Archiwum
Wydanie nr 47/2021 (469)
NA POCZĄTEK
8TEMAT TYGODNIA
22KRAJ
30OPINIE
52ŚWIAT
56SIECI KULTURY
67ZDROWIE
78SPORT
81KUCHNIA
90NA KONIEC
92Stanęli murem za polskim mundurem
Gdy chorzy z nienawiści do Polski celebryci organizują rzekomą po#moc dla imigrantów atakujących naszą granicę, w Polakach budzi się spontaniczny odruch wdzięczności dla polskiego munduru. Gdy Zbigniew Hołdys prowadzi koncert o zakłamanej nazwie „Chopin też był uchodźcą” (choć był nie uchodźcą, lecz emigrantem), nasi czytelnicy tłumnie odpowiadają na akcję wysyłania pocztówek dla obrońców polskich granic. Kartki zaczęły do nas przychodzić setkami już dwa dni po skromnym ogłoszeniu na portalu wPolityce.pl – w okienku nadawcy widnieją adresy z całej Polski, wiele treści
kreślonych jest ręką dzieci, a wszystkie są szczere i przejmujące. Co się takiego stało, że wbrew wrzaskliwym celebrytom, takim jak Władysław Frasyniuk czy Barbara Kurdej-Szatan, obrażającym naszych mundurowych, Polacy stanęli „murem za polskim mundurem”? Szumnie zapowiadany koncert gwiazd zebrał w internecie kilkuset widzów, a nasza skromna akcja - tysiące ręcznie wypisywanych kartek. Nie udało się establishmentowi III RP przerobić Polaków na biernych wobec swojej ojczyzny pół obywateli, zajmujących się tylko sobą i pozornym humanitaryzmem. Polski mundur jest w naszym kodzie kulturowym głęboko osadzony jako symbol suwerenności państwa i honoru jego obrońców. Ale ta sytuacja pokazuje coś więcej, bo oto znowu w obliczu wspólnotowego przełomu widnieje jak na dłoni podział: my i oni. My to zwykli Polacy, lubiący polską literaturę, patriotyczne uroczystości, ceniący Kościół, tradycję i rodzinę, marzący o spokojnej, bezpiecznej, ale i silnej ojczyźnie. Oni to aktywiści bliżej nieokreślonego postępu, którzy wiecznie chcą nas edukować, czegoś oduczyć, przerobić na niby-Europejczyków. Oni mówią, że beneficjenci 500+ to patologia, a rosłe chłopy z Iraku jadące po zasiłki do Niemiec to ubogacający kulturowo uchodźcy. Oni dzisiejszą Polskę nazywają „tenkrajem”, a PRL – niedoskonałą, ale jednak Polską. Oni pozwalają Marcie Lempart krzyczeć „wyp…ć” do całego duchowieństwa, a oburzają się na polskiego żołnierza za twarde egzekwowanie rozkazów. Wielu saloniarzom wydawało się, że kod kulturowy Polaków już dawno udało się wypłukać, inni się właśnie dowiedzieli, że kod kulturowy jednak istnieje – że zawiera przywiązanie do kraju, bezpieczeństwa i polskiego munduru. I znowu poczuli się obco. Oni sobie, naród sobie. Próbując wycieczkę od polskości zabrać resztę społeczeństwa, kończą w materiałach propagandowych Łukaszenki (Kurdej- Szatan cytowana w białoruskiej telewizji) albo topiąc się we własnym jadzie wyzwisk i porównań kraju do III Rzeszy. Warszawskie dandysy kompletnie się po#gubiły, bo Polacy zamiast wspierać bliskowschodnich migrantów, wolą swoich żołnierzy, zamiast słać paczki statystom Putina, kibicują polskiemu mundurowi, i zamiast tkliwego szczebiotu o marznących dzieciach wolą jednak bezpieczeństwo i suwerenność. Jakimś cudem, naprawdę nieprawdopodobnym zbiegiem różnych czynników, Polska nie dała się jeszcze walcom postkomunizmu i nowoczesności. Nie malujemy kredkami na asfalcie ani nie gramy patetycznego „Imagine” na rzecz najazdu przedstawicieli innego kręgu kulturowego, a Piotry Kraśki i Agnieszki Holland są uprzywilejowani tylko dzięki konsekwencjom patologii historycznych, a nie naturalnemu procesowi wytwarzania elit. Tzw. autorytety opozycji w2005 r. mówiły: „Nie płakałem po papieżu”. W2010 r. „Sami się zabili”. Dziś porównują Straż Graniczną do strażników obozów koncentracyjnych. Dlaczego elity III RP tak bardzo rozbijają wspólnotę w momentach próby? Bo czują się tutaj obco. Cóż nam pozostaje? Robić swoje i dziękując za dotychczasowe, prosić o więcej wyrazów wsparcia dla obrońców naszych granic. Kartki pocztowe można wysyłać na adres: Tygodnik „Sieci”, ul.Finlandzka 10, 03-903 Warszawa. Z dopiskiem: „Dla obrońców granic”. To naprawdę wiele znaczy.
Jakub Augustyn Maciejewski
„Sieci”: Polska nie pęknie!
W specjalnym wywiadzie „Wytrzymamy i nie pękniemy” prezydent Andrzej Duda mówi Jackowi Karnowskiemu i Marcinowi Wikle, że obecny kryzys na granicy traktuje w kategorii impasu pomiędzy Białorusią a całą Unią Europejską.
„Sieci”: Wytrzymamy i nie pękniemy
To jest atak białoruskiego reżimu na odcinek granicy wspólnoty, którym zarządza Polska i za którego ochronę odpowiadają polskie władze.
„Sieci”: Pułk bez winy
Po dekadzie umorzono „okołosmoleńskie” śledztwo przeciwko dowódcom z 36. specpułku.
„Sieci”: Sieć powiązań kaliskiej prowokacji
Kim jest człowiek, który w czasie konfliktu z Łukaszenką podarował taki prezent rosyjskiej propagandzie?
,Sieci”: Strażnicy myślozbrodni ze społecznościówek
Trwa walka o ucywilizowanie i uregulowanie platform. Jest szansa, że to się uda.
,,Sieci”: Frontex nie pomoże
Udział Frontexu w procedurze azylowej mógłby mieć dla Polski fatalne konsekwencje