Archiwum
Wydanie nr 52/1/2016 (213/214)
NA POCZĄTEK
6TEMAT TYGODNIA
18PROGNOZY NA 2017
30WITAMY NOWY ROK
38KRAJ
42WSIECI KULTURY
57OPINIE
72HISTORIA
78ŚWIAT
84GOSPODARKA
92KUCHNIA
104NA KONIEC
106Po raz czwarty tygodnik „wSieci” przyznaje tytuł Człowieka Wolności. Zgodną decyzją Czytelników oraz Kapituły naszą nagrodę za rok 2016 otrzymuje prezes Prawa i Sprawiedliwości, były premier Jarosław Kaczyński.
Przypomnijmy – w latach poprzednich nagrodę przyznano: prof. Krzysztofowi Szwagrzykowi, Jarosławowi Markowi Rymkiewiczowi oraz prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie.
Głównym przesłaniem naszej nagrody jest wyróżnianie osób, które swoją pracą, działaniami, postawą, twórczością lub działalnością publiczną przysługują się obronie wolności – zarówno wolności słowa, jak i wolności obywatelskich.
Jarosław Kaczyński sprawie wolności służy już od kilkudziesięciu lat. Zaczynał w opozycji antykomunistycznej, ale – w przeciwieństwie do wielu współtowarzyszy drogi – nie zaakceptował po 1989 r. ledwie częściowej, w dużej mierze fasadowej, zmiany. Nie zgodził się na zastąpienie dyktatury łagodniejszą, ale wciąż „monowładzą” – jak to ujął w tytule swojej najnowszej książki. Rozumiał, że wolność to coś więcej niż „róbta, co chceta”, też zresztą w naszych warunkach często pozorne. Wolność jest możliwa tylko w takim świecie, w którym zorganizowana w państwo wspólnota realnie egzekwuje sprawiedliwe prawo i chroni najsłabszych, powstrzymując jednocześnie najsilniejszych – gangsterów, oligarchów, sitwy, międzynarodowe korporacje, agresywne lobby, monopolistyczne media.
Polska słusznie chlubi się swoją wolnością. Współcześnie stajemy jednak wobec nowych, nieznanych wcześniej zagrożeń. Lewica chce budować kolejną utopię i coraz agresywniej zwalcza wszystkich, którzy stają jej na drodze, choćby nie chcieli nic więcej, niż żyć po swojemu. Nowe technologie są w sferze wolności zarówno nadzieją, jak i zagrożeniem. Wokół Polski budzą się stare demony, tradycyjnie pobrzękujące kajdanami. W tych warunkach polską wolność może obronić tylko taka siła polityczna, która wyrasta z Polski, która nie kopiuje bezrefleksyjnie nieadekwatnych rozwiązań, która myśli samodzielnie i która działa odważnie.
Wolność to również wolne wybory. W 2015 r. Polacy zdecydowali, ale ich decyzji siły starego porządku nie chcą uznać. Nie godzą się one na realny, a nie pozorowany pluralizm w mediach, w wymiarze sprawiedliwości, w gospodarce, w – tak naprawdę – żadnej sferze. Nawet wolność wyboru władzy, jak pokazały ostatnie tygodnie, wymaga obrony. W 2016 r. ta obrona demokratycznego werdyktu Polaków się udała i można mieć nadzieję, że tak będzie i w przyszłości.
I także dlatego nagrodę Człowieka Wolności tygodnika „wSieci” za rok 2016 otrzymuje Jarosław Kaczyński.
Jacek Karnowski
W nowym numerze „wSieci” – To był pucz!
Ostatnie wydanie tygodnika „wSieci” przynosi analizy bezprecedensowej i agresywnej akcji opozycji. To był pucz! – piszą publicyści i dowodzą, że ubiegłotygodniowe protesty opozycji miały, również zdaniem rządzących, doprowadzić do wcześniejszych wyborów.
To był pucz!
Tematem tygodnia nowego numeru tygodnika "wSieci" jest akcja opozycji mająca doprowadzić do wcześniejszych wyborów.
Rok tyranów i liberałów
"W 2017 r. coraz lepiej mieć się będą autokraci, a nawet zbrodniczy dyktatorzy. Rządy demokratycznych krajów niemal całkowicie porzucą politykę upominania się o „prawa człowieka”. Poza tym czeka nas powrót do ekonomii liberalnej" – pisze w najnowszym noworocznym numerze tygodnika „wSieci” Jan Rokita.
Czas Morawieckiego i Ziobry
"Wykreować szybki i efektywny rozwój oraz stworzyć dla niego odpowiednie ramy finansowo-fiskalne to zadania dla wicepremiera Morawieckiego. Uszczelnić system podatkowy, ograniczyć skalę oszustw w tym segmencie oraz zwalczać korupcję - to zadania dla ministra Ziobry. Na tych filarach oprze się rząd Beaty Szydło w przyszłym roku" – pisze w najnowszym noworocznym numerze tygodnika „wSieci” publicysta i komentator polityczny Stanisław Janecki.
Ta reforma jest dobrze przygotowana
"Kiedy edukacyjni celebryci tworzyli obecny system, ja jeździłam po Polsce i słuchałam, że ludzie nie chcą gimnazjów" – mówi Anna Zalewska, minister edukacji narodowej, w rozmowie z Piotrem Zarembą w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”.