Pietrzak: Deklaracje pozostaną deklaracjami

„Ten rząd coś uczyni, jeśli się go do tego przymusi."

„Ten rząd coś uczyni, jeśli się go do tego przymusi. Ale ponieważ są to ludzie z gruntu fałszywi i z gruntu oszuści, deklaracje pozostaną deklaracjami” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jan Pietrzak, komentując stanowisko premier Ewy Kopacz w sprawie braku współpracy z prezydentem Andrzejem Dudą.

Satyryk odniósł się także do wprowadzania przez premier Kopacz w polską politykę „wątku rosyjskiego”.

- Nie mam pojęcia, dlaczego ona to robi. Moim zdaniem ona jest po prostu głęboko niemądra. Nie zastanawia się nad oddalonym efektem, skutkiem swoich poczynań, czy swoich wypowiedzi. Ona nie wie chyba, że nie można od tak sobie paplać, bo to nie bazar, ale polityka. Być może takie proste wypowiedzi mają pokazywać elektoratowi, że ona jest taka prosta, z ludu. Taka bliska nam kobiecina. Może na jakiś odsetek wyborców takie coś podziała – podkreśla Jan Pietrzak.

Zaznacza on także, że zajmowanie się jej wypowiedziami na poważnie, analizowanie ich, nie ma większego sensu.

Cała rozmowa z Janem Pietrzakiem na portalu wPolityce.pl.