Korsun chilli Korsun
CZUBASZEK ALBO ZDROWIE – WYBÓR NALEŻY DO CIEBIE. Tak naprawdę nie ma wyboru, bo choćby tysiąc pilotów przełączyło tysiąc idiotów, i tak nie ucieknie się od nikotynowego bełkotu kpiącego z braci Kaczyńskich i zachwalającego mnogie aborcje. Od propagandy UE też trudno uciec.
Jednak w przeciwieństwie do posłusznych mediów Unia czasem robi coś dobrego. Właśnie wprowadziła nakaz pokrywania 65 proc. powierzchni paczki papierosów ostrzeżeniem o ich szkodliwości. A wystarczyłoby zdjęcie Czubaszek lub jakiś jej cytat. Widać, UE nie chce być aż tak drastyczna.
To nie koniec „dobrych” wieści dla rakowego lobby. Przy okazji głosowania nad poprawkami do dyrektywy tytoniowej okazało się, że Polska jest w czymś potęgą. 40-milionowy kraj w sercu Europy z piękną tradycją jej obrony (i smutną bycia przez nią zdradzanym) nie przoduje jednak np. w zapobieganiu i leczeniu raka, lecz w jego produkcji.
Do tego telewizje (dez)informacyjne na nowo zdefiniowały „interes narodowy” Polski. Nie chodzi już o dostęp do tanich źródeł energii czy nowoczesne siły zbrojne. Naszym sukcesem ma być to, że „slimy zostają”, a „mentolami” dzieciaki będą mogły się truć na przerwach aż do 2022 r.!
Pani Czubaszek się cieszy. Lubi fajki o wiele bardziej niż dzieci. Tekst napisany przez nią dla Ewy Bem miał zapewne brzmieć tak: „Zaszłam w ciążę, zaraz wracam”. Niech nie wraca.
Autor tekstu: Paweł Korsun
Autor ilustracji: Michał Korsun