Kaczyńska: Szansa na kontynuację zmian z 2005 roku
"Nie można jej zaprzepaścić".
- Dziesięć lat temu, w 2005 r., Polacy stanęli u progu szansy na jakościową zmianę modelu funkcjonowania państwa. Przesilenie patologii w życiu publicznym, pogłębiające się rozwarstwienie społeczne z jasnym podziałem na obywateli uprzywilejowanych, czyli bezkarnych, i pozostałych doprowadziło do odsunięcia od władzy polityków personifikujących i utrwalających ten swoisty układ — pisze Marta Kaczyńska w najnowszym wydaniu tygodnika „wSieci”.
Przypomina słowa nowowybranego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego z orędziu z 23 grudnia 2005 r.: - Nie ma możliwości budowania dobrego porządku publicznego bez ludzi, którzy w swoich działaniach kierują się wartościami zasadniczymi, zabiegają o dobro wspólne, gdyż ono jest wartością samą w sobie.
Kaczyńska wskazuje, że jej Ojciec opowiadał się za odrzuceniem naszych narodowych kompleksów - chciał zapewnić Polsce silną pozycję międzynarodową. Chciał Polski nowoczesnej, zapewniającej swoim obywatelom dobrobyt.
Marta Kaczyńska podkreśla, że 10 lat później, w 2015 r. pojawiła się szansa na kontynuację zmian, które zostały zapoczątkowane w 2005 r. - Nie można jej zaprzepaścić — podkreśla córka Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Cały felieton Marty Kaczyńskiej w najnowszym wydaniu tygodnika „wSieci”, w sprzedaży także w formie e-wydania.
Greg/wSieci/jkub
