Archiwum
Wydanie nr 11/2017 (54)
Felietony
23Wehikuł czasu
26Kalendarz historyczny AGAD
30W stulecie niepodległości
33Dawno temu
38Zdarzyło się
44Ziemiaństwo
53Prasport
56Nasze wspomnienie
58Pamięć i miejsca
60Polonia
66Polityka historyczna
70Pełna kultura
73Pupile historii
84Z kotła dziejów
85Ze zbiorów MPW
86Czym strzelać
87Diabeł nie mógł
88Chleba naszego
90Tajemnice Archiwum Akt Nowych
92NAC prezentuje
93Historia okładki
96Opowieści IPN
99Znaczki w listopadowej oprawie
Mam w swoim pokoju, od dzieciństwa zbierane, znaczki z różnych państw, wkładane niegdyś sumiennie do klaserów. Zacząłem je zbierać, gdy miałem 10 lat. W tej pasji była ukryta, jak dziś mogę tego dowieść, moja mania podróżowania. Zbierałem bowiem znaczki z myślą, by w zbiorach znaleźli się „reprezentanci” wszystkich państw świata. Miałem więc znaczki z Afryki: Nigerii, RPA czy Lesotho, ale i z równie oryginalnej Górnej Wolty, czy też z innych krańców świata: z Filipin i wszystkich państw Ameryki Południowej. Pierwszą część kolekcji stanowił prezent: odziedziczone dwa klasery, w których z kolei dominowały znaczki z okresu II RP, lecz także wojenne, kilka z okresu jeszcze carskiej Rosji oraz Austrii przed Anschlussem.
Piszę o tym nie tylko, by się pochwalić, ale by zachęcić państwa do lektury tekstów dotyczących historii Poczty Polskiej i historii w znaczkach polskich obecnej. Znaczna część artykułów tematu miesiąca powstała dzięki współpracy z Pocztą Polską SA. Serdecznie dziękuję panu prezesowi zarządu Przemysławowi Sypniewskiemu i całemu zespołowi, także autorom, za udział w pracy nad niniejszym numerem naszego pisma. Czytelnicy mogą zobaczyć m.in. zdjęcia pięknych znaczków wpisujących się swą tematyką w obchody rocznicy odzyskania niepodległości i budowania Polski Odrodzonej. Znaczki upamiętniające postać gen. Józefa Hallera, podobnie jak poświęcony Cichociemnym, wpisują się z kolei w obchody rocznic powstania „Błękitnej Armii” i pierwszego skoku na ziemie polskie okupowane przez Niemców. Poczta Polska SA, podobnie jak wiele innych instytucji, realizuje tym samym swój program historyczno-edukacyjny, w którym dominuje wola zaprezentowania całego spektrum postaw, ludzi i wydarzeń, stanowiących fundament naszej teraźniejszości i wpływających na obecny kształt Polski – państwa i narodu. Autorzy przypominają nam także o niezwykłych polskich dziejach, heroicznych, jak w przypadku obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku w 1939 r., jak i mniej znanej związanej z postacią Włodzimierza Polańskiego. Rosjanin, kolekcjoner i naukowiec, który wybrał Polskę na swoją ojczyznę, przyczynił się – jak nikt wcześniej – do poznania przez nas historii poczty na ziemiach polskich, m.in. w dziele życia „Znaki i marki pocztowe w Polsce w XVIII i XIX wieku (1780–1870)”. Jego życiorys to kolejny dowód na atrakcyjność naszej kultury, naszego dorobku cywilizacyjnego, któremu – jak widać – także na imię Poczta Polska.
Skoro wspominamy postacie historyczne, nie sposób nie odnieść się do artykułów poświęconych polskim cmentarzom, kościołom cmentarnym i kapliczkom. O jednym z tych miejsc, mnie szczególnie bliskim, piszemy w tym numerze – o nieodbudowanym po wojnie warszawskim kościele św. Jerzego, przy ul. Świętojerskiej, przy którym dawno, dawno temu znajdował się niezwyczajny Cmentarz Skazańców, powoli wygaszany do początku XIX w. W 1913 r. kościół w części zniszczono, wkomponowując go do bryły powstałej wówczas wielkiej Hali Świętojerskiej. W czasie II wojny światowej świątynia i bazar zostały wprawdzie zniszczone, ale ruiny mogły stanowić żywą pamiątkę po okrutnych czasach okupacji. Mój ojciec inż. arch. Stanisław Żaryn w 1949 r. – po odkryciu pozostałości gotyckich po świątyni – zaprojektował w tym miejscu trwałą ruinę, tak jak uczynili to np. Niemcy w Hamburgu. Niestety, ostatecznie w 1962 r. – jak piszą varsavianiści – gotyckie okna i łuki „bezmyślnie zburzono, by wznieść w tym miejscu standardowe bloki mieszkalne nieprzedstawiające żadnej wartości architektonicznej”.
Zbliża się dzień wspomnienia Wszystkich Świętych, a następnie Zmarłych (Zaduszki). Jak co roku będziemy chodzić na groby, o które dbamy jak niewiele narodów na świecie, jak co roku będziemy zbierać do puszek i dawać swoje oszczędności, by żaden grób polskiej rodziny – a jest ich wiele rozsianych na cmentarzach świata – nie pozostał zniszczony, zapomniany, anonimowy.
Jan Żaryn
Reaktywacja Poczty Polskiej po 1918 r.
Działalność polskiej organizacji pocztowej silnie przyczyniła się do odbudowy polskiej państwowości po odzyskaniu niepodległości. Sprawny system łączności umożliwiał efektywną komunikację, która miała decydujący wpływ na kształtowanie odrodzonej RP – pisze Rafał Biernacki z Poczty Polskiej SA
Starożytna „Polska”
Jaka była starożytna „Polska”, której pozostałości możemy odnaleźć nie tylko w ziemi i na kartach ksiąg, lecz i w naszych sercach? „Polska”, której istnienie należałoby chociaż zasygnalizować – pisze Kazimierz Paczesny
Od Gidli do Jasnej Góry – życiowa wędrówka Władysława Stanisława Reymonta
W nowym wydaniu Maria Balicka podejmuje temat religijności Władysława Stanisława Reymonta i stara się odpowiedzieć na pytanie: Jaką drogę przeszedł noblista, że są literaturoznawcy zaliczający go do grona pisarzy katolickich?
Przesłuchanie „Murata”
W nocy z 11 na 12 marca 1949 r. strażnicy aresztu WUBP w Łodzi stwierdzili, że skazany na karę śmierci Jan Małolepszy „Murat” leży martwy w swojej celi. W oficjalnym komunikacie informowano, że mężczyzna zmarł na atak serca – pisze Jerzy Bednarek