Ostra rozmowa z Korwin-Mikke: „Jak Pan śmie? Że ja popieram bestialstwo?”
Liderowi Kongresu Nowej Prawicy puściły nerwy.
Janusz Korwin-Mikke gwałtownie przerwał wywiad dotyczący jego dawnej wypowiedzi o śmierci Grzegorza Przemyka.
Jak Pan śmie? Zadaje mi Pan pytanie i od razu mówi, że tu było bestialstwo... Kończymy rozmowę
– zwrócił się do dziennikarza portalu Stefczyk.info.
Stanisław Żaryn pytał:
W związku z rocznicą śmierci skatowanego przez milicję Grzegorza Przemyka w internecie przypomniano Pana wypowiedź sprzed sześciu lat. Mówił Pan wtedy m.in., że Przemyk to była chudzina, która po kilku ciosach nie przeżyła „operacji” MO. Powtórzyłby Pan tę opinię dziś?
No przecież tak było...
– odparł m.in. Korwin Mikke.
A po pytaniach drążących kwestię, czy takie stawianie sprawy nie jest bagatelizowaniem zbrodni wybuchł:
Jak Pan śmie? Jak Pan śmie? Zadaje mi Pan pytanie i od razu mówi, że tu było bestialstwo. Czyli że co? Że ja popieram bestialstwo? Bardzo proszę się nauczyć pewnej kultury zadawania pytań.
Cały wywiad na portalu Stefczyk.info: Korwin-Mikke: Policja w PRL-u różnie działała
JKUB/Stefczyk.info