Autorzy 2023 - promocja!

Marek Jurek: Platforma? Wychowankowie Urbana

opublikowano: 17 lipca 2014
Marek Jurek: Platforma? Wychowankowie Urbana
fot. wSieci

Właściwie oni dziś rozmawiają językiem, który ćwierć wieku temu do życia publicznego wprowadził Urban. I doczekał się naprawdę udanych wychowanków - mówi Marek Jurek w rozmowie z Jackiem i Michałem Karnowskimi na łamach tygodnika „wSieci”.

Przewodniczący Prawicy Rzeczypospolitej odnosi się w ten sposób do tego, co mogliśmy usłyszeć przy okazji afery taśmowej. Jurek przekonuje, że rządzący z ramienia Platformy Obywatelskiej prezentują niebywały wręcz poziom cynizmu.

Ci ludzie, którzy rechocząc przy najlepszym winie, opowiadają sobie dowcipy o poniżaniu kobiet w domach publicznych, chcą potem konwencją antyprzemocową reedukować społeczeństwo. Cynizm sięgnął dna 

— czytamy.

W rozmowie nie brakuje również oceny dzisiejszej Europy pod kątem chrześcijańskich podstaw i źródeł. Zdaniem Marka Jurka musimy walczyć jako społeczeństwo o chrześcijański charakter instytucji:

Próba wierności zaczęła się wraz z wolnością ćwierć wieku temu, ale teraz zbliżamy się do momentu ostrego, wyraźnego wyboru cywilizacyjnego. Pokazuje to sprawa prof. Bogdana Chazana wyrzuconego z pracy, choć to jeden z najwybitniejszych lekarzy wPolsce. Ale broni życia od poczęcia, broni praw rodziny, więc zdaniem współczesnych barbarzyńców nie ma prawa kierować szpitalem. Generalnie w tej sprawie, tak jak w atakach na Deklarację Wiary lekarzy, widać, że choć władza nie zmienia jeszcze prawa – stale forsuje zasadę „in dubio contra vitam”, rozstrzygania spraw spornych przeciwko życiu, podporządkowując prawo radykalnie liberalnej ideologii

— ocenia.

W jego opinii jednym z największych sojuszników w tej sprawie jest Kościół, który z kolei jest przy tym mocno atakowany.

Kościół jest najpewniejszym gwarantem ładu, który zwalczają. Chodzi więc o pozbawienie katolicyzmu duchowej i moralnej treści, stąd nacisk, aby Kościół porzucił swoje nauczanie, a przynajmniej o nim milczał

— zaznacza.

Jurek apeluje, by pamiętać o tym, że jako chrześcijanie mamy prawo do kształtowania polityki.

Dziś przede wszystkim musimy mieć przed oczyma Europę chrześcijańską, o której mówił Jan Paweł II w Gnieźnie i w Compostelli. Obudować prawdziwe kryteria dobra wspólnego. I stale pamiętać, że – powtórzę to raz jeszcze – cywilizacja chrześcijańska ma prawo do swojej polityki

— kończy.

Całość rozmowy na łamach „wSieci”. Polecamy!



 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła