Organizujemy Polskę

Czuję się częścią zespołu premier Beaty Szydło. Moje miejsce jest tutaj, w Ministerstwie Rozwoju. Nie skupiam się na tym, co się mówi „na mieście” – mówił Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju w rozmowie z Wiktorem Świetlikiem.

Wicepremier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Wiktorem Świetlikiem dzielił się swoimi obserwacjami dotyczącymi różnic w kierowaniu bankiem i gospodarką państwa. Zauważył również, że potrzebna jest zmiana mentalności społeczeństwa polskiego na bardziej obywatelskie. Chcemy znaleźć znacznie lepszą, odpowiednią równowagę po latach kultu indywidualizmu, zwalczania wspólnoty i uprawiania pedagogiki wstydu z polskości. Powinniśmy wykorzystywać naszą kreatywność, odwagę, niezależność, lecz budować też to, czego często w naszej historii było za mało. Była walka za wolność „naszą i waszą”, ale był i wybujały sarmacki indywidualizm wpadający w anarchię oraz oligarchizacja, która rozkładała państwo, a czasem pchała do zdrady – zauważył wicepremier i dodał również: Czytałem też, że pierwszy premier po upadku PRL – Tadeusz Mazowiecki – kazał z każdego swojego wystąpienia wykreślać słowo „naród”.

Mateusz Morawiecki wiele miejsca poświęcił również wyjaśnianiu aspektów planu gospodarczego, zwanego już w tej chwili „planem Morawieckiego”. Nasz paradoks polega dziś na tym, że mamy otwarte na innowacje społeczeństwo, zdecydowanie mniej otwarte na innowacje państwo oraz zaniedbaną pod względem innowacji gospodarkę. I zmiany muszą zajść w dwóch ostatnich obszarach. […] Konkrety to chociażby dwie ustawy, które przygotowujemy. Pierwsza ujrzy światło dzienne w ciągu kilku tygodni, druga powinna być do końca roku. Obie będą bardzo zwiększały impulsy proinnowacyjne dla firm. Wicepremier wskazał również na działania regionalne: Duża część regionalnych programów operacyjnych może iść albo w kierunku dystrybucji bezpośredniej, albo instrumentów zwrotnych. Preferujemy te drugie, bo one stymulują rozwój gospodarczy. Chodzi o to, by zamiast budować trzeci aquapark w okolicy, rozważano inwestycje w drogi lokalne, remonty, kolej, tworzenie warunków dla rozwoju przemysłu. Ważne są też zmiany w prawie o zamówieniach publicznych – likwidacja kryterium niskiej ceny, zabezpieczenie umów o pracę zamiast umów cywilnych. Te elementy społeczne są bardzo ważne.

Wicepremier podkreślił także, że […] musimy dbać nie tylko o tempo wzrostu PKB, lecz także o jakość tego wzrostu. 6 proc. wzrostu na kredyt z zagranicy często jest gorsze niż 4 proc. wzrostu, który buduje majątek obywateli i opiera się na oszczędnościach. Ten front polityczny [który jest rozgrywany wokół Polski] może mieć jakiś wpływ, ale na pewno dużo ważniejsza jest geopolityka — wojna na Ukrainie, Brexit, problem uchodźców. Nie mogę też nie myśleć o czasach saskich, kiedy widzę szkalowanie własnego kraju za granicą. Zresztą to zachowanie jest mutacją budowania czarnego mitu i prowincjonalnego zapatrzenia w „lepszy świat”, jakie cechowało establishment III RP w ostatnich 27 latach.

Więcej o tzw. „planie Morawieckiego” w rozmowie z ministrem rozwoju we „wSieci”, w sprzedaży od 2 maja br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html