły odrzucające demokrację, korzystające bezwzględnie ze zgromadzonych zasobów, przewag instytucjonalnych. One chcą Polski słabej, uległej ościennym mocarstwom – mówi premier Jarosław Kaczyński, zdaniem którego Donald Tusk robi wszystko, aby zaostrzyć debatę między różnymi stronami sceny politycznej.
– Wpisuję to w pewną tradycję: nasi wrogowie zawsze chcieli Polski prymitywnej, wulgarnej, odrzucającej kulturę. To właśnie buduje Tusk, na obce zamówienie.
Michał Karnowski pyta też o spotkania z wyborcami.
– Po przerwie wakacyjnej będą kolejne, wchodzimy w okres szeroko rozumianej kampanii wyborczej. Opozycji i jej bojówkom nie uda się zniechęcić nas do rozmów i spotkań z Polakami – zapewnia szef rządzącej partii.
W rozmowie pojawia się również wątek reformy sądownictwa. Karnowski dopytuje lidera Zjednoczonej Prawicy, jak powinniśmy zareagować na fakt, że Komisja Europejska i jej trybunały próbują nadzorować nasz wymiar sprawiedliwości.
– Musimy wrócić do tego tematu, musimy podjąć ten wysiłek, bo każdy chyba już widzi, że celem tych interwencji nie była ochrona praworządności europejskiej, ale rozmontowanie praworządności w Polsce. Oczywiście to kwestia uzgodnień z panem prezydentem, bo bylibyśmy dziś w zupełnie innej sytuacji, sprawa byłaby zakończona, gdyby nie weta z lipca 2017 r. Przetargi z Unią też by pewnie potem były, ale z zupełnie innych pozycji. Sędziom trzeba przypomnieć rzecz podstawową: mają obowiązek przestrzegania polskich ustaw, a jedynym miejscem do oceny ich zgodności z konstytucją jest Trybunał Konstytucyjny.
Prezes PiS odnosi się do polityki zagranicznej. Jego zdaniem nasz kraj jest w skomplikowanej sytuacji geopolitycznej.
– My się nie mieścimy w niemiecko-rosyjskich planach panowania nad Europą. Niepodległa, podmiotowa, silna gospodarczo, społecznie i militarnie Polska jest dla nich przeszkodą. Z perspektywy historycznej to nic nowego. Nowe jest to, że świat znalazł się w momencie przesilenia. Rosja próbuje odbudować imperium, choć nie ma do tego żadnych podstaw.
Więcej w nowym numerze tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne są online w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.
Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce.pl.