Archiwum
Wydanie nr 6/2019 (73)
Głos Naczelnego
Pokolenie JPII @ Jan ŻarynCo było, co będzie
# Co było, co będzie? @ Piotr MazurekSto odsłon na stulecie
9Temat miesiąca
10Wehikuł czasu
36Skarby AGAD
40Tajemnice AAN
42Polscy wynalazcy
44Dusza kontusza
48Felietony
51Bitwa miesiąca
52Dawno temu
56Zdarzyło się
62Ziemiaństwo
70Prasport
74Polonia
77Władczynie
81Pełna kultura
82Czym strzelać
87Diabeł nie mógł
90Szlachetne zdrowie
92NAC prezentuje
94Ze zbiorów MPW
96Opowieści IPN
99Pokolenie JP II
Cała redakcja naszego miesięcznika „wSieci Historii” – Małgorzata Żaryn, Michał Karpowicz, Krzysztof Kotowski i ja, należy do pokolenia papieża Jana Pawła II. Jego pontyfikat wpłynął zasadniczo na nasze życie; papież był dla nas najwyższym autorytetem. Zapewne również kształtował wyobraźnię, wrażliwość i całe życie autorów tekstów przypominających o dokonaniach papieża Polaka, a także znacznej części naszych Czytelników. Każdy z nas ma też, obok doświadczenia zbiorowego, indywidualne wspomnienie obejmujące postać Ojca Świętego i Jego słowa.
W naszym domu od zawsze nasze dzieci mogły się wpatrywać, dorastając już we własnym, innym świecie, na zdjęcie swoje i nasze z papieżem, w Castel Gandolfo z połowy lat 90. Miały wtedy kilka, kilkanaście lat. Chcielibyśmy bowiem, aby to pokolenie trwało i trwało. By kolejne roczniki Polaków mogły – choć pozostając już wobec Niego w innej perspektywie – pozostawać z Janem Pawłem II w łączności. Tak jak dla nas wyzwaniem i zobowiązaniem stały się Jego słowa nadziei i ufności wypowiedziane na placu Zwycięstwa 2 czerwca 1979 r., tak i obecnie wydaje się, że Jego nauczanie może nam pomóc w zdefiniowaniu kolejnych wyzwań i potrzeb: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi!”. Polska od lat jest członkiem Unii Europejskiej i NATO. Dziś jako Polacy mamy ambicję, by nie tylko stać w ogonku do kasy zarządzanej przez Komisję Europejską, lecz także by kształtować oblicze „tej ziemi”, Europy i cywilizacji człowieka stworzonego na wzór i podobieństwo samego Boga. 20 lat temu Jan Paweł II przywołał po raz kolejny Ducha Świętego. Uczynił to w miejscu znamiennym, dla mnie osobiście dziś ważnym i zobowiązującym. 11 czerwca 1999 r. w polskim parlamencie oddając szacunek polskim robotnikom, polskiej „Solidarności”, „która wybrała drogę pokojowej walki o prawa człowieka i narodu”, przypomniał ówczesnym parlamentarzystom, że w centrum wysiłków ustawodawczych jest zawsze czynienie dobra, zgodnie z klasyczną formułą: „Hominum causa omne ius constitutum est” („Każde prawo zostało ustanowione dla człowieka”).
Trwając przy tej wykładni prawa stanowionego, warto zatem wsłuchać się w słowa papieskie wypowiedziane do nas 20 lat temu, a dziś stanowiące jakże czytelny drogowskaz: „Nową jedność Europy, jeżeli chcemy, by była ona trwała, winniśmy budować na tych duchowych wartościach, które ją kiedyś ukształtowały, z uwzględnieniem bogactwa i różnorodności kultur i tradycji poszczególnych narodów. Ma to być bowiem wielka europejska Wspólnota Ducha”. Jak to zrobić? Przypominając w niniejszym numerze naszego miesięcznika wydarzenia czerwcowe, sprzed 40, 30 i 20 lat, odczuwamy dumę, że jesteśmy Polakami, że potrafiliśmy, nie gubiąc swej chrześcijańskiej tożsamości, odnaleźć drogę do niepodległości i nowoczesności. Odnaleźliśmy drogę własną i niepowtarzalną; chcemy z tym dorobkiem być pełnoprawnym uczestnikiem wszystkich ponadnarodowych projektów, łączących Polskę i Polaków z dziedzictwem cywilizacji basenu Morza Śródziemnego, któremu niezaprzeczalny powiew świeżości nadał Kościół powszechny wyrosły na krzyżu, na którym zawisł św. Piotr Apostoł. Jesteśmy dumni, a jednocześnie świadomi, że odnowa polskiej ziemi jest warunkiem sine qua non właściwego uczestnictwa w odnowie ziemi europejskiej; wtedy dopiero będzie to naszym zadaniem skutecznie realizowanym, wyznacznikiem naszego współczesnego patriotyzmu. Współczesny polski patriotyzm jest zatem w tym sensie ekspansywny, ma bowiem w sobie dynamikę pretensji i ambicji, by w Unii Europejskiej czuć się bezpiecznie jak we własnym domu.
Jan Żaryn
„Ale nam się wydarzyło!” 20. Rocznica wizyty Jana Pawła II w Parlamencie RP
„Służba narodowi musi być zawsze ukierunkowana na dobro wspólne, które zabezpiecza dobro każdego obywatela” – mówił 11 czerwca 1999 r. Jan Paweł II do połączonych izb parlamentu RP – pisze Grzegorz Polak
Ciekawy rok 1989
„Nie ulega wątpliwości, że rok 1989 był dla Polski i innych państw Europy Środkowo-Wschodniej czasem przełomu. To właśnie wtedy rozpoczęły się upadek europejskiego komunizmu i droga tych państw do demokracji. Inna rzecz, że nasz kraj szybko z lidera przemian stał się outsiderem” – pisze Grzegorz Majchrzak.
Niklas Frank: Mój ojciec był diabłem
Hans Frank był jednym z największych zbrodniarzy nazistowskich II wojny światowej. W latach 1939-1945 sprawował funkcję generalnego gubernatora okupowanych ziem polskich, a sam nazwał siebie „królem Polski”. Z Niklasem Frankiem, niemieckim dziennikarzem, synem nazistowskiego zbrodniarza Hansa Franka, rozmawia Wojciech Osiński.
Wyścig (nie)pokoju 1969
Grzegorz Majchrzak analizuje wielkie wydarzenie sportowe, które naznaczone było piętnem sowieckiej interwencji wojskowej. „Pół wieku temu wyścig pokoju odbywał się w cieniu poprzedzającej go kilka miesięcy inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. Nie pozostała ona bez wpływu ani na jego przebieg, ani też na jego trasę”.
Przypadkowy monarcha
„Niewielu jest władców w polskiej historii, którzy zasiadali na tronie tak krótko (niecałe pięć lat) i o których – jak się powszechnie wydaje – nie sposób powiedzieć niczego pozytywnego. Takim władcą był Michał Korybut Wiśniowiecki. Jak do tego doszło, że 350 lat temu szlachta na polu elekcyjnym wybrała go na króla Polski?” – zastanawia się Zbigniew Hundert.