Autorzy 2023 - promocja!

Archiwum

Wydanie nr 15/2024 (592)

NA POCZĄTEK

6
SYGNALISTA NADAJE NIEOFICJALNY PRZEGLĄD TYGODNIA
9
WSZYSTKIE DZIECI TUSKA DOROTA ŁOSIEWICZ
10
ŚWIATOWE ŻYCIE REDAGUJE KONRAD KOŁODZIEJSKI
12
KŁADKA JAKO KIEŁBASA WYBORCZA JAN PIETRZAK
12
PRAWDA NIGDY NIE LEŻY POŚRODKU DOMINIK ZDORT
13
SZCZUJNI MORALIZATORZY BRONISŁAW WILDSTEIN
14
WALIZKA NATALII PASIUT MICHAŁ KORSUN
16
BEZ ECHA SAMUEL PEREIRA
17
TZW. MOWA NIENAWIŚCI MARTA KACZYŃSKA-ZIELIŃSKA
18
GDZIE TE MILIARDY? RYSZARD MAKOWSKI

TEMAT TYGODNIA

20
ZE ZBIGNIEWEM ZIOBRĄ ROZMAWIA MICHAŁ KARNOWSKI

KRAJ

26
DUDA NA CELOWNIKU STANISŁAW JANECKI
29
DZIECI PEERELU KONRAD KOŁODZIEJSKI
32
14 LAT HAŃBY MAREK PYZA
35
UCZNIOWIE DRUGIEJ KATEGORII DOROTA ŁOSIEWICZ
38
AMERYKANÓW ZAWSZE, ROSJAN NIGDY, A Z NIEMCAMI TO RÓŻNIE JAKUB AUGUSTYN MACIEJEWSKI
40
KOŚCIÓŁ, KTÓRY TRWA GORAN ANDRIJANIĆ
42
STAWMY OPÓR TEJ REWOLUCJI ROZMOWA MACIEJA WALASZCZYKA

ŚWIAT

44
ATAK NA KONWÓJ JAN ROKITA
47
U KRAINA MUSI PRZETRWAĆ CZTERY MIESIĄCE MAREK BUDZISZ
50
ORWELLOWSKI KOSZMAR ALEKSANDRA RYBIŃSKA

OPINIE

52
NIENAWIDZĄCY SAMYCH SIEBIE MACIEJ WALASZCZYK
55
NADWIŚLAŃSKA REPUBLIKA BANANOWA MAŁGORZATA WOŁCZYK
58
NAJEŹDŹCÓW ŻYCIE PO ŻYCIU DARIUSZ MATUSZAK

SIECI KULTURY

61
HISTORIA TEN JEDEN MA BŁĄD JOLANTA GAJDA-ZADWORNA
66
CO Z NAMI BĘDZIE ROBERT TEKIELI
67
WOJNA CY WILIZACJI ROBERT TEKIELI
68
KOKTAJL KULTURALNO-POLITYCZNY MACIEJ WALASZCZYK

GOSPODARKA

70
SŁODKA HISTORIA MAŁGORZATA DYGAS

PODRÓŻE

72
MOJE SZLAKI: WIM WENDERS JOLANTA GAJDA-ZADWORNA

KUCHNIA

73
SŁODKO-SŁONY/WILCZYM OKIEM ANNA MONICKA, PRZEMYSŁAW BARSZCZ

NA KONIEC

74
KŁAMSTWA I OBŁUDA WOJCIECH RESZCZYŃSKI
75
OGNIEM NA WPROST ANDRZEJ RAFAŁ POTOCKI
76
SZKOŁA BEZ PRZYSZŁOŚCI ALEKSANDER NALASKOWSKI
78
TKM I TYLE KATARZYNA ZYBERTOWICZ
okładka
 
 

Czas się pakować, panie Liwne

Złość na poczynania ambasadora Izraela w Polsce rośnie. Pierwsze polskie reakcje na jego lekceważące oświadczenie w sprawie śmierci wolontariuszy w Gazie były dalekie od stanowczości. Nie nazwał rzeczy po imieniu ani premier Donald Tusk, ani szef MSZ Radosław Sikorski, ani nawet prezydent Andrzej Duda. To był moment, w którym wydawało się, że znów skulimy się w imię „dobrych relacji” z Jerozolimą. Ale rozzuchwalony Jakow Liwne albo nie wyczuł klimatu tego momentu, co w dyplomacji powinno być uznane za coś więcej niż błąd, albo poszedł utartym w przeszłości torem moralnej wyższości. I przesadził.

Nie od dzisiaj mamy poczucie, że w tej relacji nie ma symetrii. Że Izrael, jadąc na pamięci o ofiarach Holokaustu, tratuje wszystkich i wszystko, co napotyka po drodze. Że „ich” ofiary mają inną wartość, że da się nimi przykryć i wytłumaczyć dosłownie wszystko. A wydawałoby się, że naród tak bardzo dotknięty zbiorowym nieszczęściem powinien być bardziej świadomy tego, co niesie za sobą stawianie się wyżej od innych (z jakiegokolwiek powodu).

W Strefie Gazy zginęło siedmioro wolontariuszy organizacji humanitarnej World Central Kitchen. Zostali ostrzelani przez izraelską armię. Do wydarzenia doszło podczas dostarczania przez pracowników pomocy żywnościowej. Konwój był zgłoszony i oznaczony. Nie ma mowy o pomyłce, to była egzekucja. Precyzyjne strzały, które miały zabić wszystkich. Nawet jeśli przyjmiemy pokrętne tłumaczenie, że w pobliżu widziano bojownika Hamasu, to decyzja o użyciu broni nieuchronnie wiązała się z zamordowaniem kilku niewinnych osób znajdujących się wokół. Ktoś ten rozkaz wydał. Ktoś go wykonał. Chcemy więc wiedzieć, kto zabił polskiego obywatela i jego towarzyszy. I to wystarczy, by ambasador Liwne uruchomił protokół „polscy antysemici”. Nie przeprasza, składa tylko kondolencje. Nie czuje winy.

Wygląda na to, że wojna prowadzona w Gazie przez Izrael nie doczekała się jakichś spektakularnych sukcesów, jest raczej mowa o przesadzonej sile ataków na Palestynę. Słów potępienia nie słychać. Wstrzemięźliwość opinii publicznej wobec działań Jerozolimy spowodowana jest swoistym szantażem moralnym. Świat przyzwyczaił się do tego, że każda, nawet najmniejsza krytyka Izraela musi się skończyć awanturą na pół świata, w której wskazany zostanie „naczelny antysemita”. Nie wolno nam więc cierpieć z powodu śmierci Polaka i domagać się wskazania, który izraelski oficer go na nią skazał, bo być może w ten sposób podważamy Holokaust. Logiczne? Absolutnie nie, ale od lat tak to działało. Ambasador Jakow Liwne nie może przyznać, że mamy rację i prawo, by dojść do prawdy, bo podważyłby stosowaną od lat taktykę, w której cierpienie i rola ofiary jest wyłącznie prawem jego kraju. Z ich punktu widzenia, wszystko dzieje się zatem „jak zwykle”, działania są skuteczne, Izrael się nie wycofuje, nie kłania. A że to bezczelne, że aroganckie? To się zdarza w dyplomacji, zdaje się pobrzmiewać z Jerozolimy. 

Ciekaw jestem, jak to się skończy tym razem. Rzadko się zdarza, by wszyscy istotni uczestnicy polskiej polityki byli tak jednoznaczni w ocenie jakiegoś zdarzenia. Działania izraelskiego ambasadora w dosadnych słowach określili wreszcie i premier Donald Tusk (domaga się przeprosin, wyjaśnień oraz odszkodowania dla bliskich), i lider opozycji Jarosław Kaczyński (stwierdził, że on zdecydowałby o wydaleniu dyplomaty), i prezydent Andrzej Duda (uznał działalność ambasadora za największy problem we wzajemnych relacjach). Nie da się już bardziej dosadnie powiedzieć dyplomacie, że powinien się pakować i wracać do domu.


Marcin Wikło

W nowym numerze "Sieci"

07.04.2024

Na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci” Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny mówi o swojej chorobie, ale także o charakterze rządów sprawowanych przez Donalda Tuska: Uprzedzam wszystkich – ekipa, która dziś rządzi, ma charakter kryminalny i przestępczy

Artykuły z bieżącego wydania dostępne w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.

Czytaj więcej

To polityczne zlecenie Tuska

07.04.2024

Uprzedzam Wszystkich – ekipa, która dziś rządzi, ma charakter kryminalny i przestępczy, nie warto być jej częścią, to wszystko będzie rozliczone – mówi Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, lider Suwerennej Polski  w rozmowie z Michałem Karnowskim w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.

Czytaj więcej

Uczniowie drugiej kategorii

07.04.2024

Stało się. Rozporządzenie resortu edukacji dotyczące prac domowych oraz oceny klasyfikacyjnej z religii i etyki weszło w życie. Od 1 kwietnia uczniowie szkół podstawowych nie muszą odrabiać lekcji w domu. Nowe przepisy grożą pogłębianiem, a nie zmniejszaniem przepaści między dzieciakami – pisze Dorota Łosiewicz w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.

Czytaj więcej

Dzieci Peerelu

07.04.2024

Gdyby przejrzeć życiorysy osób, które dzierżą dziś władzę w Polsce – czy to polityczną, czy medialną – okaże się, że bardzo wielu z nich urodziło się w epoce Gomułki. Podobnie jest z dużą częścią wyborców. Najbardziej aktywni mają powyżej pięćdziesiątki. Krótko mówiąc, o kształcie dzisiejszej Polski decydują ludzie urodzeni w głębokim PRL – pisze Konrad Kołodziejski na łamach nowego numeru „Sieci”.

Czytaj więcej
 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła