Aktualne wydanie
Wydanie nr 13/2025 (643)
N A P O C Z Ą T E K
5T E M A T T Y G O D N I A
20K R A J
31Ś W I A T
46S I E C I K U L T U R Y
55O P I N I E
62H I S T O R I A
64G O S P O D A R K A
66K U C H N I A
68N A K O N I E C
70I Wrzosek, i Bodnar muszą odejść
Po 13 grudnia 2023 r. zło rozprzestrzeniło się
w naszym życiu publicznym na skalę niepamiętaną
od czasów komuny. Choć jak mówi Małgorzata
Wassermann w rozmowie z Dorotą Łosiewicz
(str. 25), „oni są gorsi od komunistów”. Na pewno są do
nich bardzo podobni, także w zaciekłości w dążeniu
do zniszczenia obozu patriotycznego.
Oto kluczowa dla sprawy pani prokurator wyznała,
że ma poczucie, iż znowu żyje w czasach powojennych
i zwalcza „bandy leśne”. Dla nas to bohaterowie,
żołnierze wyklęci. Kim są dla niej? Czy za logiczny
wniosek, że ona czuje emocjonalny związek z ich
oprawcami, pozwałaby nas do sądu?
Zło demoluje elementarne poczucie bezpieczeństwa obywateli.
Monopol państwa na używanie siły, kodeksy karne
mające służyć walce z przestępcami są używane do szarż na
opozycję. Przekraczane są kolejne granice. Policja wypędziła
dziennikarzy z TVP i wwiozła radiowozami nowe „gwiazdy”,
policja przejęła prokuraturę. Potem seria brutalnych wejść
służb do domów niewinnych ludzi, wiele ofiar do dziś się leczy.
Trałowe przeszukania, areszty wydobywcze, prześladowania
za komentarz w internecie. Wreszcie śmierć śp. Barbary
Skrzypek po przesłuchaniu przeprowadzonym w wołającym
o pomstę do nieba standardzie w wersji trzech drapieżników
politycznych na jedną schorowaną kobietę (skandaliczne
kulisy sprawy odsłania Marek Pyza – str. 20).
Rację ma prof. Andrzej Nowak, gdy w rozmowie
z Maciejem Walaszczykiem (str. 28) dodaje otuchy,
przypominając, że w tym sporze to my bronimy demokracji,
a oni niosą tyranię. Ta tyrania ma swoje
twarze, nazwiska, politycznych mocodawców. Ma też
cyngli, bo jak inaczej określić haniebne wrzutki gazety
Michnika kłamliwie wkładającej w usta ofiary rzekome
oskarżenie prezesa Jarosława Kaczyńskiego? Prawda
szybko wyszła na jaw. Trudno o coś bardziej obrzydliwego.
Nasuwa się skojarzenie ze Smoleńskiem: to
ofiary mają być same sobie winne. Sowiety w czystym wydaniu.
Protokół okazał się zresztą bardzo krótki. Do napisania
w kwadrans. Co się zatem działo przez niemal pięć godzin?
Prokuratura twierdzi, że pracowano nad protokołem. Ale
wiele wskazuje na to, że tak naprawdę pracowano nad świadkiem.
Po wycieńczającym przesłuchaniu śp. Barbara Skrzypek
padła na łóżko w ubraniu. Kilkadziesiąt godzin potem
serce nie wytrzymało.
Jeśli to nie są wszystko powody do dymisji, to co jest? Ile tragedii
jeszcze ma się zdarzyć?
Obiecuję państwu, że nie odpuścimy tej sprawy.
Michał Karnowski
Przesłuchanie i śmierć
W nowym numerze tygodnika „Sieci” szokujące kulisy działań władzy wobec śp. Barbary Skrzypek. Była sama naprzeciw trojga wrogich osób, opętanych żądzą wsadzenia do więzienia lidera opozycji, a prywatnie przyjaciela pani Barbary – czytamy na łamach tygodnika. Artykuły z bieżącego wydania dostępne w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.
Ofiary wliczone w koszty
Zapewne nikt nie przewidywał, że osaczenie Barbary Skrzypek w czasie przesłuchania u Ewy Wrzosek zakończy się śmiercią świadka. Gdy doszło do tej tragedii, po stronie władzy nie przyszło żadne opamiętanie – pisze Marek Pyza w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.
Gorsi niż komuniści
W całej mojej karierze adwokackiej nie przypominam sobie sytuacji, aby prokurator odmówił mi prawa udziału w przesłuchaniu świadka, na które stawiłam się jako jego pełnomocnik – mówi Małgorzata Wassermann, adwokat i posłanka Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z Dorotą Łosiewicz w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.
Stanowski na spalonym
Twórca Kanału Zero mógł być w wyborach tym trzecim, ale jego kandydaturę niszczy robienie z nich tylko żartu – pisze Stanisław Janecki w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.