Johann: To nie zamach na TK
„PiS chce zrobić porządek z tym, co narozrabiała Platforma.”
- Ta panika wzięła się stąd, że być może ktoś uważa, iż PiS chce zdobyć wpływ na Trybunał Konstytucyjny. A przecież to organ całkowicie niezależny, sędziowie są całkowicie niezawiśli - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Wiesław Johann, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku.
Czy to, co robi Prawo i Sprawiedliwość wokół Trybunału Konstytucyjnego to „zamach na niezależność Trybunału”, jak przestrzegają konstytucjonaliści i publicyści?
Wiesław Johann: W najmniejszym stopniu nie podzielam tych poglądów. Dla mnie to nie jest żaden zamach na Trybunał. Trybunał działa na podstawie konstytucji i ustawa o Trybunale jest tylko dopełnieniem zapisów konstytucyjnych.
Platforma, która wykonała woltę wprowadzając nowelizację w czerwcu usiłowała sobie stworzyć takie warunki, żeby mieć pełną możliwość decydowania o tym, kto zostanie sędzią trybunału po zakończeniu kadencji piątki członków TK.
Według mnie PiS chce zrobić porządek z tym, co narozrabiała Platforma usiłując wprowadzić nowe zasady obowiązujące przy wyborze sędziów. Dla mnie to, co próbowała zrobić PO, to właśnie była próba zamachu na Trybunał Konstytucyjny.
Cały wywiad z Wiesławem Johannem, sędzią Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku na portalu wPolityce.pl