Makowski: „O co tym krajowym szarpidrutom chodzi?”
Członkowie związku wystosowali list do patrona koncertu prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.
Członkowie związku wystosowali list do patrona koncertu prezydenta RP Bronisława Komorowskiego: „[…] chcemy stanowczo zaprotestować przeciwko kolejnej w ostatnich latach inicjatywie "kulturalnej” władz państwowych, której efektem będzie przekazanie znacznych środków finansowych artystom zagranicznym.
Uważamy, że ta ważna data nie powinna być okazją do drenażu niezwykle skromnych funduszy państwowych przeznaczanych na kulturę! Uczczenie naszego wspólnego, narodowego zwycięstwa sprzed ćwierćwiecza powinno być okazją do wszechstronnej, dobrze wypromowanej w skali globalnej, transmitowanej w telewizji i w Internecie prezentacji dorobku polskiej muzyki – we wszystkich jej odmianach stylistycznych”.
Przeciętny obywatel może nie odebrać tego apelu pozytywnie. O co tym krajowym szarpidrutom chodzi? Chcą się mierzyć z legendą The Rolling Stones? Przyjedzie do nas zespół światowej klasy, uświetni, rozsławi nasz grajdołek i co tu się obruszać? A że to kosztuje? Ano musi. Na Świątynię Opatrzności można było dać, a na koncert okolicznościowy się nie znajdzie?
Cały artykuł Ryszarda Makowskiego czytaj w tygodniku „wSieci”. Także w formie e-wydania.