Niech sędziów ocenią Polacy
Ze Zbigniewem Ziobrą rozmawiają Jacek i Michał Karnowscy.
Zbigniew Ziobro w wywiadzie publikowanym na łamach „wSieci” mówi m.in. o polskiej prawicy, ocenia PO i prowadzone przez tę partię działania. Mówi również o wyroku w sprawie Mariusza Kamińskiego. Ziobro wypowiada się także na temat aktualnej władzy w Polsce: - Tam jest coś więcej niż determinacja. Tam jest i potężny strach, i szalona żądza zemsty. Na przykład nie brakuje wypowiedzi uznających, że trzy lata bezwzględnego więzienia dla Mariusza Kamińskiego to za mało! Pojawiają się poważne porównania, że za czasów stalinowskich było lepiej niż za naszych rządów. Widać nienawiść, widać pragnienie odwetu. Nie mam wątpliwości, że po stronie władzy i dziś znaleźliby się chętni do strzelania przeciwnikom politycznym w potylicę. Rozmówca wspomniał także o aferze SKOK-ów: Nagonka na SKOK-i trwa już od lat. Platforma od dawna budowała przekonanie, że polską spółdzielczość finansową można kopać, można krzywdzić; że można grabić i oszukiwać. Do tego doszło w ostatnich dwóch, trzech latach przyzwolenie na przestępcze działania w SKOK-u Wołomin. Mimo że wszystkie organy ścigania i KNF były w rękach PO, pozwalano w tym czasie na bezkarne rozkradanie tej kasy i tym samym podważono zaufanie do całego systemu Spółdzielczych Kas Oszczędnościowych.
Zbigniew Ziobro wskazał, co chciałby w Polsce zmienić na gruncie sprawiedliwości i prawa: - W 1989 r. żyło ponad 100 sędziów — morderców, którzy wydawali wyroki na Żołnierzy Wyklętych. […] W nowej konstytucji, w preambule rozdziału dotyczącego sprawiedliwości, trzeba tę sprawę załatwić, pozbawiając tych ludzi tytułu sędziów Rzeczypospolitej pośmiertnie. Trzeba ich haniebne czyny nazwać po imieniu, by choć w ten sposób napiętnować zło. […] Uważam, że konieczne jest wyprowadzenie odpowiedzialności dyscyplinarnej i etycznej sędziów poza korporację. To niełatwe zadanie, związane być może z koniecznością zmiany konstytucji, ale niezbędne. […] Sędziów, na których ciążą zarzuty, nie powinni oceniać koleżanki ani koledzy, lecz zwykli obywatele. To powinien być rodzaj obywatelskiej ławy przysięgłych, oczywiście dysponującej pomocą prawną. Ci ludzie ocenialiby, czy sędziowie nie przekraczają granic prawa, kultury zachowania, czy postępują przyzwoicie. W ich kompetencji byłoby także orzekanie w sprawach uchylenia sędziowskiego immunitetu, np. gdy w grę wchodzi podejrzenie o korupcję. Szukamy odpowiednich wzorców w innych krajach.
Pod koniec rozmowy lider Solidarnej Polski odniósł się do przyszłości swego ugrupowania. Stwierdził m.in.: - Z PiS łączy nas wiele, choć są też, rzecz jasna, różnice, mamy swój dorobek programowy. Najważniejsze są jednak cele, partie są tylko narzędziami. Dziś chodzi o odsunięcie od władzy tego zgniłego obozu z Platformą na czele. Bezwzględność władzy musi nas skłaniać do bliskiej współpracy. Dodał także komentarz na temat Jarosława Kaczyńskiego: Jest jedynym politykiem, który może zjednoczyć prawicę. Ma więc naturalny mandat przywódczy. Widzę, że działa bardzo racjonalnie, nie kieruje się urazami, potrafi stawiać interes państwa ponad interes partyjny. No i ma wielkie doświadczenie. Cenię te jego atuty, zwłaszcza po swoich doświadczeniach jako lidera małej formacji, gdy na wiele spraw musiałem spojrzeć inaczej. Więc tak, Kaczyński znów będzie rządził Polską.
Cały wywiad ze Zbigniewem Ziobrą w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 13 kwietnia br. Tygodnik dostępny jest teraz także w formie e-wydania na tablety i smartfony w AppStore i Google Play. Wystarczy pobrać bezpłatną aplikację wSieci, działającą na platformach iOS i Android. Szczegóły także na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.