Archiwum
Wydanie nr 42/2014 (98)
NA POCZĄTEK
6TEMAT TYGODNIA
16KRAJ
22W SIECI KULTURY
44OPINIE
60HISTORIA
68ŚWIAT
72MOTORYZACJA
78NA KONIEC
88Czy pozwolimy sfałszować wybory?
Wybory samorządowe będą fałszowane. Znowu. Mapa wyników z roku 2011 nie pozostawia wątpliwości, że tamte wybory sfałszowano w wielu tysiącach komisji. Dwa miliony głosów uznano za „nieważne”. Jak na dłoni widać regułę: regiony, w których „nieważna” była duża liczba głosów, to niemal zawsze te same regiony, w których zwyciężyły PO i PSL. I odwrotnie – tam, gdzie liczba głosów nieważnych była mała – z reguły zwyciężało Prawo i Sprawiedliwość. Szczególną skuteczność wykazali fałszerze mazowieccy: liczba głosów nieważnych była w tym województwie dramatycznie wyższa niż w powiatach sąsiednich, za miedzą. Ukazująca to kuriozum mapa obiegła cały świat, budząc powszechną wesołość. I co? I nic.
Przy niedawnych wyborach do europarlamentu PiS powołało swój zespół monitoringu uczciwości wyborów. Opisano wiele skandalicznych nieprawidłowości, ale własnych wyników nie ogłoszono, bo na ponad 26 tys. komisji wyborczych protokoły udało się sfotografować tylko w 68 proc. Innymi słowy, w 32 proc., czyli w ponad 8 tys. komisji, zespołowi monitorowania w ogóle nie udało się uzyskać kopii/fotografii protokołów komisji. Wpadły w czarną dziurę.
Droga do odsunięcia ekipy niszczącej Polskę od siedmiu lat jest tylko jedna: uniemożliwienie dalszych wyborczych fałszerstw.
Fałszerze stosują rozmaite metody, przeszkolenie i aktywność uczciwych ludzi w komisjach są niezmiernie ważne. Ale najprostszym i dziś jedynym skutecznym sposobem jest sfotografowanie i natychmiastowe umieszczenie w Internecie protokołów ze WSZYSTKICH 26 tys. komisji wyborczych. Wtedy będziemy mogli policzyć głosy naprawdę.
Jeśli największa partia opozycyjna chce w Polsce objąć władzę, musi mieć swoich członków komisji lub mężów zaufania we wszystkich komisjach. Jeśli gdzieś to się jeszcze nie udało – jeszcze jest czas. Mam nadzieję, że posłowie i radni Prawa i Sprawiedliwości (a tam, gdzie ich nie ma, kandydaci nr 1) wzięli odpowiedzialność za wystawienie pełnej drużyny mężów zaufania i skuteczność monitoringu w ich własnym regionie. Tak wykażą swą sprawność. Zwłaszcza w tych 8 tys. obwodów, które wiosną wpadły w czarną dziurę.
A my, którzy od lat bezradnie rozkładamy ręce, weźmy w nie wreszcie sprawę uczciwości wyborów, upewnijmy się, że nasza komisja nie wpada w czarną dziurę. Te wybory będą fałszowane w tysiącach miejsc, ale od nas zależy, jaka będzie skala tych fałszerstw. Czy nadal trwać będzie triumf kłamców. Czy zabiorą nam Polskę na kolejne lata,czy ją wreszcie ze szponów oszustów wyrwiemy.
MACIEJ PAWLICKI
Nowe wydanie tygodnika „wSieci”
W nowym wydaniu tygodnika „wSieci”: Maja Narbutt przypomina, dlaczego słynny profesor Zbigniew Religa był przez obecną premier bezlitośnie faulowany i niesprawiedliwie atakowany, Marcin Wikło ujawnia, w jaki sposób obecna koalicja rządząca od lat zasila wybrane media. Marek Pyza opisuje metody na „ukręcanie łba” tezom o obecności materiałów wybuchowych na próbkach z wraku Tupolewa 154M.
Pan serc
W najnowszym numerze tygodnika „wSieci” wstrząsające fakty z politycznego epizodu w życiu profesora Zbigniewa Religi. Maja Narbutt opisuje jak „Pan serc” był przez obecną premier, Ewę Kopacz bezlitośnie faulowany i obrzydliwie, niesprawiedliwie atakowany.
„Nie iść po śladach wybuchu”
W najnowszym numerze tygodnika „wSieci” Marek Pyza opisuje sposób na „ukręcanie łba” tezom o obecności materiałów wybuchowych na próbkach z wraku Tupolewa 154M.
„Aż do całkowitego wyjaśnienia okoliczności katastrofy smoleńskiej”
Konferencja Smoleńska, której III edycja odbędzie się 20 października, to od początku inicjatywa społeczna. Nie musiało tak być. Polskim instytucjom naukowym zabrakło jednak odwagi, by zmierzyć się z zadaniem badawczym wyjaśnienia przyczyn katastrofy Tu-154M z prezydentem RP na pokładzie – pisze w najnowszym numerze tygodnika „wSieci” Janusz Kawecki, profesor nauk technicznych.
Trzy wartości. Wolność – Całość – Niepodległość
W najnowszym numerze tygodnika „wSieci” niezwykła mapa Polski „przedrozbiorowej”. 220 lat temu (10 października 1794) pod Maciejowicami Tadeusz Kościuszko dostał się do niewoli. Kończył się ostatni akt I Rzeczypospolitej.
Władza tuczy swoje media
W najnowszym numerze tygodnika „wSieci” Marcin Wikło ujawnia, jak obecna koalicja rządząca od lat zleca sowicie opłacane reklamy tylko wybranym mediom.
Premierowe nagrania z płyty „Panny wygnane” już 20 października z tygodnikiem „wSieci”
Wyjątkowa płyta CD, zawierająca przedpremierowe nagrania z nowej płyty „Panny wygnane” ukaże się już 20 października w całym nakładzie tygodnika „wSieci”.