Archiwum
Wydanie nr 10/2018 (274)
NA POCZĄTEK
6TEMAT TYGODNIA
20KRAJ
26SIECI KULTURY
75OPINIE
88ŚWIAT
93GOSPODARKA
98SPORT
114KUCHNIA
120NA KONIEC
122Spalili się
Zaprezentowane na antenie telewizji TVN widowisko zatytułowane „Fabryka patriotów” grupy (przepraszam za wulgarność, nie moja wina) Pożar w Burdelu nie zebrało ani dużej widowni, ani dobrych recenzji. Zacytuję jedną z nich: „W spektaklu pojawiły się piosenki z niezagłuszonymi przekleństwami, patriotyczne plemniki i żarty z »wciągania« prochów przodków, hipisowska piosenka śpiewana przez »Wandę, przyjaciółkę papieża«, piosenka martwego płodu występującego wspólnie z prof. Chazanem”. Jeśli więc warto odnotować to przedsięwzięcie (więcej o tym w artykule Krzysztofa Feusette’a na stronach 36–37), to z dwóch powodów. Po pierwsze, na widowni zaśmiewali się do łez m.in. Piotr Kraśko i Katarzyna Kolenda-Zaleska, przyjaciele biskupów, dziennikarze robiący kariery na relacjonowaniu żałoby narodowej po odejściu Jana Pawła II. Coś tam wyszło im z butów. Po drugie, widzimy, że TVN (i podobne środowiska) co jakiś czas sprawdza bojem, czy już zmienił się społeczny klimat, czy już można włączyć rechot i szyderstwo, które z takim powodzeniem były używane w okresie pierwszych rządów Prawa i Sprawiedliwości. Bo sprowadzenie walki o kształt Polski do kwestii „obciachowości” to coś, w czym, z braku oferty programowej, przy własnej przewadze medialnej, establishment III RP czuje się najlepiej.
Niesmak, z jakim przyjęto całe przedsięwzięcie, napawa jednak optymizmem. Tym razem spalili się sami.
Michał Karnowski
Protest i problem
Fakt, że młodzi radykalni działacze lewicowi zdecydowali się protestować przeciw kultowi Żołnierzy Wyklętych w sam dzień ich święta, i to pod zmienianym dziś w muzeum-panteon gmachem aresztu na Rakowieckiej, mówi nam coś smutnego. Nie o Wyklętych, tylko o radykalnej lewicy właśnie.
Ja sam nie jestem wyznawcą powojennej partyzantki. Dostrzegam jej bohaterstwo, ale też to, że tragizm położenia sprzyjał ześlizgiwaniu się części Wyklętych w sferę bliską bandytyzmowi. Zdaję sobie sprawę z tego, że wielu spośród nich ożywiał żar nie tylko patriotyzmu, lecz również nacjonalizmu, co miewało zbrodnicze konsekwencje.
Tylko że znacznie ważniejszym wymiarem krwawej epopei już nie niektórych, tylko wszystkich Wyklętych był fakt, że z bronią w ręku bronili Polski przed oczywistym gwałtem zadawanym jej przez obcą przemoc. I nie sposób nie uznać, że właśnie ten wymiar – a nie paskudne incydenty – wyznacza ich miejsce w historii.
Ci, którzy nie chcą tego uznać (a oprócz radykalnych lewicowców mam tu na myśli również wielu liberałów), dają w ten sposób wyraz swojemu zasadniczemu problemowi. Ten problem to rozmaicie motywowana niechęć do nazwania po imieniu tego, co uczyniono z Polską w 1944 r. A ci, którzy na miejsce protestu wybierają sobie gmach, gdzie Wyklętych katowano i mordowano, nie unikną posądzenia o apologię już nawet nie komunizmu, tylko stalinizmu. I będą sami sobie winni.
Piotr Skwieciński
„Sieci”: Trzaskowski i jego tajemnice
W nowym wydaniu tygodnika „Sieci” dziennikarze pokazują, kogo Platforma Obywatelska chce postawić na urzędzie prezydenta stolicy. Czy może nim być Rafał Trzaskowski, do którego różnymi oskarżeniami strzelają nawet koledzy? Kampania w Warszawie jeszcze nie wystartowała, a już padają niezwykle mocne oskarżenia – piszą dziennikarze tygodnika.
Haki „złotych chłopców”
To nie jest tylko sprzeczka dwóch byłych kumpli ani przewidywalny „strzał” w kandydata na prezydenta Warszawy. Ciężkie zarzuty wobec Rafała Trzaskowskiego wysuwa człowiek, który bardzo dużo wie o funkcjonowaniu Platformy Obywatelskiej. Oficjalnie Michał Dzięba jest lekceważony, ale liderom PO strach zagląda w oczy – piszą na łamach najnowszego wydania tygodnika „Sieci” Marek Pyza i Marcin Wikło.
Wszystkie wojny Schetyny
Wszystkie frakcje i grono delfinów w PO zdają sobie sprawę, że partia znajduje się obecnie w okresie „wielkiej smuty” – pisze na łamach najnowszego wydania tygodnika „Sieci” Stanisław Janecki.
Priorytetem bezpieczeństwo
Dlaczego bezpieczeństwo zostało uznane za priorytet polskiej polityki zagranicznej w okresie rządu Beaty Szydło po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych w końcu 2015 r.? Czy to tylko upodobanie ministra Witolda Waszczykowskiego, czy może to partyjny program PiS? – pisze na łamach najnowszego wydania tygodnika „Sieci” Jan Parys, szef gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, członek rady Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Pranie mózgów
Jeśli chcemy odpowiedzieć sobie na pytania, dlaczego skala antypolskich nastrojów w Izraelu jest dziś tak duża i dlaczego Polacy uznawani są tam dość powszechnie za współsprawców Holokaustu, powinniśmy szukać odpowiedzi w izraelskim systemie edukacyjnym. Jego kulminacją są wycieczki organizowane do Polski, podczas których młodzież poddawana jest silnej emocjonalnej presji – pisze na łamach najnowszego numeru tygodnika „Sieci” Konrad Kołodziejski.
Wszystkie paradoksy Marca
Śmieję się, kiedy słyszę, że to największe zdarzenie w tysiącletnich dziejach Polski. Ale buntuję się, gdy ktoś mówi, iż nic się nie zdarzyło poza tym, że uderzono w kilku cwaniaków – mówi prof. Jerzy Eisler, historyk, autor pracy „Marzec 1968. Geneza, przebieg, konsekwencje” w rozmowie z Piotrem Zarembą.
Więcej energii w gdańskiej Enerdze
Podążamy dobrym kursem. Strategia i plan działania na 2018 r. Grupy Energa, ustalone przez nasz Zarząd, zaakceptowane przez Radę Nadzorczą Energi, są konsekwentnie realizowane – mówi w pierwszej po objęciu stanowiska rozmowie z dziennikarzami tygodnika „Sieci” Alicja Barbara Klimiuk, p.o. Prezesa Energi SA.