Polacy! Jesteśmy sami we wszechświecie!
Drodzy Polacy – jesteśmy sami we wszechświecie! Jeżeli nawet w sprawie zbrodni katyńskiej nie znaleźliśmy sprawiedliwości w Europejskim Trybunale Praw Człowieka – to znaczy, że w żadnym przypadku nikt Polski nie poprze.
Na przykład w sprawie kata strofy smoleńskiej. Po prostu nasi obecni formalni sojusznicy traktują nas tak samo jak ich poprzednicy, alianci traktowali Polskę w czasie II Wojny Światowej. Czysto instrumentalnie, bez żadnych sentymentów i bez dobrej woli. Nie znaczy to, że należy zrywać sojusze i załamywać ręce. Przecież poza wiarołomnymi sojusznikami są jeszcze zdeklarowani wrogowie. Znaczy to jednak, że nie należy mieć żadnych złudzeń. Nikt nam nie pomoże, jeżeli sami sobie nie pomożemy. Jesteśmy sami we wszechświecie, chyba że wysłana po za Układ Słoneczny sonda Voyager 1 odnajdzie w dalekich galant ykach plemię podobne do polskiego, egzystujące od pradziejów w otoczeniu bandytów i złodziei…
A propos Smoleńska, wydawało się, że po paru latach demaskowania „ruskiej prawdy” gen. Anodiny przez zespół Macierewicza, nic nas już nie zaskoczy, a jednak… jest szok! Okazało się, że osławiona pancerna brzoza była złamana już 5 kwietnia 10 roku! Co widać na zdjęciach satelitarnych. Samolot nie mógł się z tym drzewem zderzyć 10 kwietnia, bo już było złamane – twierdzi prof. Chris Cieszewski z Uniwersytetu w Georgii. O dziwo, choć nie znam gościa, wierzę mu bardziej niż całej komisji Laska i całemu rządowi Tuska.
Niesamowite jest to, że zdjęcia satelitarne z każde go dnia każdy może znaleźć w swoim komputerze. Oczywiście do ich precyzyjnego odczytania należy mieć specjalne instrumenty o dużej rozdzielczości, ale chyba jakieś laboratoria, uczelnie posiadają tego rodzaju urządzenia. Dlaczego więc rządowe komisje J. Millera, M. Laska nie sprawdziły zdjęć satelitarnych? Kto im zabronił? Dlaczego tabuny dziennikarzy śledczych w wielkich mediach nie były nigdy zainteresowane co tam widać? Zainteresowane są zawziętym powtarzaniem wersji moskiewskiej i opluwaniem tych naukowców, którzy nie dali się ogłupić wrogom Polski.
Podziw budzi, że rządząca Polską ekipa tak jawnie, tak bezwzględnie występuje przeciwko polskim interesom. Zdumienie budzi, że miliony polskich obywateli akceptują „piątą kolumnę” we władzy i w mediach. Powtarzam: Polacy, jesteśmy sami we wszechświecie! Wszystkie zagraniczne trybunały będą zawsze przeciwko nam. Musimy powołać własny Trybunał Praw Polaka i to jak najszybciej, zanim odbiorą nam wszystkie prawa, a szczególnie prawo do prawdy.
Jan Pietrzak
Felieton ukazał się na łamach tygodnika "w Sieci".