Archiwum
Wydanie nr 47/2014 (103)
NA POCZĄTEK
6TEMAT TYGODNIA
16KRAJ
22W SIECI KULTURY
47OPINIE
62HISTORIA
75ŚWIAT
82GOSPODARKA
92PODRÓŻE
100NA KONIEC
106Awans Dudy, koniec ery Hofmana
Wyrzucenie z Prawa i Sprawiedliwości Adama Hofmana i jego kolegów nakłada się na namaszczenie europosła Andrzeja Dudy jako prezydenckiego kandydata tej partii. Wedle mojej wiedzy pomysł, aby wystawić Dudę pod koniec kampanii samo- rządowej, był przygotowany, zanim wybuchł madrycki skandal, ale mało kto w to dziś uwierzy. Z pewnością kompromitacja Hofmana zaszkodziła partii na mecie kampanii samorządowej. TVN i inne media nie mówiły o niczym innym – jakby były rzecznik PiS kandydował we wszystkich miastach i gminach. Choć zaciążyły na tej kampanii i inne słabości prawicowej opozycji, niezawinione i zawinione. No i Ewa Kopacz jako lider to groźniejszy dla opozycji marketingowy pomysł, niż się zdawało na początku. Nie rozdzierałbym szat z powodu obecności cyników w formacji skoncentrowanej na obronie tak wielu idei i zasad. Kto ma obsługiwać polityczną kuchnię, jeśli nie oni? Ale warto odrobić tę lekcję.
Zapytać, dlaczego nie wyciągano wniosków z wcześniejszych ostrzeżeń i dlaczego uczyniono z młodego, niewątpliwie zdolnego polityka główną twarz. To pytania do Jarosława Kaczyńskiego. PiS nie może się kontentować powtarzaniem: jesteśmy taką partią jak inne. Przecież wyżej podnosi sztandary. Z drugiej strony jest namie- rzone przez cały establishment. Tak wielki awans Andrzeja Dudy kontrastuje z końcem ery Hofmana. To polityk przyzwoity, ideowy, zarazem kompetentny i do tego jeszcze sympatyczny. Czy gwarantuje sukces? Jego słabością jest mała rozpoznawalność, ale to można nadrobić kampanią, o ile będzie prowadzona z większym ogniem niż samorządowa. Krytykom wskazania Dudy przypomniałbym jedno – wiele obecnych słabości PiS to również efekt exodusu z niego znaczących postaci.
Czasem miały one dosyć trwania w opozycji, a czasem padały ofiarą arbitralności, która w partii będącej oblężoną twierdzą staje się problemem. Gdy odchodziły, coraz więcej było w telewizji Adama Hofmana. Andrzej Duda, dziś skazywany na porażkę w wyborach prezydenckich (choć powiadam, wiele zależy od kampanii), jest sygnałem poszukiwań Kaczyńskiego, aby tę lukę wypełnić. Stawiania na ludzi młodych i zdolnych, których kariera nie zawali się po jednej przegra- nej. Może start samego prezesa byłby receptą na lepszy wynik, ale mam wrażenie, że w tym przypadku cokolwiek by zrobił, byłby ganiony i wyśmiewany. Postawienie na nową jakość może się opłacić w dłuższej perspektywie.
Piotr Zaremba
Wszystkie taśmy prowadzą do CBA
- „Puszczenie moich taśm zamknie temat i rząd upadnie” – chwalił się kilka miesięcy temu akuszer i cichy patron afery taśmowej, czyli Paweł Wojtunik, szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wokół jego roli w całej sprawie jest tyle wątpliwości, że można postawić mocne pytanie: czy to on stoi za obaleniem rządu Donalda Tuska? – Wojciech Surmacz ujawnia wyniki śledztwa tygodnika w sprawie afery taśmowej.
Dwa marsze, dwie Polski
Między prezydenckim marszem Razem dla Niepodległej a Marszem Niepodległości zorganizowanym przez narodowców jest przepaść. Socjologiczna, kulturowa, energetyczna, ideowa. Jakby nie o tę samą Polskę chodziło – piszą Marcin Wikło i Marcin Fijołek w najnowszym wydaniu tygodnika „wSieci”.
Polacy, doceniajcie, co macie
W najnowszym numerze tygodnika „wSieci” Jacek i Michał Karnowscy rozmawiają
o polskości ze Stefanem Meetschenem, publicystą, korespondentem niemieckiego katolickiego pisma „Die Tagespost”.
Trzecia fala telewizji
W najnowszym numerze tygodnika „wSieci” Urszula Lipińska pyta, czy tradycyjną telewizję niedługo zastąpi Internet.
Takim będę prezydentem
Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta, na łamach tygodnika „wSieci” ujawnia po raz pierwszy swój pomysł na sprawowanie tego urzędu.
Nowe wydanie tygodnika „wSieci”
W nowym wydaniu tygodnika „wSieci”: śledztwo dziennikarskie ujawnia nowe fakty w aferze taśmowej – wszystkie drogi prowadzą do CBA, Andrzej Duda i jego plan na prezydenturę, korespondent niemieckiego, katolickiego pisma w Polsce - dr. Stefan Meetschen o fascynacji Polską, a także dwa marsze - dwie Polski oraz internetowe filmiki kontra telewizja.