Kaczyńska: Platforma pod ścianą
W czyim interesie działał rząd Tuska w Elblągu?
W swoim najnowszym telefonie na łamach tygodnika "wSieci" Marta Kaczyńska zastanawia się nad kondycją Platformy Obywatelskiej. Zdaniem córki śp. Pary Prezydenckiej partia Donalda Tuska znajduje się pod ścianą, a świadczą o tym decyzje w stylu tej z Elbląga dotyczącej przekopania Mierzei Wiślanej.v
"Idea otwarcia Zalewu Wiślanego na Bałtyk pojawiła się już w latach 40. ubiegłego wieku. Zależność PRL od ZSRR skutecznie uniemożliwiała jednak wykonanie przekopu, który zapewniłby swobodę żeglugi na trasie do portu w Elblągu. Po 1989 r. wielokrotnie postulowano wykonanie przekopu Mierzei, jednak dopiero rząd PiS podjął starania o re- alizację tej inwestycji. W 2006 r. Rosja wpro- wadziła zakaz ruchu na Zalewie Wiślanym dla statków pasażerskich i handlowych. Pomysł wykonania przekopu został ujęty w ramach przyjętego jesienią 2007 r. wieloletniego programu budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską na lata 2008–2013. Zgodnie z założeniami rządu PiS budżet państwa miał przeznaczyć 417 mln złotych na ten cel" - przypomina Kaczyńska.
Problem polegał jedynie w tym, że... należał do Prawa i Sprawiedliwości. Jeszcze rok temu Donald Tusk nie widział żadnych przesłanek, żeby realizować ten projekt. Wszystko zmieniło się, gdy słupki poparcia zleciały na łeb na szyję.
"Dlaczego zatem wcześniej tak jednoznacznie odrzucano ten pomysł? Czyim interesem kierował się rząd Donalda Tuska, nie przystępując wcześniej do realizacji pomysłu PiS? Czy dzisiejsze deklaracje Donalda Tuska są czymś więcej niż kolejną przedwyborczą obietnicą?" - zastanawia się Kaczyńska.
I puentuje: "Uniezależnienie swobody żeglugi na Zalewie Wiślanym od nastrojów Rosji było jednym z priorytetów ostatnich 25 lat. Prio- rytetem zaniechanym. Miejmy nadzieję, że po przyszłorocznych wyborach będzie to można jeszcze naprawić" - czytamy.
Całość felietonu na łamach "wSieci". Polecamy.