Archiwum
Wydanie nr 19/2014 (75)
NA POCZĄTEK
6TEMAT TYGODNIA
16KRAJ
20DODATEK SPECJALNY
#45-65 WSZYSTKO O ZIOŁACHW SIECI KULTURY
65OPINIE
80HISTORIA
88ŚWIAT
94GOSPODARKA
100KUCHNIA
106NA KONIEC
108Ukraino, walcz!
Obraz staje się coraz jaśniejszy, a los Ukrainy coraz mniej wesoły. Zachód nie jest w stanie wymusić nawet realizacji porozumienia w Genewie, w którym potraktowano Ukraińców jak Czechosłowację w Monachium. Coraz głośniej słychać podszepty: zostawmy Kijów Moskwie i róbmy z Rosją jeszcze lepsze interesy. Można się domyślić, że w głowach kołacze także inna idea: iż to nawet dobrze, bo "po co w Europie tyle państw", jak śpiewał Kaczmarski. Ukraińcom nie pomógł nawet fakt, że ginęli na Majdanie pod błękitno-gwiezdną flagą UE.
Unia nawet taką ofiarą zdaje się brzydzić i zapewnia Rosję, ustami Barosso, że "jej celem nie jest konfrontacja". Ukraińcy mogą liczyć tylko na siebie. Niestety, nie zdają egzaminu. Czy to przez słabość struktur, czy to przez wewnętrzną zdradę, czy też za sprawą zachodnich nacisków, Kijów pozwolił Rosji na rozhuśtanie sytuacji na wschodzie kraju.
I biernie patrzy na rozwój sytuacji. Zamiast energii i woli widzimy apatyczne twarze kijowskich polityków.
Dziś już nie ma na co czekać, trzeba walczyć. Choćby po to, by podwyższyć koszty po stronie agresora. Choćby po to, by przyszłe pokolenia miały się do czego odwołać.
JACEK KARNOWSKI, redaktor naczelny
Ostatni dzwonek
Zgoda, że było za drogo, zgoda, że potrzeba było reformy i jakichś negocjacji z wydawcami, jednak sposób, w jaki rząd zebrał się do akcji pt. "darmowy podręcznik", coraz bardziej niepokoi. Wiemy już, że wszystko pochłonie kilkadziesiąt milionów złotych, a nie - jak zapowiadał premier - dziesięć. Znamy też (opisujemy je w tym numerze "wSieci") plany rządu mające zablokować możliwość wyboru innego podręcznika przez rodziców i szkoły. Co przyśle rząd - ma być używane. Jeśli się nie podoba, to... To nic nie będzie można zrobić.
To ostatni dzwonek, by rodzice, opozycja, środowiska samorządowe i sektor szkół społecznych dostrzegli skalę zagrożenia. Rząd posługuje się bowiem chwytliwym argumentem ograniczenia kosztów nauki, ale zmierza do całkowitego przejęcia kontroli nad systemem edukacji naszych dzieci. Na razie w pierwszych klasach, za chwilę - w całej podstawówce, potem w całym gimnazjum i liceum.
Jeśli głosowana w tym tygodniu ustawa przejdzie, to za jakiś czas władza nie oprze się pokusie i wykorzysta tak stworzony kanał przekazu treści do narzucenia swojej, jedynej ideologii. Planowane przepisy mówią wyraźne: możliwości wybrania czegoś innego nie będzie. I żadne protesty wtedy nie pomogą.
MICHAŁ KARNOWSKI, publicysta
Co naprawdę jemy, czyli rzecz o fałszowaniu jedzenia
- Nawet karma dla zwierząt bywa mniej nafaszerowana chemią niż niektóre pseudowędliny czy konserwy. Po dekadzie od wejścia Polski do Unii Europejskiej nasze jedzenie jest coraz gorszej jakości – pisze Ewa Wesołowska na łamach tygodnika „wSieci”.
Kto finansuje polskie partie
- Pomoc finansowa dla rodzącej się polskiej demokracji była niezbędna. Ale czy stała się źródłem deprawacji rodzimej polityki – pyta Jan Rokita w najnowszym numerze „wSieci”.
Strzyżenie polskich owiec
Kredyty gotówkowe, konsumpcyjne i hipoteczne w Polsce należą do najdroższych w Unii Europejskiej, a ceny usług bankowych stale rosną – przypomina w nowym numerze „wSieci” Janusz Szewczak.
Polityką Tuska jest braki polityki
- Tusk nie ma programu. Uważa PR za cel sam w sobie i korzystając z podpowiedzi opłacanych przez polskiego podatnika ekspertów od tegoż piaru, ucieka od polityki wewnętrznej – mówi Piotrowi Zarembie eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”.