Piecha: Prof. Zembala przecenił swoje siły
„Na stanowisku ministra zdrowia nie ma bogów, są ci, którzy służą.”
Na stanowisku ministra zdrowia nie ma bogów, są ci, którzy służą. Tu się nie da rozkazywać, tu trzeba służyć. Prof. Marian Zembala przecenił swoje siły. I jest w defensywie. Nie wystarczy jednak jeździć i mówić dobre słowa - wyjaśnia w rozmowie z Stefczyk.info były wiceminister zdrowia, europoseł PiS Bolesław Piecha.
Komentując obecną sytuację w służbie zdrowia Piecha, zwrócił uwagę na dramatyczną sytuację strajkujących pielęgniarek.
- To jest poniewierana profesja, na pewno niedowartościowana. Po hucznych zapowiedziach sprzed ośmiu lat widać, że nic się nie zmieniło. Kolejne huczne zapowiedzi prof. Zembali również spalą na panewce. Obiecać można wszystko, ale trzeba wiedzieć, co jest możliwe prawnie do wykonania – dodaje Piecha i podkreśla:
„Minister Zembala jest profesorem, widzi świat w innych barwach, ma inne modele funkcjonowania w ochronie zdrowia. System ochrony zdrowia to natomiast bardzo skomplikowana materia. Liczne wpadki ministra pokazują, że o ile jako kardiochirurg potrafił on podejmować trafne decyzje, potrafił je motywować, o tyle jako minister się zagubił. Jest zagubiony" – wyjaśnia eurodeputowany.
Całą rozmowę czytaj na Stefczyk.info