Nowa książka Wincentego Łaszewskiego „Zwycięstwa z pomocą nieba”
Niebo jest wciąż czynne. Nieustannie działa nie tylko w życiu każdego z nas, lecz także w dziejach narodów
Czy bez Bożej ingerencji w roku 1920 byłby możliwy jeden z największych triumfów polskiej armii?
Czy odnieślibyśmy zwycięstwo nad muzułmanami pod Chocimiem, gdyby nie żarliwa modlitwa różańcowa mieszkańców Krakowa?
I czy pozbawieni opieki Matki Bożej obronilibyśmy dorobek naszej cywilizacji pod Lepanto?
Przełomowa książka uznanego mariologa Wincentego Łaszewskiego zmienia nasze racjonalistyczne spojrzenie na historię Polski i świata. Cud w dziejach jest możliwy – niebo dało nam na to wiele dowodów. Zatem jak zapewnić naszej narodowej wspólnocie Bożą opiekę w przyszłości?
Teraz jest czas znaków Bożej mocy. Przytoczone przez Autora wydarzenia są dobitnym przykładem tej właśnie Mocy. „Bo bez cudów nie ma cudów”. Polecam lekturę z całego serca.
Ewa J.P. Storożyńska, pisarka
W 1920 roku na wezwanie papieża Benedykta XV cały świat katolicki modlił się, by bolszewicka nawałnica nie pogrążyła na wieki cywilizacji sięgającej, dzięki chrześcijaństwu, także do czasów klasycznych: Grecji czy Rzymu. W sierpniu modlili się też Polacy: na Jasnej Górze, w kościołach warszawskich, w domach. Modlił się nuncjusz apostolski Achilles Ratti, następca Benedykta XV jako Pius XI. Ten wysiłek modlitewny wspierał wysiłek zbrojny. Wiara również wymaga wytrwałości i odwagi, o czym wiedzą ci, którzy próbują sięgnąć tej łaski. I Bóg ten podwójny wysiłek wynagrodził. Tak się działo wielokrotnie w historii i dziać się może dziś – jeśli ludzkość pozostanie na tyle odważna, by wierzyć.
prof. Jan Żaryn, historyk i wykładowca akademicki
Książka ukaże się 14 maja nakładem Wydawnictwa Esprit.
Portal wPolityce.pl objął patronatem medialnym publikację